LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 967

Wielki mecz na Anfield coraz bliżej


Oto hit, na jaki czekali wszyscy fani Premier League – 90 minut mogących przesądzić o losach mistrzowskiego tytułu. W nadchodzącej kolejce na Anfield Road zmierzą się dwa najbardziej rozpędzone zespoły ligi: Liverpool podejmie Manchester City.

Któż by się kilka miesięcy temu spodziewał, że to właśnie to spotkanie będzie na ostatniej prostej nosiło miano „meczu na szczycie”? O ile nie trzeba być ekspertem w dziedzinie zakładów bukmacherskich by już na starcie rozgrywek odgadnąć, że w walce do samego końca będą uczestniczyć bajecznie bogaci The Citizens, to udział liverpoolczyków w mistrzowskim wyścigu jest jedną z największych niespodzianek tego sezonu w całej Europie. A jednak, równa i widowiskowa gra The Reds w 2014 roku sprawiła, że na zaledwie miesiąc przed finiszem rozgrywek podopieczni Brendana Rodgersa podchodzą do meczu z ekipą Pellegriniego z pozycji lidera.

Paradoksalnie to gospodarze bardziej potrzebują zwycięstwa w szlagierze. Piłkarze City mają do rozegrania dwa zaległe, domowe spotkania – z Sunderlandem i Aston Villą. Przy obecnej sytuacji w tabeli komplet punktów z tych dwóch gier gwarantowałby Obywatelom dwupunktową przewagę nad niedzielnym rywalem, zatem do utrzymania pole position przed wejściem w decydujące tygodnie wystarczy im zaledwie remis. Pytanie, czy ta sytuacja wpłynie w jakiś sposób na podejście Manuela Pellegriniego do meczu. W ostatnich trzech spotkaniach Chilijczyk desygnował do gry niemal identyczną jedenastkę, z tą tylko różnicą, że na Old Trafford i Emirates Stadium w podstawowym składzie wychodził Gaël Clichy, zaś w łatwiejszym, domowym starciu z Southampton jego miejsce zajął bardziej ofensywnie usposobiony Aleksandar Kolarov. Na Anfield Road manager przyjezdnych będzie mógł dokonać jednej, od dawna wyczekiwanej modyfikacji, bowiem do gry powinien wrócić trenujący już od ponad tygodnia z pełnym obciążeniem Sergio Agüero. Gdyby rywalem The Citizens był w niedzielę jakiś inny zespół, argentyński as zastąpiłby zapewne kogoś z tercetu ofensywnych pomocników Nasri-Silva-Navas, ale w przypadku fantastycznie dysponowanego Liverpoolu taki ruch byłby chyba zbyt ryzykowny i bardziej prawdopodobne jest, że Kun odeśle na ławkę rezerwowych pełniącego ostatnio rolę głównego napastnika The Sky Blues Edina Džeko. Nie można też wykluczyć, że trener gości zdecyduje się na bardziej asekuracyjny wariant i znajdzie w swej taktyce miejsce dla Jamesa Milnera czy Javiego Garcii.

Kilka dylematów w trakcie ustalania składu czeka też z pewnością Brendana Rodgersa. Szkoleniowiec Liverpoolu również był w ostatnim czasie dosyć konsekwentny w doborze jedenastki. Wątpliwości budzi środek obrony – nie wiadomo, czy miejsce obok Martina Skrtela zajmie powracający po drobnym urazie Daniel Agger, czy swoją pozycję zachowa zastępujący go w poprzedniej kolejce Mamadou Sakho, który był pewnym punktem drużyny we wcześniejszej fazie sezonu. Główną zagadką pozostaje to, czy Irlandczyk będzie na tyle odważny, by od pierwszej minuty postawić na wszystkich swoich stricte ofensywnych graczy, czy też podejdzie do meczu nieco bardziej zachowawczo i zrezygnuje z Philippe Coutinho bądź Raheema Sterlinga na rzecz wnoszącego większą równowagę do środka pola Joe Allena. Bardziej prawdopodobny wydaje się drugi wariant – Liverpoolczykom przyjdzie wszak z mierzyć się z piekielnie silnym duetem Yaya Touré – Fernandinho i aby zapobiec ich dominacji dodatkowa para nóg w pomocy może okazać się niezbędna.

Niedzielne spotkanie będzie pojedynkiem dwóch godnych siebie przeciwników. W szranki staną dwie najbardziej bramkostrzelne ekipy Premier League, swoją skutecznością zawstydzające wszystkich pozostałych ligowych rywali. Oba zespoły są w doskonałej formie – Liverpool w 2014 roku jeszcze w Premier League nie przegrał, zaś Manchester City komplet punktów zgubił w tym czasie tylko raz: podejmując na Etihad Stadium Chelsea, która notabene złoży wizytę na Anfield Road już za dwa tygodnie. Według typów bukmacherskich, faworytem wydają się gospodarze, którzy konsekwentnie korzystają w tym sezonie z atutu własnego boiska. Twierdza The Reds pozostaje niezdobyta od września, a od stycznia nikt nie zdołał z czerwonej części Merseyside wywieźć nawet jednego punktu. Czy Czerwoni podtrzymają świetną passę i zdołają wykonać milowy krok na drodze do mistrzostwa? Przekonamy się już niebawem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (17)

LivFan 08.04.2014 16:17 #
Nie wierzyłem że coś takiego nastąpi, mecz który może przesądzić o mistrzostwie. Nastawiałem się że już TOP4 jest i się cieszę, ale że o mistrza walczymy to w to nie wierzyłem, człowiek zaczyna się napalać na ten mecz. Cytując słowa komentatorów " To nie będzie herbatka i Królowej". Do boju panowie i wierzę w nich mocno. DLA MNIE I TAK JUŻ SĄ ZWYCIĘZCAMI! YNWA!!!
Akabane18 08.04.2014 16:46 #
Bardziej boję się tego meczu niż nadchodzącej matury.
guzio112 08.04.2014 17:00 #
Akabane, widzę kolega dobrze przygotowany :D
cwirek90 08.04.2014 17:12 #
A ja... się nie boję :) nie wiem kto wygra, ale dla mnie to już jest fantastyczny sezon. Nie mogę się doczekać tego meczu bo gra mojego Liverpoolu daje mi w tym seoznie tyle radość jak nic innego. Jestem szczęśliwy i dumny - taki zasiądę przed telewizorem i taki od niego odejdę. Będę wierzył i się rozkoszował - come on The Reds !
dannydt 08.04.2014 17:17 #
No nie.. ładnie atmosfere budujecie, 5 dni przed meczem duży news o spotkaniu. Próbuje o tym nie myśleć a przez Was się tu posram :D
sowex 08.04.2014 17:23 #
Jak dla mnie ten mecz o niczym nie pszesadządzi....patrząc na siłe ligi wszystko może sie jeszcze zdarzyć....cos ostatnio wszyscy zapomnieli o Chelsea......
faanka 08.04.2014 17:49 #
Dokłanie. Nie zapominajmmy o Chelsea, bo oni również są z nami w biegu :)
dannydt 08.04.2014 17:50 #
guzio112

Ja nie jestem dobrze przygotowany a zdecydowanie bardziej boję się meczu.
Exol 08.04.2014 19:43 #
na takie tygodnie pełne emocji i oczekiwania czekaliśmy wszyscy kilka lat...

chwilo trwaj ;)
pk230681 08.04.2014 19:44 #
Na ten dzien czekam!!!
Itachi94 08.04.2014 19:47 #
jeśli wygramy to raczej będziemy sie cieszyć z majstra remis i nasza porażka użądza MC
guzio112 08.04.2014 20:19 #
dannydt

1) Duży news, bo sponsorowany ;)
2) Sam mam maturę w tym roku i bardziej się bądź co bądź nią przejmuję. Co nie znaczy, że mecz nie ma dla mnie znaczenia ;)
0siwy 08.04.2014 20:33 #
Man City to milowy krok i jak narazie tylko o tym kroku trzeba myśleć ale nie zapominajmy że każda wpadka z pozostałymi 4 zespołami może przekreślić szanse na majstra więc 3 pkt teraz potem 12 i nie trzeba sie na nikogo oglądać a nawet jakby nie wyszło to tak czy inaczej liga mistrzów wraca wiec jest przezajebiście :):) sezon udany juz dawno temu :)
Aklerua 09.04.2014 07:20 #
Panowie, chelsea ma jeszcze LM na glowie, i tam sie wykrwawi, a poz tym ma najgorsza sytuacje w tabeli, wiec luz, a co do city, nie zapominajmy ze po za meczem znami maja jeszcze 6 meczy i musza je wygrac, a jada jeszcze do evertonu, remis z city nie bedzie zly, do konca sezonu jeszcze wiele sie zdarzy, byle z nimi nie przegrac
PiotrekLFC8Gerro 09.04.2014 08:24 #
Remis z City będzie zły - czemu? bo oznacza że pozostałe 4 mecze trzeba koniecznie wygrać aby marzyć o tytule. Także uważam że City poza meczem z nami jeszcze może z raz zgubić punkty, ale my w tym momencie nie możemy ich zgubić ani razu, a juz na pewno nie bedzie takiej mozliwosci jesli nie wygramy z city (a jak przegramy to bedzie dramat :P).
berciklfc 09.04.2014 10:56 #
Na kazdy mecz z City od kiedy zostalo "potęgą" kazdy kibic Liverpoolu czeka z niecierpliwoscią...jest teraz ogromna szansa by pokazać całemu pilkarskiemu światu, że nawet gdy nie posiada sie sprzedanych miliardów to można wygrywać, każdy mecz do konca będzie mega ważny i przed każdym będe sie tak samo stresował, ale nasza ekipa wie, że to może być ostatnia szansa dla Gerrarda na zdobycie tytuły i ci chłopcy zrobią wszystko, aby zdobyć ten tytuł dla niego i kibiców i przypieczętować awans do Champions League. Wierze jak tylko potrafie! YNWA! <3
Kowal 09.04.2014 10:57 #
Drugi raz w tym sezonie do meczu z Manchesterem City przystępujemy jaki lider Premier League. Nie ma innej opcji trzeba to wygrać!

Pozostałe aktualności

Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (6)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (24)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com