LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 869

Gerrard o starciu z Fulham


Człowiek, dzięki któremu Liverpool zatryumfował wczoraj na Craven Cottage, opuścił stadion z uczuciem, że drużyna zdała swoisty test, ale jest pewien, że jest trochę wniosków do wyciągnięcia, bowiem the Reds błędów przeciwko Fulham popełnili bardzo dużo.

Spotkanie rozgrywane w zachodnim Londynie weszło już w doliczony czas gry, a na tablicy widniał wynik 2:2. Podyktowano rzut karny dla Liverpoolu, który kapitan wykorzystał z centymetrową precyzją.

Wystarczyło to, żeby zespół Brendana Rodgersa mógł dopisać sobie trzy punkty w tabeli. Był to mecz, w którym goście dwa razy musieli odrabiać straty. Straty, które sami sobie wyrządzili, bowiem the Cottagers korzystali z błędów defensywy the Reds.

Po końcowym gwizdku, Gerrard nie krył zadowolenia z rezulatu i jego wpływu na tabelę ligową. Chce jednak wykorzystać ten wyjazd jako przykład na to, co będzie czekało Czerwonych w tej kampanii jeszcze niejednokrotnie.

– Wspaniała wygrana dla chłopaków – powiedział kapitan oficjalnej stronie klubu. – Strzeliłem karnego, który okazał się kluczowy, jednak wszyscy pokazaliśmy charakter i determinację.

– Nie broniliśmy tak dobrze, jak powinniśmy, ale pokazaliśmy siłę mentalną i nie poddaliśmy się. Jeśli się to robi, to wywozi się korzystne rezultaty. Nam się udało. To wspaniałe zwycięstwo.

– W sobotę, z Arsenalem, pokazaliśmy naszą klasę. Widać było, że mamy utalentowanych zawodników we wszystkich formacjach. Skorzystaliśmy z atmosfery, która panuje na Anfield. Na takie coś nie trzeba się motywować. Wychodzi się i się gra. Z reguły gra się dobrze.

– Środowy wyjazd jednak, to podróż na wietrzny, trudny obiekt. To był wielki test dla drużyny. Zdaliśmy go, ale musimy się uczyć na swoich błędach i bronić lepiej na wyjazdach. Tylko wtedy możemy myśleć o miejscu w pierwszej czwórce.

– Nie wiemy co myśleć. Nadal jest wcześnie. Gramy jeszcze dużo meczów i nie możemy się unosić. Jesteśmy w dobrej formie. Można mówić, że jesteśmy czarnym koniem.

– Chcemy grać i wygrywać jak najwięcej meczów. Mamy tę przewagę, co w sumie jest trochę śmieszne, że nie gramy w Europie. Dzięki temu skupiamy się na lidze i FA Cup.

Gdy ciągle utrzymywał się remis, Rodgers wprowadził na boisko pomocnika drużyny Akademii, João Carlosa Teixeirę. Zastąpił on Raheema Sterlinga. Był to debiut Portugalczyka w dorosłym zespole.

Ten występ to następstwo wzięcia młodzika na trening pierwszej drużyny w Melwood. Gerrard jest świadom potencjału 21-latka i wróży mu wielką przyszłość.

– To była kwestia czasu – odpowiedział numer 8, zapytany o debiut Teixeiry.

– Widziałem jak grał dla Sportingu na Anfield w meczu drużyn młodzieżowych. Był najlepszym zawodnikiem na boisku.

– Trzeba jednak wiedzieć, że ciężko pracował. Poproszono go o udział w treningu z pierwszym zespołem. Stara się, chce się uczyć i być coraz lepszy. Słucha. Rozmawiałem z nim w szatni i widziałem, że przyjął moje uwagi.

– Szanuje innych piłkarzy w szatni. Dopiero zaczyna. Powiedziałem mu, że musi dalej się uczyć, robić to co robił i korzystać z dotychczasowych osiągnięć. Zasłużył na debiut i wykonał nawet jeden odbiór, dzięki któremu udało nam się utrzymać przy piłce.

Po utrzymaniu się na pozycji w czołowej czwórce Premier League poprzez pokonanie Fulham, the Reds skupią się na wyjazdowym meczu FA Cup, który zostanie rozegrany w niedzielę z Arsenalem.

Mecz piątej rundy turnieju będzie miał miejsce osiem dni po demolce Kanonierów w spotkaniu ligowym 5:1. Gerrard jednak jest zdania, że nikt nie ma zamiaru rozpamiętywać poprzedniego starcia.

– Drużyny z topu, kiedy zostają pokonane 5:1, cierpią – powiedział o Arsenalu. – Ich mecz z Manchesterem United zakończył się bezbramkowym remisem i imponowali tam grą obronną.

– Oczekujemy trudnego spotkania na the Emirates i myślę, że wynik poprzedniego starcia ligowego nie będzie miał znaczenia. Spodziewamy się bardzo ciężkiego meczu.

– To przerwa od ligi. Damy z siebie wszystko, ponieważ chcemy zaprezentować się z dobrej strony w rozgrywkach pucharowych.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Reynevan 13.02.2014 10:38 #
-Panie Steven zapraszamy na ławkę.
SG: Przepraszam, o co chodzi?

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic