LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1062

Cofnięcie Stevena a gra the Reds


Zostało powiedziane jasno i wyraźnie. W swoim pomeczowym wywiadzie Steven Gerrard powtarzał, najpewniej po to żeby nikt nie zapomniał. Nie widział faulu na Raheemie Sterlingu, ponieważ grał na innej pozycji. Był zadowolony ze swojego występu, ponieważ grał na innej pozycji. Nie wypił herbaty, a objadł się frytkami i ciastkami, ponieważ grał na innej pozycji.

Dla tych, którzy jeszcze nie pojęli: Gerrard zagrał na innej pozycji. Dalej grał w pomocy, ale był jeszcze bardziej cofnięty niż w czasach, gdy zaczynał karierę w czerwonej koszulce.

W tym sezonie cały czas wydaje się cofać do własnej bramki, z każdym meczem coraz bardziej. Wczoraj był praktycznie trzecim stoperem. Dostawał piłkę od Simona Mignoleta, przebiegł się z nią i wykopywał hen daleko. Zbierał futbolówkę od Martina Škrtela, wyłamywał się z linii defensywy i już bił w kierunku Glena Johnsona albo Raheema Sterlinga. W pierwszej połowie grał przed linią obrony, ale nie do końca wiedział co ma robić. Na szczęście szybko się uczy i w drugich 45 minutach prezentował się lepiej, ale nadal mógł dużo poprawić. Z wywiadu można wywnioskować, że sam o tym wie.

Takie to streszczenie jego 90 minut. W skrócie, zagrał poprawnie. Nic specjalnego, nic okropnego, poprawnie. Przesunięcie go do tyłu nie było genialnym ruchem. To tak jakby dorzucić mu jeszcze 10 lat. Nie było to też coś złego, co mogłoby zmusić kogokolwiek do przemyślenia swej ogólnej przydatności piłkarskiej. Rodgers podjął decyzję, zaryzykował i opłaciło się. Tak jakby.

– Ma osobowość, żeby grać na tej pozycji – powiedział trener po meczu. – Daje nam dużo różnorodnych podań. Zaczynał w głębi pola i rozciągał grę. Korzystał z dobrego przeglądu i niesamowitej jakości.

– To ktoś, kto nadaje się do tej roli – dodał Rodgers. – Dla Anglii gra tam częściej. Rozmawiałem z nim wielokrotnie o tym i chodzi tutaj o wyczucie czasu. Dzisiaj grał bardzo dobrze. Był liderem.

To posunięcie przemodelowało linię pomocy i Lucas znalazł się bardziej z przodu. Chyba pierwszy raz, odkąd opuścił ojczyznę. Porozumienie w środku pola nie istniało. Lucas gnał do pola karnego, a nikt nie wiedział co on ma tam robić. Hendersonowi też stwarzało to problemy. Jordan ma za sobą najgorszy mecz od jakiegoś czasu. Szybkie podania i wielką energię zastąpił ganianiem za piłką, niczym psiak w parku.

Nie byli jednak w tym sami. Mokry, wietrzny wieczór nad rzeką Trent często dawał się we znaki 22 piłkarzom na boisku. Błąd poganiał błąd, szczególnie w defensywie, a pomocnicy nie byli wiele lepsi. Po prostu mylili się mniej razy. Wywiązała się strzelanina, niczym w samo południe, tylko że na dzikim północnym zachodzie Anglii. Na szczęście Liverpool miał Suáreza i Daniela Sturridge’a, a przy tym duecie nikt nie może czuć się bezpieczny.

Nie był to poetycko piękny występ, bo odstawał poziomem od dopingu przyjezdnych, ale haiku [szybka, rwana wręcz forma wiersza z Japonii – przyp. red.]. Deszcz lał, piłka fruwała pod niebiosami, a Liverpool strzelił pięć goli.

Nie można stwierdzić, czy nowa pozycja Gerrarda miała wpływ na końcowy wynik. Istnieje ryzyko nadmiernego analizowania meczu, który ze zdrowym rozsądkiem wiele wspólnego nie miał. Na 90 minut zniknęły cały rezon i materia umysłowa. Mogło się równie dobrze skończyć wynikami 4:2, 6:4 albo 7:5, jeśli Lucas i Gerrard zamieniliby się rolami i zagrali na swoich dotychczasowych pozycjach. Nieuczciwe byłoby też osądzanie kompetencji Gerrarda do gry w tylnych rejonach boiska przez pryzmat meczu rozgrywanego w Stoke, miejsca, gdzie racjonalne myślenie nie istnieje, a drużyny ze składami wypakowanymi gwiazdami za miliony funtów drżą na widok piłki w powietrzu. Liverpool nie grał najlepiej, posyłał tyle samo długich piłek co zespół przeciwny i był przez mniej czasu przy piłce.

Kapitan zasugerował, że może zostać wystawiony na murawę w podobnej roli ponownie. Rodgers to potwierdził. Poprawa w drugiej połowie pokazuje, że nie musi to być coś złego. Nie dla pomocnika.

Przesunięcie Gerrarda do tyłu to ciekawy wariant i rodzi się przy tym wiele pytań. Pierwsze z nich brzmi: dlaczego teraz taka zmiana? Pewnie, Gerrard i Lucas nadal byli najbardziej cofniętymi pomocnikami, ale zmieniły się ich role. Liverpool nadal stracił na wyjeździe dużo goli.

To był ósmy raz, kiedy the Reds stracili dwie bramki lub więcej w ligowym meczu w tym sezonie, a trzeci raz, kiedy stracili trzy. Duet Lucas – Gerrard raz uchował się przed stratą gola na wyjeździe, a ich zdolności do wywierania pressingu i intensywnej gry z przodu są przedmiotem dyskusji po raz kolejny. Ciągła rotacja w defensywie nie pomaga. Lucas i Gerrard nie ponoszą winy za umożliwienie oddania strzału głową Crouchowi, albo niewywarcie presji na Adamie.

Gerrard nie musi się bać, bo miejsce w drużynie ma prawie pewne. Lucas jednak może się martwić. Rodgers i Stevie obaj mówili, że kapitan ma robić to, co przez lata było obowiązkami byłego piłkarza Grêmio. Brazylijczyk do nowej roli, roli pomocnika, który ma wnosić piłkę do ataku, nie nadaje się. Na tej pozycji brylował Joe Allen dopóki nie doznał kontuzji w meczu z Chelsea. Włodarze klubu chcą też wzmocnić środek pola. Lucas po kroku do przodu może wykonać krok w bok, w kierunku ławki rezerwowych.

To tylko obecne spekulacje. Co daje się odczuć, to niepewność wobec cofnięcia Gerrarda. Teraz kapitan ma być przed obrońcami i rozprowadzać piłkę. Zawodnik, który najlepsze lata spędził blisko bramki przeciwników, przedzierając się przez defensywy rywali i strzelając bramki. Nawet gdy był cofany wcześniej pod wodzą Rodgersa, nigdy tak daleko. Zawodzące barki i uda dają o sobie znać.

W Stoke widać było wszystkie powody, dla których to posunięcie byłoby dobre i takie, które zdradzałyby, że to zły wybór. Nie ma to jednak znaczenia. Przekwalifikowywanie 33-latka się zaczyna. Podobnie jak całej pomocy Liverpoolu. Gerrard nigdy, przez całą swoją karierę w niczym nie zawiódł i nie wydaje się, żeby teraz miał być pierwszy raz. Jak to jednak podziała na wszystkich wokół? By tego się dowiedzieć, trzeba poczekać.

Kristian Walsh

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (28)

Lyzwa7 13.01.2014 23:03 #
Moim zdaniem jeśli Rodgers kupi defensywnego pomocnika, a Allen po kontuzji będzie grał dalej tak jak grał to nie ma żadnych podstaw do wystawiania Gerrarda.
Przykro mi to pisać, ale takie są fakty...
klosiek 13.01.2014 23:07 #
Steven gra teraz na innej pozycji bo - mam taka nadzieje - po prostu nie mamy żadnego ogarniętego defensywnego pomocnika. Oby to było przejściowe ,bo chciałbym jeszcze zobaczyć kilka pięknych bomb poza polem karnym naszego kapitana.
Antares86 13.01.2014 23:14 #
Lyzwa7 Coś Ty się tak uparł z tym sadzaniem go na ławkę?! Nawet jeśli kupimy DM (w co zaczynam wątpić) to Allen/Hendo/Lucas* usiądą na ławce bo BR go nie posadzi. Takie są fakty.
*niepotrzebne skreślić.
Stachyra 13.01.2014 23:17 #
A mnie tam się podoba przesunięcie Gerrarda na pozycję, na której gra w reprezentacji. Za Lucasa wstawić Allena który będzie wchodził w pole karne jak Lejwa ze Stoke i myślę, że jakoś to ogarniemy. Gerrard nie ma już ten kondycji by zasuwać całe 90 minut na box to box jak Allen. Widać było na załączonym obrazku (Stoke) że podania, wślizgi ma na lepszym poziomie od Brazylijczyka.
Marcel 13.01.2014 23:21 #
Musimy kupić nowego Defensywnego pomocnika, człowiek do środka pola powinien być teraz naszym numerem jeden. Na chwile obecną tylko Hendo wydaje się być pewnym miejsca w środku, jeśli Allen po kontuzji wróci do formy, którą prezentował nie cały miesiąc temu, no to sory Lucas lub Gerrard ławka, po za tym nadal trzeba się liczyć,że ktoś moze być kontuzjowany, dlatego mając 4 graczy do środka, w tym 2 bez formy totalnej nie wyglada za kolorowo w perspektywie walki o TOP4
Lyzwa7 13.01.2014 23:22 #
Fakty są takie, że Gerrard gra przeciętnie w tym sezonie i Allen z Hendo są w wyższej formie.
No i bez Hendo na boisku Steven by sobie w ogóle nie pograł, bo w końcu ktoś musi biegać i harować, żeby Go odciążyć, Steven nie ma już kondycji do takiego zapieprzania, a Hendo w ponad połowie meczów musiał biegać za trzech(siebie, Gerro i Lucasa).
Wraz z środkiem Allen-Hendo rozgrywaliśmy najlepsze mecze w tym sezonie.
dannydt 13.01.2014 23:23 #
Gerrad to nasza legenda i jeszcze nie raz nas uratuję ale fakty są takie, że jest od dluższczego czasu bez formy. Jeśli się nie obudzi na końcówke kariery to widzę go na ławce po transferze na środek pomocy.
Marcel 13.01.2014 23:33 #
Gerrard bardziej pasuje teraz jako zmiennik Coutinho czy Sturridga, jednak defensyny pomocnik to strasznie nie wdzięczna rola, mało widoczna ale o zapierda*** się trzeba, jeszcze w premier league, gdzie poziom jest strasznie wymagajacy. Mając 33 lata trudno wymagać by w każdym meczu grał na wysokim poziomie, może i Gerrard nie gra najgorzej ale wymagania od niego na tej pozycji są wygórowane. Myśle, że Reges czy M'vila by tutaj pasowali jak zwykle kwestia ceny.
Antares86 13.01.2014 23:43 #
Nawet jakby Gerrard grał na pozycji bramkarza, to wymagania wzgledem niego były by niebotyczne. Taki los legendy.
AgentTomek 13.01.2014 23:57 #
Wróci Allen i będzie dobrze. W sumie tyle hałasu o Gerrarda, a jakby nie patrzeć zagrał najlepiej ze wszystkich pomocników w niedzielę. Uważam że jeździ się po nim również za nazwisko, bo to Gerrard, ten co sam nam puchary zdobywał i każdy by chciał, żeby robił to dalej, ale Lucas jest tak niepewny, że kapitan na wiele pozwolić sobie nie może. Za kreatywność to akurat miał ostatnio odpowiadać Coutinho i Hendo, ale pierwszy posyła piękne podania, po których jest zachwyt tłumu i strata piłki, a drugi przeplata genialne występy z niewidocznymi, o Lucasie nie piszę.. lekarstwem na naszą pomoc jest Allen.
Piotrek 14.01.2014 00:02 #
Stevie po kontuzji a juz wszyscy oczekuja ze bedzie smigal

spokojnie, o niego to bym sie najmniej martwil

a pierwsza osoba, ktora stwierdzi, ze nie nadaje sie on juz do gry, bedzie on sam - podobnie jak bylo z Carra
OskarSG8 14.01.2014 00:19 #
Lyzwa7
Nie ma opcji , aby Gerrard siedział na ławie. Usiadzie Lucas ewentualnie, którego zastąpi Allen. Zejdz z naszego niejednokrotnie bohatera :) mimo słabszej formy, zawsze chętnie oglądam go gdy jest przy piłce. Jeszcze nie raz ( w każdym meczu na to liczę ) zagra "kilometrowe" podanie, czy też rozerwie siatke, zrobi podręcznikowy wslizg. Jeszcze jedno - wpływa mentalnie na piłkarzy, sędziego i kibiców.
CieniaS 14.01.2014 06:12 #
Po powrocie Allena może to być na chwilę obecną dość dobra opcja. Lucas gra jak gra, jak grają razem z kapitanem to jest padaka w środku pola. A nie oszukujmy się: o ile Gerrard jest zdrowy to nie usiądzie na ławce. Jest on ogromnym autorytetem, co może mieć wpływ przede wszystkim na nasz zespół, ale też nie tylko ;) a poza tym to nadal cholernie dobry piłkarz, którego doświadczenie może okazać się bezcenne po zakwalifikowaniu do LM. Bo ILU obecnych piłkarzy grało w tych rozgrywkach? Pojadą chłopaki gdzieś w świat (np. na Santiago Bernabeu :P) i tam osoba Stevena może okazać się kluczowa na boisku i w szatni.

Martwi mnie jedynie to, że Henderson w ostatnim meczu zdawał się przejawiać to, o czym pisało tu kilka osób. Chłopak rozwinął skrzydła jak kapitan pauzował, teraz ten wrócił i było kiepsko. Zobaczymy, moze to zbieg okoliczności, może też Allen do pomocy zmieni sytuację.

W każdym razie jestem dobrej myśli, szczególnie po powrocie Sturridge'a. W końcu będziemy dysponować zmianą, która może coś realnie wnieść do naszej gry.
PiotrekLFC8Gerro 14.01.2014 07:41 #
Łyżwa skończ już ten lament o Kapitanie bo robisz się nudny ;)
Gerrard NIE usiądzie na ławce nawet jak wróci Allen i kupimy 10 DMów. Nie i już.
Chore jest jechanie po Gerrardzie który zagrał zdecydowanie lepiej niż Coutinho, Henderson czy Lucas. może jeszcze sobie zażyczycie aby karierę skończył? hahaha
Ten gościu robił więcej w obronie niż którykolwiek z obrońców, do tego jest jedynym zawodnikiem z tyłów który w tym meczu nie został objechany jak szmata. Czego jeszcze oczekujecie? Że strzeli gola z własnego pola karnego? (w sumie mało mu brakło :P)
Gerrard grał, gra i grać będzie i chwała mu za to. Pierwszym do wylotu ze składu jest Lucas. Już dawno mówiłem że to jego ostatni sezon w pierwszym składzie, jest tak jednowymiarowym zawodnikiem jak nikt inny na świecie, jeśli mamy grać o cokolwiek to on może być maksymalnie rezerwowym.

Życzycie sobie jeszcze celniejszych podań Gerro i bramek. Ok, skoro mamy koncert życzeń to ja bym chciał aby Coutinho wrócił do magicznych szybkich podań, bo coraz częściej holuje piłkę i żeby nauczył się strzelać. Chcę aby Sterling umiał wykorzystywać przynajmniej 2/3 100% okazji. Chciałbym aby Suarez strzelał w każdym meczu 3 gole a Sturridge dokładał kolejne 2. No i żeby Lucas umiał zrobić coś więcej niż czasami odebrać piłkę bez faulu. I milion funtów też bym chciał.
Ogarnijcie się :D cudów nie oczekujcie, Rodgers jasno mówi że Gerrard grać będzie, tylko Wy wiecie lepiej że "wróci Allen to Gerrard nie wstanie z ławki" :D
Lyzwa7 14.01.2014 08:14 #
Jak będzie miał 50 lat to też będzie miał grać, bo już i koniec?
Nudne taa? Prawda jest nudna?
W obronie grał bdb, a jak podawał? Jak utrzymywał środek w ryzach? Jak uspokajał grę?
I nie traktuj innych jak debili, nikt nie oczekuje od Niego hattricka i 5 asyst co mecz, Ma po prostu normalnie grać, a nie wypierprzać co drugą piłkę byle dalej od swojego pola karnego.
Gdzie napisałem, że Gerrard nie wstanie z ławki?
Ciągle piszę, że Lcuas wypadnie, bo Steven wnosi dużo więcej do naszej gry.
Nie patrzę na jego grę przez przymat poprzednich lat, czy wymaganie umiejętności uspokojenia gry i przetrzymania piłki zamiast wypieprzania byle dalej to tak wiele?

Chore, że nie można nawet cienia krytyki napisać pod adresem Stevena.
Antares86 14.01.2014 09:35 #
Nikt nie mowi, że konstruktywna krytyka jest zakazana. Ale sam piszasz, ze dobrze zagrał w obronie, a cały czas tylko ława i ława. Akurat do precyzji jego podań rzadko były w przeszłości, nawet tej niedalekiej, zastrzeżenia. Wrócił po kontuzji. Gra w innym miejscu boiska od poczatku sezonu, ostatni mecz to już prawie w bramce stał. Daj mu kilka meczy żeby przekalibrował celownik ;)
Lyzwa7 14.01.2014 09:44 #
Antaresie- ja nie mówię, że On ma wylądować na ławce, odnośnie powrotu Allena i nowego DMF po prostu piszę, że się nie zdziwię jeśłi tak by się ewentualnie stało, no iżeby nie grał w każdym meczu po 90 minut, bo lata swoje ma i trzeba Go oszczędzać ;)
Nie chodzi mi tu też o precyzję podań, Steven po prostu wywalał piłkę jak najdalej od pola karnego, a takei zachowanie zdecydowanie nie pomaga w utrzymaniu spokoju i kontroli w środku pola ;)
I o to mi się rozchodzi, że tak doświadczony zawodnik tak hmm panikował? Zawsze kiedy dochodzi do krytyki Gerrarda spotykam się z abstrakcyjnymi kontrargumentami, a to że Gerrard nigdy nie symulował, a to że nigdy nie rpzeszeł obok meczu, a to że nie strzela goli i nie asystuje to od razu hejt... albo najlepsze, że to brak szacunku... Ale jak zwykle, Lucasów, Johnsonów, Allenów, Borinich można nawet od gówna wyzywać i będzie ok, ale cokolwiek pod adresem Gerrarda jest nudne.
Nie lubię takiego nierównego traktowania.
PiotrekLFC8Gerro 14.01.2014 10:37 #
"Ale jak zwykle, Lucasów, Johnsonów, Allenów, Borinich można nawet od gówna wyzywać i będzie ok, ale cokolwiek pod adresem Gerrarda jest nudne."
akurat ja jestem prawdopodobnie jedyną osobą na tej stronie która broni/broniła każdego z wymienionych zawodników i jeszcze kilku innych, tak więc zarzut kompletnie nietrafiony pod moim adresem ;)

Oczywiście musiałeś wyskoczyć z tym graniem do 50tki choć doskonale wiesz że to brednie. Gerrard będzie grać w tym sezonie i najpewniej także w przyszłym nie zostanie odsunięty od składu (choć z racji tego że - miejmy nadzieję - będzie LM i więcej spotkań to na pewno nie będzie grał w każdym). Co do kolejnych 14 lat o które tak wybiegłeś w przyszłość to nie wiem, jeśli da radę to czemu nie :P
Po prostu mówisz tak jakbyś kompletnie nie rozumiał że 2 rzeczy: tego że Gerro nie miał grać tak jak zawsze oraz tego że w meczu ze Stoke nie gra się normalnie, bo jest to specyficzne spotkanie. Kurcze, gdyby być szczerym to trzeba by po tym meczu wywalić przynajmniej 7 zawodników ze składu... a chyba nie są wcale tacy słabi skoro ciągle utrzymują klub w top4 prawda? Wszyscy wiemy jak gra Stoke i każdy ma świadomość że większość zagrała przeciętnie. Ale jakoś nie widzę hejtów na Kolo Toure który zawalił aż 2 z 3 bramek, a straszny nacisk na Gerrarda który sam uratował nas przed kilkoma bardzo groźnymi akcjami (takie miał zadanie i wywiązał się z niego). Dajcie mu żyć, to nie jest imbecyl, sam doskonale wie co mógł zrobić lepiej i na pewno wyciągnie wnioski i przywyknie do swojej nowej roli. To on będzie osobą która stwierdzi że nie nadaje się do prowadzenia drużyny a nie eksperci z forum ;)
Aminer 14.01.2014 10:38 #
Proste...piłkarz nie powinien grać jedynie za zasługi. Dla mnie nie jest tak ważne czy Gerro gra czy nie. Trener musi kierować się dobrem drużyny i wybierać piłkarzy w najlepszej dyspozycji. To tak po krótce!
Antares86 14.01.2014 10:47 #
To nie jest nierówne traktowanie tylko kredyt zaufania. Gerro już kilkakrotnie udowadniał, że wysyłanie go na emeryture jest mocno nietrafione, choćby w poprzednim sezonie. Jak Allen, Lucas. Hendo, Glen czy Borini kilka razy podrzad udowodnia, ze to dobre wystepy sa norma, a nie wyjatkiem tez dostana wiecej zaufania od kibicow (bo sztab trenerski to inna bajka, im płaca, żeby wybierali najlepiej dysponowanych w danym momencie zawodnikow, nie możesz wymagać 100% obiektywizmu od kibiców; zwłaszcza od kibicow LFC wobec kapitana ;)) A że wywala piłke, a co ma robić pod naszym polem karnym jako DM, jak nasza obrona śpi? A osób, które obrzucaja gównem swoich zawodników (czy "nawet" obcych ;)) nie chce mi sie komentowac, a co dopiero z nimi dyskutowac.
Lyzwa7 14.01.2014 10:52 #
Piotrek- ale zauważ, że ja nie wywalam Gerrarda ze skłądu za mecz ze Stoke, napisałem przecież, że w defensywie grał dobrze, jedynie okropnie irytowało mnie u Niego notoryczne wywalanie piłki byle dalej, gdy miał okazję do przetrzymania piłki i krótkiego rozergania.
Pierwszy do wywalenia ze skłądu jest Lucas, bo nie jest praktycznie żadną przeszkodą dla rywali, co myślę zauważył Rodgers i dlatego Gerro zagrał ze Stoke jako defensywny pomocnik. Ja nigdy nie napisałem, że Gerrard nie ma wstawać z ławki, cały czas rozchodiz mi o to, żeby nie grał w każdym meczu po 90 minut, kiedy nie ma takiej potrzeby.
Ty nie jechałeś, ale nie tylko z Tobą wdawałem się w dyskusje o Gerrardzie :P On już nie musi nam co chwilę ratować tyłka, nie musi samemu wygrywać meczów, po co więc Go tak eksploatować?
Szczególnie, że Hendo i Allen radzą sobie bardzo dobrze, a rotacja przecież musi być(szczeólnie w przysżłym sezonie).
Ja nie chcę Go nigdzie wyrzucać, uważam jedynie, że już czas, żeby powoli usuwał się w cień, a to nie jest to równoznaczne z posadzeniem Go na ławie, bo tam ma być przyspawany Lucas.
Lyzwa7 14.01.2014 10:58 #
Antares- właśnie nie zawsze muisiał to robić, bo miał opcję do podania, czy to Lucas, czy to Hendo, Aly, Kolo, Cou, Raheem itp. Szczególnie gdy Stoke naciska, a wyjazd górą przy naszych zawodnikach z prdzodu(najwyższy Suarez 181 cm bodajże) był praktycznie skazany na stratę piłki i tak doświadczony zawodnik powinien lepiej się zachowywać.

Tak jets nierówne, bo np. Allen przestrzelił setkę, ale ogólnie mecz grał dobrze to Go do rezerw wyrzucają.
Lucas strzelił samobója, ale mimo to grał przyzwoicie-> do rezerw.
Teraz modne jest obwinianie o wszystko Johnsona i Skrtela, oraz jakaś mityczna słaba forma Mignoleta.
Henderson grał w każdym meczu jako jedyny zawodnik Liverpoolu i uwierz mi bez Niego byłby ogromny problem i środek pola byłby jeszcze gorszy, bo kto by biegał jak wariat za Lucasa i Gerro?

Antares86 14.01.2014 12:18 #
Lyzwa Pewnie, ze nie musial, ale tu wracamy do tego co już było pisane kilkakrotnie, trzeba Mu dać czas na dostosowanie sie do nowe pozycji. Myslisz, ze komus kto cala kariere ciagnal druzyne latwo usunac sie w cien? Komus kto z*lał od bramki do bramki, przyznac, ze juz nie moze tak w kazdym meczu, a co wazniejsze, ze juz sie tego od niego nie wymaga? Ale dla Niego druzyna jest najwazniejsza, wiec sie dostosuje Z CZASEM. Gdyby dotychczasowe wystepy nie rozbudzily apetytow na to mityczne "wiecej niz top4" pewnie mialby go wiecej. A tak musi to zrobic juz.
A pozatym ja akurat cały wierze we wszystkich wymienionych, choc Allen mnie raz wkurzył (wcale nie ta slawna juz setka) i wierzyc bede, jak i w cala reszte, dopoki ktorys nie uzna, ze na tym etapie kariery kontrakt z MU to czego mu potrzeba ;)
OskarSG8 14.01.2014 13:13 #
Dymas099
Absolutnie, sie z Toba zgodze, iz po Lucasie nastepny do zmiany jest Gerrard. Jednakze, chce jeszcze popatrzec na jego gre chociaz 2 sezony. Dajcie mu czas !
damiand 14.01.2014 16:27 #
Lyzwa7 wyraźnie masz problem z Gerrard' em. Obojętnie czy pod artykułami czy na forum, wszędzie "całe zło LFC" upatrujesz w kapitanie. Za to jesteś bezkrytyczny w stosunku do Allen' a.
Prawda jest taka, że Gerrard niemalże zawsze jest, był poświęcany przez trenerów dla dobra czy to reprezentacji Trzech Lwów czy to LFC. Zawsze musiał łatać niedostatki kolegów z drużyny, wypełniać zadania których inni nie potrafili wykonać, przystosowywać się. Bardzo żadko miał szansę na swobodę. Radzę oglądać, jeśli trzeba, po kilka razy mecze z udziałem Gerrard' a.
A najsmutniejsze jest to, że Rodgers też nie potrafi dać szansy Steven' owi tylko rzuca go na różne pozycje.
Zamiast ustawić go tak, aby to zespół trochę popracował(pomógł mu) na Gerrard' a nie Gerrard wciąż harował na zespół!
AgentTomek 14.01.2014 16:54 #
Cienia krytyki nie można na Gerrarda napisać? Chłopie Ty go krytykujesz wszędzie gdzie jest taka okazja, pod tym newsem napisałeś 6 postów i nie widzę, żebyś opierał się na prawdzie tylko na subiektywnej ocenie. Wrócił po kontuzji i jest obecnie najlepszym pomocnikiem w składzie ale ch** . Kto niby lepiej gra? Lucas nic nie pokazuje, Henderson gra w kratkę, a Coutinho trzeba sobie szczerze powiedzieć- bardzo słabo, chrzani wszystko od dryblingów (nie liczac tego z Hull zakończonego kiepskim strzałem), poprzez podania do nikogo i fatalne strzały a to on ma być najdokładniejszy w zagraniach. Co mnie poraża to to, że krytyka Gerrarda (i Aggera) jest po prostu modna.

też zauważyłem Twoje bezkrytyczne podejście do Allena, jak napisał damiand. Bardzo lubię Walijczyka, co nie zmienia faktu, że nie zawsze błyszczy, a czytając twoje posty wydaje się, że wszystko wokół LFC jest takie czarno białe i banalne, jak bajki dla dzieci, że jeden jest ten zły drugi ten dobry.
Lyzwa7 15.01.2014 08:32 #
Damiand- gdybyś wysilił sie i poczytał co mam na myśli to byś tego nie napisał. Jeśli już w kimś upatruej całe zło to w Lucasie, przy którym Gerrard ma za dużo obowiązków defensywnych, a sam Hendo Go nie odciąży. Ja nie mam problemu z Gerrardem tylko z parą Lucas-Gerrard ile można o tym pisać? Ile można pisać, ze ja Go nie wyrzucam ze skłądu tylko wolałbym aby nie był tak bardzo eksploatowany? Żeby czasem dostał szansę na odpoczynek, żeby nie musiał ciągle ciągnąć Liverpoolu?
W pełni się zgadzam co do rzucania Stevena po różnych pozycjach. Kiedyś myślałem, że jest cofany, zeby mu przedłużyc karierę, ale od dłuższego czasu myślę, że to po prostu marnowanie Stevena. Wciąż ma wizję gry, bdb podanie, strzał itp
Dać Go jako najbardziej wysuniętego pomocnika, a za plecy Hendo i Allena, którzy by harowali za Niego, obaj są mobilni i sensowni w destrukcji, a Allen potrafi Go zastąpić w rozegraniu, z resztą widzieliśmy w grudniu jak spisuje się dwójka Hendo-Joe w środku pola.
Lyzwa7 15.01.2014 08:46 #
Poza tym jedyny krytyka jaką napisałem pod adresem Gerrard po mecuz ze Stoke to to, ze mnie irytował zbyt częstymi wybiciami piłki, a poza tym grął dobrze więc osb?

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (6)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (24)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com