LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1385

Pożegnalny list Pepe Reiny


Pepe Reina w związku z przenosinami do Napoli wystosował do fanów Liverpoolu pełen emocji list pożegnalny, w którym wyraża swoje przywiązanie do klubu oraz rozczarowanie odejściem. Oto jego treść.

Dziwnie czuję się z tym, że w następnym sezonie nie będę już piłkarzem Liverpoolu. To stanowiło moją tożsamość przez ostatnich osiem lat. Klub, jego pracownicy, miasto i jego mieszkańcy odgrywali ogromną rolę w moim życiu. Liverpool jest wyjątkowy i tylko ci szczęśliwcy, którzy mieli okazję doświadczyć tego z bliska, to rozumieją. Przyniósł mi wspomnienia, które zostaną ze mną na zawsze i przyjaźnie, które będą trwały równie długo.

Przede wszystkim jednak zrozumiałem, jak to jest być piłkarzem najbardziej niezwykłego klubu w Anglii. Być może nie zdobyłem tylu trofeów i medali, ile chciałem, gdy dołączałem do niego w 2005 roku, jednak rzeczy, których doświadczyłem, są równie cenne jak puchary. Teraz już wiem, że kibice mogą prowadzić drużynę i inspirować ją do wyjątkowych dokonań. Doceniam też, jak niezwykłym stadionem jest Anfield i jaką tworzy atmosferę. Wierzę, że bez względu na sytuację wszystko jest możliwe, ponieważ w Liverpoolu nie ma czegoś takiego, jak przegrana sprawa. Zyskałem też mnóstwo pokory dzięki walce o sprawiedliwość dla 96 ofiar, która uświadomiła mi, że ludzie w Liverpoolu zawsze będą spierać się o to, w co wierzą.

Gdybym miał wybrać jeden najważniejszy moment, nie byłoby to trofeum ani żadna szczególna obrona. Wybrałbym chwilę radości po późnej bramce Davida N’Goga w meczu z Manchesterem United. Prawdopodobnie był to najszybszy bieg w moim życiu! To pokazuje, jak wiele znaczyła dla mnie gra w barwach Liverpoolu oraz że nie było nic lepszego, niż wygranie ważnego spotkania na Anfield. Patrzyłem na the Kop, gdy strzelaliśmy bramki tego rodzaju w ważnych meczach i zazdrościłem kibicom tych chwil szaleństwa. Dla mnie sposobem na udział w tej radości było właśnie przebiegnięcie całego boiska i wskoczenie na plecy kolegów z drużyny.

Oczywiście nie będę w stanie już tego robić w następnym sezonie, ale mam nadzieję, że kibice oraz moi koledzy z drużyny będą się jeszcze cieszyć wieloma takimi chwilami. Zasługują na to, co najlepsze i byłoby dla mnie wielką przyjemnością, gdybym znów oglądał Liverpool tam, gdzie jego miejsce, walczący o trofea i powracający do czołowej czwórki. Tam właśnie był klub, do którego dołączałem i chociaż opuszczam już inną instytucję, z nowymi właścicielami, nowym menedżerem, nowymi piłkarzami i nowymi wyzwaniami, mam szczerą nadzieję, że Liverpool może znów wznieść się na wyżyny.

Jestem rozczarowany, że nie będę tego częścią i chociaż to nie ja podjąłem decyzję o moim odejściu, zaakceptuję ją tak, jak akceptowałem wszystkie decyzje, które Liverpool za mnie podejmował. Sprowadzili mnie, dawali mi szansę gry, obdarowali mnie jednymi z najważniejszych doświadczeń w całym moim życiu i opiekowali się mną. Jeśli uważają, że najlepszą rzeczą dla mnie i dla nich jest wypożyczenie mnie do Napoli na ten sezon, niech tak będzie. Napoli to dla mnie nowe wyzwanie. Wiem, że jego kibice są równie zagorzali, jak w Liverpoolu, więc wyczekuję gry w jego składzie w tym sezonie i dam z siebie wszystko.

Jeśli jednak mam o coś pretensje, to o sposób, w jaki odchodzę. To naturalne, że jestem rozczarowany faktem, iż władze klubu zgodziły się na moje wypożyczenie do Napoli bez rozmowy ze mną. Wydawało mi się, że zasługuję na więcej, chociaż wiem, iż w piłce nożnej trzeba podejmować trudne decyzje. Wiele mówiło się o tym, że poinformowałem klub, iż chciałbym, żeby zastanowili się, gdyby wpłynęła za mnie oferta od Barcelony. Jednak rozmawiałem także z klubem o ewentualnym przedłużeniu umowy, gdyby taka oferta nie wpłynęła. Powiedziałem menedżerowi, że chcę grać dla Liverpoolu i Barcelona byłaby dla mnie opcją tylko, gdyby pojawiła się taka okazja, o której plotkowano, dająca mi szansę powrotu do domu. Kiedy nie złożono oferty, cieszyłem się perspektywą walki o miejsce w składzie Liverpoolu, więc byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że w interesie klubu jest, bym odszedł do Napoli.

Żadna z tych spraw nie zmieni jednak moich uczuć wobec klubu, ani wobec tworzących go ludzi. Teraz wyczekuję nowego wyzwania u boku Rafy Beníteza, którego uważam za najlepszego menedżera, z jakim pracowałem. Mam szczęście, że przechodzę z jednego wielkiego klubu do drugiego. Napoli pod wieloma względami przypomina mi Liverpool, jaki zastałem w 2005 roku, przez uczucia, jakie od początku mi okazują, przez realizowanie ambitnego planu, a nawet przez okazję do pracy z Benitezem. Te wspomnienia jednoczą mnie z wami, ale także są dla mnie źródłem szczęścia i motywacji do rozpoczęcia tego nowego projektu.

To moja okazja, by podziękować wszystkim za wszystko, co ja i moja rodzina od was otrzymaliśmy. Moje dzieci uważają Liverpool za swój dom i mam nadzieję, że ich miłość do tego miasta i klubu będą wzrastały także, gdy wyjadą. Chciałbym móc pożegnać się inaczej, jednak przez sposób, w jaki wszystko się odbyło, nie jest to możliwe.

Być może będę mógł zrobić to w należyty sposób w najbliższej przyszłości i móc pokazać swoje przywiązanie do was, jednak teraz mogę tylko was prosić o dalsze inspirowanie menedżera i piłkarzy tak, jak to zawsze robiliście. Pomóżcie Liverpoolowi znów stać się klubem, na jaki zasługujecie. Niczego nie chciałbym bardziej, niż wrócić tutaj z końcem tego roku na wypożyczeniu oraz by Liverpool znów znalazł się tam, gdzie jego miejsce.

Dziękuję za wszystko. Powodzenia. Do zobaczenia wkrótce,

Pepe Reina

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (35)

mateusz95lfc 29.07.2013 12:49 #
Czerwony już na zawsze, widzimy się Pepe w przyszłym roku. Tracimy wielką postać w szatni, nie wiem czy tego nie pożałujemy.
AirCanada 29.07.2013 12:50 #
Klasa sama w sobie. Dzięki za wszystko i powodzenia w ciepłym Neapolu Pepe. Dla mnie zawsze byłeś wielkim bramkarzem i takim pozostaniesz. W Liverpoolu masz status żywej legendy już wpisany do CV. YNWA!
Asahi 29.07.2013 12:57 #
Obraca kota ogonem, robi z siebie ofiarę w sytuacji, w której sam pierwszy poleciałby do Katalonii, gdyby z Barcelony przyszła oferta. Trochę to wszystko na siłę, jak na razie nadal jest piłkarzem Liverpoolu.
Z tego wszystkiego i tak najlepiej wychodzimy my, bo ściągnęliśmy w końcu porządnego goalkeepera, a i odciążyliśmy listę płac.
Pepe jest czerwony, ale zdecydowanie bardziej żal było mi Jurka, gdy on nie został wypożyczony, a musiał siedzieć na ławie po tym, jak osiągnął życiowy sukces.
Karma ;)
Level 29.07.2013 12:58 #
Pokaż Pepe w Napoli na co cie stać !
YNWA Pepe!
far 29.07.2013 13:16 #
Wielki człowiek.

Mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony rozumiem decyzje o wypożyczeniu Reiny po sprowadzeniu nowego bramkarza, ale sposób w jaki się to odbyło....
Pepe zasługuje na więcej.
Kavadro 29.07.2013 13:21 #
@96YNWA ja tak samo na początku .
Będzie mi go brakowało w LFC ..
Anion87 29.07.2013 13:21 #
Oj Reina Reina. Wiele razy się denerwowałem na Ciebie za te babole, szmaty - jak kto woli. Ale w tym liście przypomniałem sobie te wspaniałe momenty gdy Liverpool Cię potrzebował i nigdy nie zawiodłeś. Zostałeś mimo wielu ofert z innych klubów, wielkie podziekowania dla Ciebie za to i pamietaj Czerwona Rodzina na zawsze będzie z Tobą. You'll never walk alone, Pepe.
Sirradix92 29.07.2013 13:21 #
8 lat w jednym klubie i zostać wypożyczonym za plecami. Smutne, 3maj się Pepe !
kendzior7 29.07.2013 13:23 #
Ten list brzmi jak by Pepe ostatni raz zagrał dla LFC :(
kader 29.07.2013 13:26 #
Mam nadzieję, że wróci za rok. Może Mignolet okaże się lepszy piłkarsko ale Pepe ma charakter (nie mówię, że Belg go nie ma), kiedy trzeba to żartuje, kiedy trzeba to krzyczy, umie zmotywować kolegów. Utożsamia się z klubem, a to ważne. Oczywiście jakby przyszła oferta z Barcelony to chciałby odejść ale nie oszukujmy się - Pepe to też tylko człowiek, od 8 lat daleko od domu, prawie cała rodzina została w Hiszpanii, wiadomo że tęskni ale przynajmniej nie owija w bawełnę - jeśli odejść to tylko do rodzinnego miasta, do klubu, który go wychował; dla mnie to zrozumiałe. Jeśli Brendan nie chciał płacić 110 tys. tygodniówki dla rezerwowego bramkarza to cieszę się, że to tylko wypożyczenie, bo to nie oznacza definitywnego końca jego kariery na Anfield.
Arvedui 29.07.2013 13:27 #
Sumtne...
Lecho 29.07.2013 13:35 #
Niestety, troche to wygląda tak, że zarząd LFC jest zdziwiony, że Suarez po wyjeździe do Urugwaju, gra na swoją sprzedaż, a w sprawie Pepe zrobili dokładnie to samo. Wypchnęli go z klubu kiedy chłop był na urlopie.
zakulfc 29.07.2013 13:37 #
Myślę, że Liverpool nie tyle stracił dobrego bramkarza co wspaniałego człowieka, wielki autorytet w szatni i troche charakteru. Nie ma Carry, Reiny i obawiam sie, że w trudnych chwilach może właśnie tej charyzmy zabraknąć. Na szczęście jest jeszcze Gerrard i Agger którzy bez wątpienia jak trzeba będzie to krzykną w szatni i na boisku ale mimo wszystko dziwny bedzie przyszły sezon bez tego czasami irytującego Łysola w bramce. Powodzenia Pepe! YNWA.
Muszka 29.07.2013 13:49 #
Przychodzi oferta z Napoli o wypożyczenie. Liverpool ją akceptuje i następnie kontaktuje się z Reiną, że taką ofertę zaakceptował. Jakby chciał mógłby odmówić tak jak Spearing, którego oferte akceptował LFC, ale Jay się nie zgadzał na transfer definitywny.

Więc co ten Reina pier***i że bez rozmowy z nim jak tak działają transfery!
sebeszczyn 29.07.2013 13:50 #
A jak pojawił się ostatnio na stronie artykuł odnośnie Reiny, z którego wywnioskowalem, że klub prawdopodobnie zachował się trochę nie fair wobec Hiszpana to zostałem zganiony. Jak się okazuje, miałem dużo racji, czego potwierdzeniem jest ten list.
Czarodziej 29.07.2013 14:06 #
Oj, Pepe... Mimo całej mojej sympatii do niego, nie podoba mi się to, co napisał. Jak tak, to by pobiegł do Barcelony, a teraz wylewa żale. Oferta Barcy była bardzo prawdopodobna. LFC się zabezpieczyło i ściągnęło lepszego bramkarza. Klub przez 3 lata wspierał cieniującego Hiszpana, a teraz też nie zrobiliśmy nic złego. Klub go do Napoli nie wypchnął, bo ostateczna decyzja i tak należała do Reiny. Tak działają transfery... Poza tym Pepe nie odchodzi definitywnie, by organizować mu oficjalne pożegnanie. Na to przyjdzie czas za rok.
paranormalnY 29.07.2013 14:45 #
Zacny tytuł :)
Jesli tak bardzo go ciągnie do kataloni powinien zdawać sobie sprawę, że o wiele trudniej byłoby mu tam trafić z naszej ławki niż z pierwszej jedenastwki Napoli no i będzie tam gdzie jego miejsce - przy Benitezie
Cristoforo 29.07.2013 15:39 #
Powodzenia w Napoli pokaż Pepe na co cię stać i za rok znowu u nas!
NaImieMiAdaś 29.07.2013 16:04 #
list rozkapryszonej dziewczynki, ze ona niechciala , ze to za nia wybrano , a to ze idzie spowrotem wspolpracowac z najlepszym menadzerem z jakim pracowal to kufa co ma byc - brendan lamus ?
zapomnial chlopczyna jak Jurka zniszczyli prawie ze z benkiem na czele a sam ma teraz pretensje
niech sie wezmie do roboty i pokaze jaki jest dobry a nie tu baki poszcza w strone klubu ktory mu dal tak wiele
Jetzu 29.07.2013 16:15 #
Panie Reina - wszystko działa w dwie strony.
Pan chciał odejść do Barcelony i mówił to pan otwarcie przy wszystkich, dlaczego klub miał ryzykować? Trzeba było kupić nowego bramkarza na wypadek gdyby jednak pański wymarzony klub przyszedł, żeby potem kolega Jones nie musiał bronić.
Barcelonka jednak nie chciała no i teraz cóż, trochę smutno ale problem by się sam nie rozwiązał.
NaImieMiAdaś 29.07.2013 16:39 #
przepraszam za katastrofe ortograficzno-interpunkyjna
ale mnie wko...l tym swoim gorzkim zalem , bo mimo wszystko kto jak kto ale on powinien miec troche wiecej respektu -nikt nie jest nietykalny (chodzi o pozycje bramkarza) a jemu widac sodowka do dekla udezyla
a klub bardzo rozsadnie i kulturalnie (jak dla mnie oczywiscie) postapil z nim bo tak to napisze- z nim
bo mnie wkor...
ManiacomLFC 29.07.2013 18:13 #
NaImieMiAdaś - Pepe nie powiedział, że Brandan to lamus tylko że Benitez to naljepszy manager z którym pracował i nie ma się co oszukiwać, Rafa znacznie więcej osiągnął niż Brendan, ten drugi ma jeszcze czas... poza tym Carra też wielokrotnie powtarzał, że Rafa to najlepszy manager z którym grał, ale to nie oznacza, że Houllier czy Brendan to lamusy...

Po drugie, to jak mówiło się o zainteresowaniu Barcy, pamiętam jak Reina wypowiedział się publicznie, że nie chce odchodzić i chce wypełnić kontrakt do końca.

A po trzecie to wiele osób go teraz krytykuje za ten list, a przecież to piękne pożegnanie... Luisa nie stać na coś takiego nawet w 1%

YNWA PEPE!!
Jacoob 29.07.2013 19:44 #
Widze że niektórzy user na tej stronie to dzieci/barany..pomyslcie zanim cos napiszecie, Pepe znika z Klasą, jego serce jest na Anfield.
reddsPL 29.07.2013 19:49 #
To jest dopiero gość ! Powodzenia Pepe na wypożyczeniu i wracaj do nas wraz z końcem sezonu ! YNWA ! Również dziwnie będę się czuł nie widząć go w bramce w nadchodzącym sezonie.. ale cóż taka jest piłka.
BobMarleyLFC 29.07.2013 20:50 #
Ciekawy jestem gdzie teraz są Ci świetnie "kibice", którzy pisali na niego w trakcie trwania sezonu "głupia łysa pała" itd... Strasznie mi go szkoda, że odszedł:/ YNWA PEPE!
Batigol 29.07.2013 22:04 #
Pepe zawsze bedziesz Czerwony...
Hulus 29.07.2013 22:17 #
To tylko potwierdza moją opinię na temat tego, że sposób traktowania ludzi w klubie staje się bezduszny. Może rozsądny, ale to nie są metody, które zakorzeniono przez dziesiątki lat sukcesów. Sposób w jaki po kolei odchodzą zasłużeni piłkarze z klubu budzi moje obrzydzenie. Takie postaci jak Kuyt czy Reina mogą i powinni w którymś momencie opuszczać klub, ale w sposób taki jak chociażby Hyypia a nie tylnymi drzwiami. Trzeba docenić lojalność a nie tylko dbać o tych, którzy mogą dać jakiś zysk klubowi. Czy to sportowy czy finansowy. Nie akceptuję tego, że klub potrafi całą uwagę skupić na bronieniu wariata, który gryzie ludzi a nie może godnie pożegnać człowieka o cechach takich, o których ten wampir nigdy nie słyszał.

Pepe nie odszedł, bo wyrażał zainteresowanie powrotem do Barcelony. Odszedł, bo uznano, że trzeba zmienić bramkarza. Problem w tym, że postanowiono bawić się w jakieś durne gierki zamiast otwarcie o tym powiedzieć. Należało się mu szczere wyjaśnienie i jeszcze danie szansy pożegnania się. Kretynizmem jest żegnanie się z legendami w tak chłodny sposób. Przecież za 5-10 lat ci ludzie mogą stanowić ważne ogniwa naszego sztabu trenerskiego lub w jakiś inny sposób aktywnie uczestniczyć w ulepszaniu klubu a tymczasem pali się niepotrzebnie mosty.

W pewnym momencie to i Lucas i Agger staną się nieprzydatni i co wtedy? Też kop w tyłek i udajemy, że tych całych lat lojalnej i pełnej poświęcenia gry nie było? Wstyd.
Hasan 29.07.2013 22:19 #
zagra swietny sezon w napoli to wróci.jego los jest w jego rękach.ciesze się ,że pisze ten list jakoi,że my go wydutkalismy niż "mam dna barcelony muszę wracać do domu,byliście tylko przystankiem".thanks for all pepe but time to say good bay and maybe see you?
Luc 29.07.2013 22:53 #
"Gdybym miał wybrać jeden najważniejszy moment, nie byłoby to trofeum ani żadna szczególna obrona. Wybrałbym chwilę radości po późnej bramce Davida N’Goga w meczu z Manchesterem United. Prawdopodobnie był to najszybszy bieg w moim życiu!"

http://www.youtube.com/watch?v=3nUX4Gf59Uw
9 minuta jak cos - Reina run
NaImieMiAdaś 30.07.2013 02:33 #
maniacomLFC -ja nie mialem zamiaru niczego Pepie ujmowac ale w sposob jaki go Benek wprowadzil byl dla mnie ponizej pasa -traktowal go jak swojego synusia jedynaka co mu sie wszystko nalezy i juz
niezycze mu zle i bron boze niemysle o nim w sposob taki ze , oj dobrze w koncu zesmy sie go pozbyli
jest nowy menadzer z ktorym pracowal caly zeszly sezon a nie dopiero zaczynal wspolprace wiec wywyzszanie Benka jako najlepszego na swiecie traktuje jako policzek dla Brendana , a ze to niby wszystko sie rozegralo za jego plecami to juz kino na maxa
robil maslane oczy w strone Barcy wiec trzeba bylo zakontraktowac jakiegos klasowego bramkarza - Barca sie wypiela a nas niestac na utrzymywanie dwoch tak dobrych bramkarzy, bo nie gramy w zadnych europejskich rozgrywkach a Barca przeciez cisnie na kazdym froncie i tez niepozwolili sobie na utrzymywanie dwoch wysokiej klasy pilkarzy
to co klub zrobil bylo najlepszym rozwiazaniem bo przeciez Pep czeka az waldes mu slupki zluzuje a my bedziemy musieli go zastapic wiec skoro belg juz jest to niech sie zgrywa a to ze akurat Pep trafil do Benka to szczerze niewydaje mi sie zeby sie z tatkiem wczesniej nie kontaktowal i tatko mu takiego psikusa wywinol
wiec chodzi mi o to ze zachowal sie jak jakas rozkapryszony malolat obwiniajac klub za to ze go poslal wbrew woli na banicje -przeciez nie idzie gdzies na sybir do cholery
mam nadzieje ze sie odbuduje bo talent ma wielki i byc moze jeszcze do nas wroci -jest wypozyczony nie sprzedany wiec zawsze mozna go przywolac spowrotem
DrFeelgood 30.07.2013 08:30 #
Tak jak napisał Hulus, przykre to jest że pozbywamy się ludzi zasłużonych dla klubu w tak bezduszny sposób, ale...
...myśłę, że Mignolet został sprowadzony w razie wypadq odejścia Pepe do Barcelony.Ciekaw jestem czy jakby Reina dostał ofertę dołączenia do katalońskiego klubu przed końcem okienka, zastanawiał by się czy Liverpool będzie miał kim godnie obstawić bramkę?! Raczej nie.
Lyzwa7 30.07.2013 08:58 #
Ja z kolei myślę, że lepiej dać mu pograć w Napoli przed Mistrzostwami Świata,a po roku Go godnie pożegnać i pozwolić odejść do Barcelony.
TwójStary303 30.07.2013 11:53 #
i co miło hiszpanku ? teraz wiesz jak został potraktowany Jurek gdy ciebie ściagali a NASZ rodak zrobił znacznie więcej od ciebie
Mersey 30.07.2013 13:37 #
Tym, którzy tak bardzo chwalą Rodgersa, a teraz krytykują klub za to, jak postąpił z Reiną, przypominam, że Rodgers jest częścią tej machiny i to całkiem ważną. Jeżeli nie miał na to wpływu to co z niego za menadżer?
ManiacomLFC 30.07.2013 21:06 #
NaImieMiAdaś - nadal się z Tobą nie zgadzam w kwestii Beniteza. Reina powiedział, że Rafa to najlepszy manager z którym pracował, a nie najlepszy na Świecie. A co do "maślanych oczu" w kierunku Barcelony...

http://lfc.pl/51117/reina-moja-przyszlosc-to-liverpool

Pozostałe aktualności

Shearer: Mo może czuć się pokrzywdzony  (4)
28.04.2024 19:22, B9K, Liverpool Echo
Quansah po meczu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (9)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (45)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo
Moyes po remisie na London Stadium  (0)
27.04.2024 18:03, Wiktoria18, whufc.com
Reakcja Kloppa po remisie z West Hamem  (7)
27.04.2024 17:36, Bartolino, liverpoolfc.com
Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy  (3)
27.04.2024 16:33, Loku64, Liverpoolfc.com