LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1242

Marsh o derbach Merseyside


Mike Marsh podkreśla, że Liverpool nie będzie się martwił ewentualnym zmęczeniem piłkarzy powracających ze zgrupowań reprezentacji. The Reds podejmą w sobotę próbę powrotu na szczyt tabeli Premier League, walcząc o derbowe zwycięstwo z Evertonem.

Trzy punkty wywiezione z Goodison Park oznaczałyby powrót drużyny Brendana Rodgersa na pierwsze miejsce w tabeli ligowej przynajmniej na dwie godziny, zanim swój mecz rozegra aktualny lider, Arsenal.

Marsh uważa, że będzie to dla the Reds dodatkową motywacją, by czynić dalsze postępy w tym sezonie.

- To dla nas ogromna motywacja - trener pierwszej drużyny powiedział oficjalnej stronie klubu. - Mieliśmy ostatnio kilka dziwnych godzin rozgrywania meczów.

- To dla nas pozytywny bodziec, gdy wiemy, że wystarczy wygrać mecz i można oglądać pozostałe spotkania z pozycji lidera, czekając na to, co się wydarzy.

- Szczęśliwie obie drużyny mają dużo do zyskania, świetnie widzieć je obie walczące o najwyższe cele.

Marsh, który zasmakował zwycięstwa w derbach jako piłkarz, podkreśla, że klucz do zwycięstwa znajduje się w kilku drobnych detalach. Trener ma też nadzieję, że Luis Suárez i Daniel Sturridge osiągną wspólnie chwile geniuszu porzebne do triumfu w tak zaciętym spotkaniu.

- Duże znaczenie ma tu szczęście. Każdy daje z siebie wszystko i czasami potrzebna jest właśnie odrobina szczęścia lub przebłysk geniuszu któregoś z najlepszych zawodników - dodał.

- Na szczęście mamy dwóch lub trzech piłkarzy w naszej drużynie, których na to stać, więc mam nadzieję, że w sobotę pokażą coś specjalnego.

- Everton gra w tym sezonie bardzo dobrze. Przegrali w lidze tylko jeden mecz z Manchesterem City na wyjeździe, więc wiemy, że czeka nas ciężkie spotkanie.

- Są w okresie przejściowym i zmienili swój styl gry na podobny do naszego, ale jesteśmy dobrze przygotowani i wyczekujemy tego meczu.

Romelu Lukaku stanowi w tym sezonie ważne ogniwo w ofensywie zespołu Roberto Martíneza.

Napastnik sprawił mnóstwo problemów obronie Liverpoolu w zeszłym sezonie, gdy grał na wypożyczeniu w West Bromwich Albion, jednak Marsh uważa, że wyciągnięto lekcje z popełnionych błędów i drużyna wie, jak poradzić sobie z reprezentantem Belgii.

- Jest trudnym przeciwnikiem. Starliśmy się z nim dwa razy w zeszłym sezonie i sprawił nam trochę kłopotów - powiedział trener.

- Gdy ma swój dzień, stanowi prawdziwe zagrożenie dzięki swojej posturze i sile, ale sądzę, że wyciągnęliśmy wnioski z poprzednich doświadczeń i będziemy na to lepiej przygotowani.

Marsh znalazł też czas na chwilę refleksji nad 22. rocznicą słynnego rewanżu Liverpoolu przeciwko Auxerre w listopadzie 1991 roku, w którym the Reds odrobili dwubramkową stratę z pierwszego meczu, a on strzelił swojego pierwszego gola w czerwonej koszulce.

- Czas leci, prawda? Nie zdawałem sobie sprawy, że to już 22 lata, ale gdy myślę o tym meczu, po raz kolejny uświadamiam sobie, że nie gramy na szczeblu europejskim. Miło by było zakończyć ten sezon kwalifikacją do europejskich pucharów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com