MÅ‚odzi ogrywajÄ… Wilki

W miniony weekend grała również drużyna Liverpoolu do lat 18. Młodzi Czerwoni pokonali na wyjeździe Wolverhampton 1:0 po golu strzelonym przez Jerome’a Sinclaira.

Podopieczni Neila Critchleya rozpoczęli mecz od ataków i pierwszą groźną okazję wypracował Harry Wilson, który najpierw wywalczył rzut wolny 19 metrów od bramki Wolves, by po chwili uderzyć, jednak dobra interwencja nogami golkipera Wilków zażegnała niebezpieczeństwo.

Niedługo później świetną piłką z prawego sektora boiska dośrodkował Trickett-Smith, a powracający do zespołu Jerome Sinclair z niewielkiej odległości uderzył piłkę mocno niecelnie głową nad poprzeczką.

Liverpool zapewnił sobie zwycięstwo w 18. minucie po fatalnym błędzie Wolverhampton w środku pola. Po stracie futbolówki, szybkim prostopadłym podaniem został obsłużony Sinclair, który mając przed sobą samego bramkarza rywali, zachował zimną krew, pakując piłkę do siatki.