LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 973

Wyciągnijmy wnioski i wygrajmy


Liverpool ma świetną szansę by na czas przerwy reprezentacyjnej znajdować się w czołówce tabeli. Jutrzejsze starcie na Anfield z walecznym Crystal Palace to jeden z tych meczów, gdzie wszyscy oczekują od zawodników zwycięstwa. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić wpadki ekipy Brendana Rodgersa w jutrzejszym meczu.

Trzeba zebrać komplet punktów i przez następne dwa tygodnie Brendan Rodgers będzie mógł rozmyślać nad bardzo pozytywnym startem w tegorocznej kampanii ligowej.

Mam nadzieję, że zostały wyciągnięte wnioski z ostatniego niepowodzenia na Anfield w meczu przeciwko Southampton i że jutro już nie będzie żadnej niespodzianki.

Jeśli tylko Liverpool będzie grał swoją piłkę, wymieniał liczne podania, miejscowi mogą być poza zasięgiem dla drużyny Crystal Palace.

Nie jestem zaskoczony słabym początkiem sezonu w wykonaniu Palace. Latem, na rynku transferowym poszli oni na ilość, nie na jakość. Powinni oni kupić trzech lub czterech zawodników, którzy naprawdę mogliby wnieść coś pozytywnego do ich podstawowej „jedenastki”.

Nie można mówić, że są już skazani na spadek z ligi, ale będą potrzebować małego cudu, żeby uniknąć degradacji do Championship w tym sezonie.

Każda drużyna prowadzona przez Iana Hollowaya zawsze gwarantuje wiele energii i entuzjazmu w grze. Holloway zawsze wymaga od swoich zawodników ofensywnej gry, więc nie jestem w stanie wyobrazić sobie Orłów stawiających jutro autobus przed bramką. To pozytywne podejście może kosztować ich utratę punktów i bardzo prawdopodobne, że przyczyni się do ich spadku, ale zarówno gracze jak i fani będą się cieszyć znacznie bardziej z takiego sposobu gry niż z ciągłego bronienia się.

Po prostu uważam, że jakąkolwiek „jedenastką” Palace jutro by nie wyszło, Liverpool to dla nich zbyt wysokie progi. Po nieudanym tygodniu, pewność siebie powróciła po zwycięstwie nad Sunderlandem w wyjazdowym meczu.

Drużyna Kevina Balla dała z siebie wszystko, ale gracze Rodgersa byli po prostu lepsi i komplet punktów powędrował do Liverpoolu.

Współpraca pomiędzy Luisem Suárezem, a Danielem Sturridge’em jest ekscytująca. Mamy w tym momencie w drużynie dwóch zawodników, którzy są gwarancją bramek.

To było wspaniałe dla nich, że obaj wpisali się na listę strzelców w ostatnim meczu i jestem przekonany, że będą postrachem jeszcze niejednej defensywy w Premier League.

Jan Mølby

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo