LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1045

Zapowiedź meczu


To jeden z tych meczów, które po prostu trzeba wygrać. Liverpool poważnie myśli o powrocie do Champions League i zajmując aktualnie trzecie miejsce w Barclays Premier League jest bez wątpienia faworytem spotkania na Anfield z 16. w tabeli Fulham. Apetyt na zwycięstwo powinien być tym bardziej większy, gdyż w ostatni weekend podopieczni Brendana Rodgersa zawiedli swoich fanów na the Emirates. Ten właśnie mecz pokazał, jak wiele pracy jeszcze czeka zespół, który pomimo wysokiej zdobyczy punktowej, wciąż ma wahania formy.

W sezonie 2012/2013, podczas meczu na Anfield, podopieczni Martina Jola na przerwę do szatni schodzili z dwubramkową stratą po uderzeniach Škrtela oraz Gerrarda. W drugiej połowie swoje argumenty wyłożyli Downing oraz Suárez, odprawiając londyńczyków do domu z kwitkiem. Kibice liczą na podobny scenariusz i tym razem, mając nadzieję na prezentację siły swojego zespołu. Tym bardziej, że do składu powraca Glen Johnson. Brendan Rodgers również wyjawił, iż duże szanse na występ ma Jose Enrique, choć nie jest to nic pewnego.

Fulham jest aktualnie bez formy, jednak nie znaczy to, że można już dziś Liverpoolowi dopisać trzy punkty. Może gdyby nie chodziło tutaj o Liverpool? Londyńczycy w tym sezonie na wyjazdach prezentują się co najwyżej średnio - zwycięstwa z Sunderlandem 1:0 oraz Crystal Palace 4:1 nie przekonują nikogo. Tym bardziej, że w pozostałych trzech spotkaniach nie zdołali już strzelić bramki, tracąc przy tym aż pięć. Historia również jednoznacznie pokazuje, dlaczego bukmacherzy nie dają żadnych szans the Cottagers - na 26 ligowych spotkań Londyńczycy tylko raz wracali do domu z kompletem punktów.

O wiele lepiej prezentuje się domowa statystyka the Reds. 12 punktów zdobytych na Anfield i „tylko” jedna wpadka z Southampton 0:1. Ostatnie spotkanie z West Bromwch Albion wygrane 4:1 było pokazem siły przede wszystkim duetu napastników w postaci Luisa Suareza oraz Daniela Sturridge’a, którzy z meczu na mecz coraz lepiej ze sobą współpracują. Tę dwójkę najprawdopodobniej uzupełni Philippe Coutinho, który według Jana Mølby’ego nie zaprezentował nam jeszcze pełni swoich możliwości. 21-latek jest fundamentalnym piłkarzem układanki Rodgersa, odkąd zasilił szeregi the Reds w styczniu tego roku. Brazylijczyk dysponuje niesamowitą techniką oraz przeglądem pola i choć w tym sezonie jeszcze nie zdobył bramki i ani razu nie asystował, wciąż jest najgroźniejszym piłkarzem środka pola Liverpoolu.

Jednak od początku sezonu widać, że właśnie ta strefa w zespole the Reds nie funkcjonuje jak należy, z tego względu może więc dojść do pewnych przetasowań. Na swoje szanse czekają Luis Alberto oraz Joe Allen, który od jakiegoś czasu jest już do dyspozycji managera. Krytykowany ostatnio kapitan Liverpoolu, Steven Gerrard, być może zasiądzie na ławce rezerwowych, co otworzy szanse na występ któremuś z dwójki wymienionych pomocników. To jednak nie będzie łatwa decyzja. Taki scenariusz mógłby również skutkować powrotem do drużyny wicekapitana, Daniela Aggera. Tu jednak pojawia się kolejny „kłopot” w postaci świetnie dysponowanej trójki obrońców. Kolo Touré, Martin Škrtel oraz Mamadou Sakho bardzo dobrze odnajdują się w formacji 3-5-2. Aczkolwiek i tu ze względu na powrót obu bocznych obrońców możemy zobaczyć w sobotę zmianę. To jednak tylko gdybanie poparte domysłami, a wszystkiego dowiemy się dopiero jutro.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com