CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1787

Evans chciał Batistutę na Anfield


Były menedżer Liverpoolu Roy Evans wyjawił w jaki sposób, w latach 90., próbował stworzyć najefektywniejszy duet napastników na świecie dzięki pomocy Robbiego Fowlera.

Gabriel Batistuta zdobył ponad 200 goli we włoskiej lidze dla takich zespołów jak Fiorentina, Roma i Inter Mediolan i straszył formacje defensywne drużyn na całym kontynencie swoją lewą, prawą nogą oraz głową.

Argentyńczyk uczestniczył w trzech Mistrzostwach Świata i zdobył w nich 10 bramek, a ogółem w reprezentacji zdobył 56 goli w 78 meczach, co nadal pozostaje rekordem w jego kraju.

Okazuje się, że „Batigol”, jak go nazywano, miał okazję przenieść się na Anfield jeszcze w czasie gry w Serie A.

– Wiele mówiono o tym, że mógłby się gdzieś przenieść – powiedział Evans.

– Byliśmy zainteresowani, prowadzone były rozmowy pomiędzy Liverpoolem a jego klubem. On również był zainteresowany, ale niestety to nie wypaliło.

– To jedna z takich sytuacji, w których zgłasza się zapytanie o zawodnika i na tym się kończy. Jestem pewien, że okazałby się świetnym transferem, gdyby do nas dołączył.

Dzięki Fowlerowi, który grając pod skrzydłami Evansa w latach 1994–1997, trzy sezony z rzędu pokonywał barierę 30 bramek dla Liverpoolu, The Reds regularnie włączali się w walkę o mistrzostwo Premier League.

Zapytany o to, czy dodatek w postaci Batistuty zrobiłby różnicę w jego ambitnym, młodym zespole, 64 latek odpowiedział filozoficznie.

– Nigdy się nie dowiemy. Jako menedżer zawsze chcesz mieć kolejnych zawodników, ponieważ obawiasz się o utratę formy swoich piłkarzy bądź kontuzje.

– Zawsze starasz się wzmocnić zespół. Może by to coś zmieniło, może nie. Swego czasu staraliśmy się również o takich zawodników jak Teddy Sheringham.

– Teddy był bardzo interesującym zawodnikiem, miał wtedy może 29 – 30 lat. Polityka klubowa zabraniała jednak kupowania starszych piłkarzy. Jak się okazało, przeszedł następnie do Manchesteru United i rozegrał sześć czy siedem znakomitych lat.

– Czasami nie zauważa się pewnych rzeczy. Myślę, że wniósłby wiele doświadczenia do zespołu. Mieliśmy doświadczonych zawodników, takich jak John Barnes i Ian Rush, ale Teddy Sheringham, byłby kolejnym doświadczonym graczem.

– Zawsze szuka się kolejnych piłkarzy i pyta o różne aspekty. W tych latach w Liverpoolu interesy załatwiane były za zamkniętymi drzwiami. Nic nie przeciekało do prasy.

– W dzisiejszych czasach, gdy prasa wisi nad głową 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, ciężej jest menedżerom w tych sprawach. Składa się zapytania o wielu piłkarzy.

– Kiedy Marcel Desailly się przenosił, próbowaliśmy go kupić. Jedyna rzecz, która nas powstrzymała, to jego chęć mieszkania w Londynie, to było dla niego najważniejsze.

– Myślę, że był zainteresowany naszym klubem, ale nie wyszło. Czasami się wygrywa, a czasem przegrywa.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

wow1892 09.09.2013 16:09 #
Właśnie na TVP Sport leci dokument o Batistucie

Pozostałe aktualności

Dlaczego Liverpool nie zagra w KMŚ?  (0)
30.04.2025 13:11, Redbeatle, liverpool.com
Aldridge: Trent musi podjąć decyzję  (0)
30.04.2025 12:45, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Crouch: Niech powalczą o Isaka!  (10)
30.04.2025 10:38, AirCanada, liverpool.com
Kulisy meczu ze Spurs - wideo  (0)
30.04.2025 10:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (6)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (1)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com