LIV
Liverpool
Premier League
20.09.2025
13:30
EVE
Everton
 
Osób online 439

Joe Allen: Jordan mnie inspiruje


Podczas przygotowań do powrotu po kontuzji, Joe Allen wypowiada się na temat tego, w jaki sposób inspiruje go Jordan Henderson oraz dlaczego ma nadzieję pójść w ślady swojego kolegi z drużyny.

Walijczyk celuje w powrót na weekendowe spotkanie z West Bromwich Albion. Pomocnik Liverpoolu pauzował z powodu kontuzji odniesionej w meczu przeciwko Aston Villi.

Allen przytacza świetną formę Jordana Hendersona w tym sezonie jako coś, do czego chce dążyć.

- Od piątku trenuję razem z zespołem. Im dłużej wszystko będzie szło dobrze, tym większa jest możliwość, iż znajdę się w kadrze meczowej na najbliższe spotkane.

- Kontuzje są powodem największej frustracji w piłce nożnej. Nauczyłem się jednak cierpliwości w tym względzie.

- Musisz walczyć i być gotowym, kiedy pojawi się szansa na powrót.

- Wciąż rozwijam się jako zawodnik. Moim marzeniem jest gra tutaj, w Liverpoolu i stałe miejsce w pierwszym składzie. Chciałbym też uzyskać stałość w rozgrywanych meczach do końca sezonu.

- Patrzę na Jordana Hendersona, który ma fantastyczny sezon i jest konsekwentny w swoich działaniach. Chcę czerpać z niego inspirację.

- Wciąż uczysz się grać pod presją i krytyką. Ludzie zapominają, że dla młodych zawodników nie jest to łatwe. Umiejętność radzenia sobie z tymi czynnikami przychodzi z wiekiem.

Allen przyznał, iż ma dużo wsparcia od menedżera Liverpoolu, Brendana Rodgersa. Walijczyk wierzy, że może odegrać znaczną rolę w osiągnięciu celów drużyny na ten sezon.

- Menedżer powiedział, iż pokłada we mnie nadzieję. Pierwszy raz mam do czynienia z tyloma kontuzjami w tak krótkim czasie. To tylko wypadek przy pracy.

- Przed ostatnim powrotem czułem, że wracam do swojej optymalnej formy. Teraz mogę dokonać tego samego i jestem przekonany, że uda mi się to zrobić oraz utrzymać do końca sezonu.

Pomimo, iż Walijczyk zmuszony był oglądać mecz z trybun, pomocnik szybko pochwalił kolegów z drużyny i podkreślił znaczenie młodych zawodników w zespole.

- To był wielki i wspaniały mecz. Trzeba wspomnieć o świetnej atmosferze na Anfield, która na pewno w dużej mierze przyczyniła się do zwycięstwa z Evertonem.

- Zwycięstwo w derbach było bardzo ważne dla mentalności. Ludzie mieli wątpliwości przed tego rodzaju spotkaniami, więc świetnie było odpowiedzieć w ten sposób. Nie dość, że wygraliśmy z odwiecznym rywalem, to jeszcze uzyskaliśmy nad nimi pewną przewagę.

- Wielu ludzi określało te derby mianem spotkania "o sześć punktów" i myślę, że można się z tym zgodzić.

- To było dla wszystkich oczywiste. W przygotowaniach zespołu do tego spotkania dało się bowiem zauważyć determinację i gotowość. Myślę, że fani mieli świetną okazję do świętowania.

- Czasem zapomina się o młodych piłkarzach w naszej drużynie, jak Philippe Coutinho czy Raheem Sterling.

- Jon Flanagan powrócił po kontuzji i pokazał się z świetnej strony. Wziął na siebie odpowiedzialność i widać było dojrzałość w jego grze. Myślę, iż wielu ludzi tak uważa.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Carra: Virgil jednym z najlepszych (1)
18.09.2025 18:42, Mdk66, liverpoolfc.com
Isak: To był niesamowity wieczór (1)
18.09.2025 17:17, Tomasi, liverpoolfc.com
Florian Wirtz zaczyna się rozkręcać (3)
18.09.2025 16:38, Sz_czechowski, The Athletic
Simeone o starciu po bramce Van Dijka (12)
18.09.2025 15:27, Kubahos, The Athletic
Hiszpańskie media po meczu (0)
18.09.2025 13:00, RosolakLFC, Liverpool Echo
Frimpong: Liverpool to drużyna zwycięzców (0)
18.09.2025 12:38, Maja, liverpoolfc.com
Młodzi chłopcy zaprezentowali swoje trofeum (0)
18.09.2025 12:33, AirCanada, liverpoolfc.com
Andy Robertson: Dajcie mi nagrodę Puskasa (4)
18.09.2025 12:31, MaksKon, liverpoolfc.com