LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1107

Dzień z życia Brendana Rodgersa


Intensywność pracy zawodników Liverpoolu została już doceniona w tym sezonie, jednak nie tylko piłkarze ciężko pracują, aby zapewnić klubowi wysokie miejsce w tabeli. Brendan Rodgers również nie daje sobie chwili odpoczynku.

Nieopodal przytulnych, skórzanych kanap w biurze Brendana Rodgersa, stoi tablica z przewracanymi stronami. Na pierwszej stronie sztalugi znajduje się podniosłe zdanie działaczki na rzecz rodzin ofiar Hillsborough, Margaret Aspinall – „Stres jest trudny do zniesienia, ale również dobry, gdyż daje Ci determinację do walki”. Ów cytat jest na tablicy przetłumaczony na język hiszpański, francuski oraz portugalski, aby każdy zawodnik ze składu mógł go dobitnie zrozumieć. Na następnych stronach znajdziemy uwagi taktyczne trenera, który, tłumacząc zagadnienia piłkarzom, zatrzymuje się przy kolejnych punktach.

C – Commitment (Zaangażowanie)

O – Organisation (Organizacja)

R – Responsibility (Odpowiedzialność)

E – Excellence (Doskonałość)

[core, ang.: rdzeń, trzon – przyp. red.]

Te słowa są główną osią komunikacji trenera z zawodnikami. – Chcę zaangażowania, nie motywacji, ponieważ motywacja jest przelotna, uzależniona od spontanicznych uczuć – mówił Rodgers w eksluzywnym wywiadzie dla oficjalnej strony klubu.

– Możesz wstać rano i nagle poczuć, że nie chcesz tego robić. Co wtedy? Nie robisz tego? Jeżeli jesteś ratującym ludzkie życia chirurgiem, masz pięć operacji dziennie i twoja praca jest dla ciebie motywacją, możesz być zmotywowany przez pierwsze cztery zabiegi, ale piąty wymaga tej samej dawki skupienia, więc musisz być zaangażowany w to, co robisz, całym sobą.

– Kiedy widać, że zawodnik jest w stanie się oddać temu, co robi, zorganizuję mu pełen plan rozwoju, aby wyciągnąć z niego to, co w nim najlepsze. Nie robię tego dla mnie, ale dla nich, aby sami stawali się lepszymi piłkarzami – dodał Rodgers, tłumacząc swoją zasadę.

– Wtedy mogę powiedzieć, że wszystko pozostaje w rękach zawodnika. Dam mu narzędzia, odpowiednie środowisko, przygotowania przed meczami na najwyższym poziomie, najlepszy sztab fachowców: medyków, taktyków, psychiatrów, trenerów, a osobiście będę wszystko zadzorował.

– Wszystkie te czynniki pozwolą piłkarzowi wejść na doskonały poziom. „Korony są na waszych głowach, to wy jesteście królami własnego losu” powiadam zawodnikom.

41-latek nie oczekuje pełnego zaangażowania tylko od swoich piłkarzy, ale wymaga niewiarygodnie dużego wkładu w to, co robi od samego siebie.

Jak wygląda dzień menedżera Liverpoolu?

Rodgers zwykle przyjeżdża do Melwood jako pierwszy, poza sprzątaczami, którzy czasami zdołają wyprzedzić go w drodze do pracy. Przekracza bramy ośrodka treningowego pomiędzy 7.00 a 7.30.

Trener wkrótce zje śniadanie, przejdzie badania i przygotuje się do dnia pracy. O 9.00 rozpoczyna się zebranie personelu, w którym uczestniczą najważniejsi członkowie sztabu technicznego. To właśnie tam ustala się program dnia.

Pomiędzy 10.00 a 10.25 Rodgers dopina wszystko na ostatni guzik, aby przygotować trening.

Sesja rozpoczyna się o 10.30, a północnoirlandzki trener, aby zahartować swoich piłkarzy, będzie ich testował, stawiając im wyzwania rodem z ligowych spotkań.

Trening zazwyczaj kończy się w południe, a wtedy Rodgers nadzoruje swoich piłkarzy, którzy wykonują pracę na siłowni czy gdziekolwiek indziej, gdzie zakłada plan dnia.

Następnie udaje się do stołówki w Melwood na lunch, aby nabrać sił przed następnym etapem dnia.

Od 13.30 Rodgers odbędzie kilka ważnych spotkań. Zazwyczaj obejmuje to analizę gry nadchodzącego przeciwnika, podsumowanie występów w ostatnim meczu, obserwowanie treningów zespołu U-21 oraz różne inne specyficzne dla danego dnia spotkania z wydziałami lub poszczególnymi osobami.

Trwa to przez całe popołudnie, aż do wieczora. Zazwyczaj boss opuszcza Melwood około 19.00, ale często zdarza się, że zostaje na dłużej.

Kiedy kończą się jego dzienne obowiązki w Melwood, jego praca wciąż trwa. Rodgers musi być na bieżąco ze wszystkimi wydarzeniami w futbolu.

– Moja praca nigdy się nie kończy – przyznaje. – Ja żyję futbolem, jest dla mnie jak tlen. Wciąż się go uczę, staram się spojrzeć głębiej w istotę gry, aby wybrać dla klubu najlepszą drogę rozwoju.

– Muszę przyznać, że jestem ambitny. Chcę, aby klub triumfował. Chcę, aby piłkarze osiągali indywidualne wyróżnienia. Planuję podobne rzeczy do czasu, kiedy położę się do łóżka.

Z całego nadmiaru pracy, jaka spotyka go za dnia, nic dziwnego, że Rodgers „sypia bardzo, bardzo dobrze”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

AirCanada 26.04.2014 11:22 #
Pracoholik nastawiony na triumfy i zwycięstwa. Fantastyczny menadżer nam się trafił. Coś wspaniałego. Brak słów, by opisać Rodgersa.
lfc13 26.04.2014 14:44 #
Dreszirz bo dresiarz ale prawi mądrze ;-)))
A tak na serio to gołym okiem widać, że nasz Brendan uważnie studiuje książki Carnegie'go.
LFC UP!!!
LIVERO 26.04.2014 15:34 #
Brendan out...?


ps kici kici hejterzy (:
dawidxb 26.04.2014 20:40 #
To jest trener :) z nim możemy wygrać wszystko :) tylko potrzebne jeszcze wsparcie klubu :)

Pozostałe aktualności

Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (2)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (25)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com