AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1036

Wywiad z fanką Swansea City


Fanka Swansea City, Abi Davis opowiada o tym, jak wygląda poniedziałkowy pojedynek z Liverpoolem z perspektywy Liberty Stadium i wyjaśnia, dlaczego kibice Łabędzi najbardziej obawiają się duetu Daniel Sturridge – Philippe Coutinho.

Co zaważyło na waszym początku sezonu?

Porażka z Manchesterem United w pierwszym dniu rozgrywek przypomniała nam o klasie zespołów z czołówki ligi. Pomimo porażek na samym początku sezonu, nie obawiam się, że będziemy się borykać z problemami w tej kampanii. Mam nadzieję, że nasze zwycięstwo na the Hawthorns dwa tygodnie temu rozpocznie nasz sezon na nowo. Pomimo tego, że nie prezentujemy się jeszcze na tym poziomie, na jaki nas stać w Premier League, z łatwością awansowaliśmy do fazy grupowej Ligi Europy, prezentując przy tym atrakcyjny futbol, z którego jesteśmy znani.

Które drużyny zrobiły na tobie wrażenie na początku tego sezonu?

O ile Liverpool zaliczył znakomity start, o tyle na mnie największe wrażenie wywarło Stoke City. Mark Hughes wykonuje ogromną pracę, próbując odczepić od drużyny łatkę „długich piłek”, wdrażając nową taktykę i kładąc nacisk na to, żeby jego zawodnicy grali piłką po ziemi i częściej ją wymieniali. Drużyna bez zarzutu zaadaptowała to nowe podejście.

Jak bardzo cieszy was wasza europejska przygoda?

Mam nadzieję, że nigdy się nie skończy! Oglądanie, jak Swansea prezentuje swoich utalentowanych piłkarzy na arenie europejskiej jest surrealistyczne. Łatwo jest zapomnieć, jak daleko klub zaszedł w tak krótkim czasie, kiedy patrzy się, jak bardzo zdominowaliśmy naszych rywali w Lidze Europy we wczesnym etapie rozgrywek.

Co myślisz o waszym bossie?

Michael Laudrup był jednym z moich bohaterów w czasach, gdy był on jeszcze piłkarzem. Jako nasz menadżer szybko zyskał taki sam status. Wygląda na to, że po raz kolejny odkrył wspaniałe talenty i dokonał właściwych wzmocnień składu latem, dzięki którym będziemy w stanie utrzymać naszą pozycję w Premier League i rywalizować z najlepszymi w Lidze Europy.

Jak Jonjo Shelvey zaadaptował się w drużynie?

W swoim debiucie z Malmö zaprezentował się fantastycznie. Uważam, że był jednym z najlepszych piłkarzy w pierwszych tygodniach sezonu. Byłam bardzo zadowolona, kiedy podpisaliśmy z nim kontrakt. Jego potencjał był widoczny już w Liverpoolu. Pomimo rywalizacji o miejsce na środku pola w Swansea, myślę, że damy mu wystarczającą ilość gry, dzięki której będzie mógł się rozwinąć. On oferuje nam coś odmiennego od tego, czego mamy pod dostatkiem. Jego umiejętność przyjmowania dalekich podań jest znakomita. Musi jeszcze popracować nad swoimi wślizgami, jednak bez wątpienia także i to przyjdzie wraz z większą dojrzałością i czasem spędzonym na boisku.

Jakie macie podejście do zbliżającego się meczu?

Liverpool będzie chciał podtrzymać na Liberty Stadium swoją 100-procentową skuteczność. My natomiast będziemy musieli strzec się przed zagrożeniem ze strony Daniela Sturridge’a. Myślę, że nasze szeregi obronne będą bardziej zwarte, niż w ostatnim meczu na Liberty Stadium. Prawdopodobnie naszym czterem obrońcom tym razem pomagać będą także dwaj pomocnicy, a Michu rozpocznie mecz na swojej ulubionej pozycji, za samotnym napastnikiem, Wilfredem Bonym.

Najsłabsze ogniwa?

Jedną z najlepszych rzeczy związanych ze składem w tym sezonie jest to, że mamy silnych zawodników na każdej pozycji. Nie dostrzegam żadnego obszaru na boisku, na którym brakowałoby nam jakości. Jak dotąd byliśmy w stanie skutecznie rotować naszym składem tak, żeby pomieścić dodatkowe mecze w terminarzu. Jak dotąd zabrakło nam precyzji tylko przy trzech ligowych golach. Uważam jednak, że Laudrup popracuje i nad tym i oczekuję, że duet Michu – Bony jeszcze się rozwinie.

Których zawodników Liverpoolu obawiacie się najbardziej?

Daniela Sturridge’a. To urodzony snajper. Jego pięć goli w ostatnich meczach bez wątpienia czyni z niego jednego z najniebezpieczniejszych napastników w dywizji. Wspaniale jest oglądać, jak rozkwita po tak długich okresach spędzonych na ławce. Partnerstwo, jakie zbudował z Coutinho jest zabójcze. Dynamika pomiędzy nimi, ich umiejętności i zdolność do wykańczania akcji muszą niepokoić nawet najlepszych obrońców.

Przewidywania?

Myślę, że to będzie wyrównany pojedynek. Stawiam na 1:1.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (12)

PiotrekLFC8Gerro 16.09.2013 08:15 #
standardowo już fani rywali traktują nas jak średniaka i się nas nie obawiają ;) remis 1:1? przecież każdy wie że wygramy 1:0 ;)
1010Arx 16.09.2013 09:05 #
Piotrek
Czy gdyby Ciebie w poprzednim sezonie zapytano przed meczem z United o wynik to powiedział być: "Wygrają goście z Manchesteru, bo nie są średniakiem". No daj spokój, po to kibicuje się jakiejś drużynie, żeby w każdym meczu myśleć o pozytywnym wyniku, a nie mówić szczerze, że nie mamy szans.
PiotrekLFC8Gerro 16.09.2013 10:11 #
super, zajebiście, przyjeżdża na Anfield jakieś hull, cardiff czy inne norwich i widzę że ich kibic obstawia remis z nami... to nie jest nawet próbą realistycznego spojrzenia.
Ziaja 16.09.2013 10:33 #
Ja bym powiedział, że traktowali nas jako średniaka, teraz traktują nas jako już kogoś kogo trzeba się obawiać. Przeczytaj ostatnie wypowiedzi kibiców. A Kibice Liberty uważają, że na swoim stadionie mogą coś ugrać. Za kilka miesięcy jak zagramy z nimi ponownie to typ będzie inny jak będziemy grać na Anfield.
PiotrekLFC8Gerro 16.09.2013 10:58 #
nie wiem gdzie zauważyłeś że ktokolwiek się nas obawia. aktualnie jest moda na "i tak skonczycie na 7dmym miejscu bo jestescie sredniakiem i tam wasze miejsce".
NaImieMiAdaś 16.09.2013 11:16 #
a i widzisz PiotrekLFC8Gerro -tak sie tego nasluchales ze sam w to juz chyba wierzysz YNWA
i glowa do gory , niech sobie belkocza co chca a boisko i tak to zweryfikuje
PiotrekLFC8Gerro 16.09.2013 11:58 #
NaImieMiAdaś: denerwuje mnie jak ktoś mi wmawia co ja myślę... jakbyś potrafił czytać ze zrozumieniem to byś wiedział co myślę. oburzam się o to że średniak uważa nas za średniaka i się nas wcale nie boi bo... wierzę że jesteśmy średniakiem i skonczymy na 7 miejscu? dziwny tok myślenia.
Mersey 16.09.2013 12:41 #
@PiotrekLFC8Gerro, nie trolluj. Swansea prezentuje podobny styl gry do naszego, a piłka nożna to tylko sport i wszystko się może wydarzyć. Moim zdaniem przyznanie, że może paść remis jest wyrazem szacunku dla naszego klubu, bo tylko ostatni loserzy uważają, że ich zespół z pewnością przegra. A Swansea loserami nie są.
PiotrekLFC8Gerro 16.09.2013 14:16 #
akurat do Swansea pretensji nie mam, choć ostatnio oberwali 5:0.
Ale takie Norwich które notorycznie dostaje po 5 bramek od nas dalej uważa że zremisuje, toż totalna kpina
NaImieMiAdaś 16.09.2013 14:24 #
PiotrekLFC8Gerro i po co sie podniecasz, przeciez nie napisalem ze jestes orendownikiem tej teorii a jedynie w domysle ze chyba w nia wierzysz -a to byla tylko taka dygresja na temat twoich postow.
Bo wbijam serdecznie na to co inni sobie mysla i jak glosno to wykrzycza - bo swoje jak kazdy dobrze wiem i zauwaz jednynie ze powtarzajac takie stanowisko tyle razy co ty sam zaczynasz poniekad je glosic -tudziez szerzyc
PiotrekLFC8Gerro 16.09.2013 15:11 #
jasne, pragnę Was wszystkich przekonać że spadniemy z ligi :D
SlawoLFC 16.09.2013 16:22 #
PiotrekLFC8Gerro - Anglia to miejsce gdzie nikt bez potu i krwi nie zdobywa punków. City przegrało z Cardif, Arsenal z Aston V., a Chelsea z Evertonem. Więc? Co za problem że Swansea pokonałoby Live? Niespodzianka? Tak, Sensacja? Nie, bo Łabędzie to mocny, solidny i przebojowy zespół.

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo