Remis na Selhurst Park

mowie FC LIVERPOOL mysle FRAJER ........

Dlatego właśnie nie zasługujemy na tytuł.

Tylko wiara !!! YNWA

KURWA!!! brak mi slow kubek przegralem.

jarek mowie FC LIVERPOOL mysle duma.

Możemy nazywać się kibicami Liverpoolu tylko jeżeli wspieramy klub nawet, a właściwie szczególnie w takich chwilach! YNWA!

Patrzeliśmy na innych i będziemy patrzeć na innych do końca. Trzeba wierzyć i być prawdziwym kibicem a nie frajerem! YNWA

W 10 min przepie***c mecz

@Jarek67lfc A co to jest FC Liverpool? Pierwsze slysze o takim klubie.

11 maja wszystko się rozstrzygnie.

Trochę jestem zły na Rodgersa że przy stanie 3-2 nie wpuścił Aggera, w takich chwilach trzeba się bronić, szkoda ale teraz trzeba liczyć że city przegra a ja w to wierzę.

YNWA!!!

A i jeszcze jedno, nie wiem dlaczego przy 3 golu nikt nie stał przy gaylu, no i 3 karne dla lvpoolu powinny byc:)

City musi przegrać jedno spotkanie a My musimy wygrać ostatnie i tytuł jest nasz - a Villa gra lepiej gdy nie jest pod presją :))

Te łzy Suareza będą łzami szczęścia ! Ja dalej wierze, że LIVERPOOL będzie mistrzem Anglii.

@jarek67lfc
Nie znam klubu "FC Liverpool" znam Liverpool FC, któremu będę kibicowal niezależnie od dzisiejszego wyniku! YNWA Luis, bo mi ciarki przeszły jak to widziałem :/

Moja dziewczyna widziała dziś pierwszy raz jak płaczę, nie wytrzymałem...



Ale wierzę, wierzę do końca!

ide zobaczyc wyniki diablow z sezonu bo musze odreagowac

Nie ma to jak szczyt formy na 2 kolejki przed końcem.

Impossible is Nothing.

Teraz to chyba najbardziej będzie bolało jak City zgubi w jednym meczu punkty a w drugim wygra :(

Impossible is Nothing.

Odrobili szybciej niz my w stanbule o_o

Mam dosc, kibicuje temu klubowi 22 lata, przezylem z nim ciezkie chwile, sorry wymiekam, mam dosyc, ale jak mozna stracic 50 goli w sezonie i chciec wygrac tytul, mam dosc liverpoolu po 22 latach wypisuje sie , to nie na moje nerwy, nie zasluzylem na to, to byl totalny olew kibicow wszystkiego, ile to juz razy w tym sezonie prowadzac kilkoma golami zrobilismy takie cos? W koncu sie zemscilo, mam totalna zalame, totalna ten mecz mnie dobil, wykonczyl, zalamal, zniszczyl, dlaczego nie moglem miec nadzieji jeszcze tydzien, wolalbym przegrac tytul roznica goli

Jest szansa, że City poczuje się pewnie i przegrają.
Y N W A !!!

To co dzisiaj zobaczyłem mogę jedynie podsumować w ten sposób /watch?v=V2K5gzesbf0

Zgadzam sie z Siddo
YNWA!

Gram w A klasie i wiem, że jako boczny obrońca muszę asekurować środkowego będąc za jego plecami jeśli ten wychodzi do zawodnika - Glen to tępa pała i tego nie wie grając w Premiership i zarabiając 100 tysięcy funtów tygodniowo... -.-

Wiecie co nw, aż co napisać. Łzy w oczach i cały czas taki sam wyraz twarzy jak kibice pokazywani na trybunach. Nie wierzę po prostu do mnie to cały czas dociera. My musimy wygrać z Newcastle, musimy walczyć do końca nawet jeśli ta szansa jest bardzo mała ! YNWA !

Kążdy kiedyś dostanie swój Stambul.Dzisiaj trafiło się Crystal Palace ,szkoda że naszym kosztem.Siedzę z rodziawioną gębom i nie wiem co powiedzieć...szok i niedowierzanie.

Po prostu dalej nie wierzę w to co się stało... Pewnie zasnąłem ze zmęczenia około 70 minuty i to wszystko to jeden wielki koszmar! Huh...

Ważne, że jest to top3 (nie oszukujmy się, kilka miesięcy temu każdy w ciemno by brał 2 miejsce w lidze!), ważne, że jest LM za rok. A w tytuł i tak do końca będę wierzył.

przy stanie 2-3 zacząłem płakać dopiero przed chwilą się chwilę uspokoiłem. Musimy nadal wierzyć City nie wygrało mistrza wystarczy że przegrają jeden mecz to nie jest nie wykonalne wszystko jest możliwe. nadal nie mogę uwierzyć ;(( Trzeba walczyć do końca!!!!!

Prowadzimy 3-0, powinniśmy dostać jeszcze ze 2-3 karne (na Johnsonie w I połowie, łokieć w twarz Suareza, faul na Gerrardzie przy kornerze), marnujemy kupę okazji i dostajemy 3 gole w 9 min.
Do teraz nie wierzę. Nie chcę uwierzyć w to, że ten sezon ma się tak skończyć.... City wtopi jeden mecz i dobra nasza, tak to jakoś czuję.

Przerzucam się na bierki wodne i na jutro zamawiam wizytę u psychoterapeuty.

Suarez pod koniec se pewnie pomyslal: o kuuuurwa, z kim ja tu musze grac... :P

Strasznie pechowy wynik ale w sumie zasluzony.

Jako kibicowi tego klubu jest mi cholernie przykro że w ciągu około 180 minut cały wysiłek z 35 spotkań idzie na marne. Ale co tam, najlepszym podsumowaniem tego spotkania jest reakcja Suareza- najbardziej przygnębiający moment tego sezonu :(

YNWA!!!

nie chce zyc

Dzisiejszy wynik meczu z CP był konsekwencją tego co się stało tydzień temu na Anfield.Chłopaki chcieli strzelić jak najwięcej bramek i stało się poszły kontry i chuj.Nie dzisiaj pogrzebaliśmy szanse na mistrzostwo więc mnie ten mecz specjalnie nie zdenerwował.Mamy wicemistrzostwo,Ligę Mistrzów co przed sezonem wziąłbym w ciemno.

Brak nam wyrachowania.Zabrakło,tego w ostatnich 2 meczach.
Ale za ten brak wyrachowania kocham Drużynę Rogersa. Może właśnie dzięki niemu,jesteśmy dziś gdzie jesteśmy.
Trzeba wierzyć,kto ma wierzyć jak nie my?

Ze skrajnej radości, w skrajną rozpacz... Szok, niedowierzanie i smutek, ale i wiara w lepsze jutro :) Wierzyłem, wierzę, i wierzyć będę... Przynajmniej do godziny 18:00 w niedzielę.

You'll Never Walk Alone!

Panie Kieł morde bym panu obił gdybym pana spotkał za tą relacje , miec taki szacunek do klubu który przyniosł tyle radosci w tym sezonie ?
wstyd.
PS: Jestem dumny z bycia fanem Liverpoolu.

Jak nie w tym sezonie to w następnym
dobranoc.

Szmaciarze ktorzy minie wyzywaja, powiem wam gnojki, zapraszam powiedzcie mi to w twarz czy nie macie jaj, frajerskie gimbusy?

Szanowna redakcjo, uważniej dobierajcie osoby do relacji LIVE. Kieł nie dość, że wykazał się brakiem szacunku do klubu to jeszcze popełnił kilka banalnych błędów ortograficznych lub językowych.

GERRARD55

O jaką wypowiedź chodzi?

Jest mi bardzo przykro,po meczu byłem cały załamany i aż mi się płakać chciało masakra a ciekawe co czują teraz piłkarze?Ale w ostatecznym rozrachunku może będzie to zdobyty punkt a nie dwa stracone?a co jeśli City przegra? wiem że mamy już baaaardzo małe szanse ale puki jest szansa ja nadal będe wierzył.Kto by dzisiaj typował że stracimy 3 bramki w 10 minut? Najbardziej będzie ten remis będzie boleć jeśli City zremisuje mecz to piłkarze,kibice będą sobie w brodę pluć...Trzeba wierzyć i mimo wszysttko dziękuję zespołowi za emocje do końca kolejki. YNWA

wzmocnimy sie i wygramy za rok

szybsson
Relacja live - koncowka.

@szybsson

http://live.lfc.pl/

To co się stało, jest strasznie przykre, ale dla mnie oni byli, są i będą bohaterami za to, co osiągnęli w tym sezonie. Za piękną grę i szalone mecze.
LIVERPOOL FC YNAW

GERRARD55 - to samo miałem napisać c

ja w sumie czekam na tytul odkad kibicuje liverpoolowi.... czyli od sezonu 2003/4... uwazam ze wcale nie przez te 2 spotkania sie ze zwyciestwa w PL nie cieszymy.. tylko z powodu takich meczy jak z WBA ( kiedy Kolo oddal 2 pkty za darmo), z aston villa kiedy kolejne 2 pkty uciekly i z podzielonym i slabym hull 3 pkty... wszystkie te mecze byly spokojnie do wygrania a nawet gdyby juz pominac mecz z hull i wziac 2 wygrane z AVL i WBA bylyby 4 pkty wiecej.... Tak czy inaczej trzeba wierzyc do konca... A nawet jak sie nie uda to perspektywy na przyszly sezon sa dobre ;)

Żal... tylko czego? Przyszedł nowy sezon, miało być tak ja zwykle. 4 -5 miejsce, może gra w Lidze Mistrzów, MOŻE.... Każdy marzył, że będzie inaczej. BOOOM! Jest inaczej! Walka o mistrzostwo, piękne mecze, super gra. Nareszcie! Nagle....... chłopaki zawiedli. Panie i Panowie! Oni wierzyli w to równo mocno co my wszyscy. Dlaczego nadal nie możemy wierzyć? Mnie w tym sezonie nie zawiedli! Mogę z dumą nosić koszulki Liverpoolu i słyszę od kumpli "Ci to grają". Jestem, byłem i będę dumnym kibicem. Słaba końcówka? Załamka? Rozstania z klubem i kibicowaniem Liverpoolowi? Trzeba to było zrobić kilka lat temu, jak była okazja. Krótka ławka? Słaba obrona? TAK! Ale na Mistrza trzeba zasłużyć! Mam nadzieję, że na Newcastle głowy znów będą podniesione dumnie ku górze. Mam nadzieję, że City nie wytrzyma tej końcówki i West Ham zmiecie ich z boiska. Jeśli nie... Cóż...przed nami nowy sezon i nowe marzenia ;)

Poprostu potrzebujemy porazki City zamiast remisu, czy to naprawde az o tyle bardziej nieprawdopodobne? YNWA!
Still believe!

Własnie sobie zobaczyłem. Przykre że sezonowcy komentują spotkania naszego ukochanego klubu...

W meczu w którym powinno byc z 6 badz 7 0 jest remis 3 3......

Trzeba przełknąć gorycz porażki i iść dalej. Bądź co bądź dalej jesteśmy liderem i wszystko może się zdarzyć, a dzisiaj mieliśmy tego doskonały przykład. Szkoda zmarnowanych sytuacji, trzeba popracować nad skutecznością. Brendan na pewno wyciągnie wnioski z tego spotkania i w przyszłości będzie chciał uniknąć takich końcówek jak dzisiaj.
YNWA!

A jutro matura z matmy... i jak tu spać spokojnie?

Po przeczytaniu relacji Live z dzisiejszego spotkania, będę n-tą osobą która skrytykuję redaktora Kieła za to co napisał. Ostro przesadził, nawet pod wpływem emocji. No i oczywiście zgadzam się z tym co napisał @cynar

Nie wiem czemu wy sie tak zalamujecie i juz nie marzycie...Fakt przegrac prowadzac 3:0 do 78 minuty to tragedia ale my jeszcze mistrzostwa nie przegralismy bo zeby je zdobyc city musi jeden mecz przegrac a my jeden jeszcze wygrac i tak bylo juz przed ta kolejka. A ten mecz pokazal jak bardza sa nam potrzebne transfery bo nie mamy praktycznie lawki rezerwowych. Luis juz dawno sobie przysiadywa(okolo 65 min to chyba bylo)l na banderach ale nie mogl zejsc bo nie mial go kto zmienic. Moze wlodarze klubu tez to zauwaza i dadza troche wiecej piniedzy na transfery. Ale poki mozemy to marzmy a nie sie zalamujmym, jeszcze nic nie przegralismy
YNWA

Imfuckingpossible, w 9 minut dostać 3 bramki,ale i tak jestem dumny z chłopaków za cały sezon. Cóż tak wąską kadrą, to cud, że póki co okupujemy fotel lidera i wszystko jeszcze może się zdarzyć. Trzeba tylko koniecznie wygrać następny mecz. YNWA!

I właśnie to większość pseudokibiców z polski, a prawdziwych kibiców z Liverpoolu, oni po sezonie nie powiedzą " wy frajerzy przegraliście mistrzostwo, jesteś pół amatorskim klubem, który zasługuje na mistrza..", oni po ostatnim meczu sezonu podziękują im za walkę, za te wspaniałe wyniki, mecze, powrót do LM, o walkę do końca o mistrza...

Takie mecze pokazują prawdziwych kibiców, a nie sezonowców.

P.S. Mam nadzieję, że ktoś po sezonie zrobi porządek z tymi kibicami na tej stronie, bany itd.

Masakra ile tu się w jednej chwili nowych nicków narobiło ... i to z jakimi komentarzami.

@CHALI

Stul dziób! To co napisał Kieł to sama prawda, jeżeli nie potrafisz się z tym pogodzić to radzę ochłonąć wziąć prysznic i pójść spać. Przestań spamować, ulży Ci jak sobie na*ebiesz tego capslocka i wykrzykników? Skończ już.

Kibicuje długo, od 1995 roku wyczekuję na tytuł i będę cierpliwy, ile tylko będzie trzeba, gdyż magia tego klubu jest nieosiągalna dla innych. Poetry in motion!

Płacz Luisa,Gerro i Nasze Czerwone łzy odróżniają Nas od kibiców innych klubów.To jest pasja,ambicja,walka,przywiązanie do barw.Tego nie znajdziesz gdzie indziej.Niezależnie na którym miejscu znajdziemy się po niedzieli,dla mnie i tak jestesmy na szczycie.Także cieszmy się z ostatniego meczu sezonu i melodi Ligi Mistrzów za pare miesięcy.YNWA i tak k***a do za***ania!!!!

To nie jest koniec.. Tyle mam do powiedzenia

podziekujmy Panu Rodgersowi. Od kilkudziesieciu spotkan gra w obronie jest koszmarna. Proste błedy, co za tym idzie mnostwo straconych bramek, ale Brendan nie zrobil z tym nic. Prawde mowiac, mam wrazenie, ze ten problem bagatelizowano, gdyz ofensywa lfc przewaznie potrafila strzelic tą jedną bramke wiecej. Martin Skrtel nadaje sie co najwyzej na trzepak. Obronca jest przede wszystkim od bronienia dostepu do bramki. dopiero potem ma strzelac gole. Ile ten chlop zawalil goli, to nawet nie chce sie liczyć. Latem oborna nadaje sie do gruntownego remontu. Chcialbym od siebie dodac, ze niestety wyszla spolegliwosc lfc na rynku trnasferowym. Dzis co zmiana, to gorsza. Mysle, ze nie tylko dzis.

Szkoda ... mimo wszystko zajebisty sezon gdyby mi ktoś powiedział że do ostatniej kolejki będziemy bić się o mistrzostwo popukał bym się po głowie :D

YNWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Brawo za komentarz AndyLFC i AirCanada !

To właśnie presja robi z drużyną. Nie ma co się dziwić bo większość chłopaków na boisku nigdy nie miała z taka presją do czynienia. Wierzę, że te doświadczenie wzmocni nasz zespół a w następnym sezonie znowu powalczymy o Top3! YNWA :)

Bosche jakie z was cieniasy ! jeszcze sezon trwa ! Zobaczycie West Ham urwie pkt City i mistrz nasz ;)

Wierze ... to chyba wystarczajacy komentarz YNWA

Ludzie! Kto by w ogóle pomyslał na początku sezonu, ze będziemy bić sie o mistrza w ostatnich dwóch kolejkach? Trzeba myśleć pozytywnie, teoretycznie jakieś szanse są, trzeba wierzyć do samego końca. Wiadomo, ze kazdy odczuwa nie dosyt po dzisiejszym meczu, ale taka jest piłka! A czy 2 miejsce w tabeli w najlepszej lidze na świecie jest złe? Myslę, ze to jest dużo sukces i z tego powinniśmy sie bardzo cieszyć! Idziemy cały czas do przodu i kto wie co pokaże następny sezon :)
YNWA! <3

w oczach Gerrarda przed meczem widać było obawę. Zbyt mocno rozdmuchany balon w stusunku do tego czym dysponujemy w składzie. Gerrard, Suarez, Sturridge i Sterling to za mało na wygranie ligi - w City i Chelsea są piłkarze którzy wchodząc z ławki są lepsi od nas a Brendan i tak wycisnął z tej cytryny więcej soku niz miała. Balonik o mistrzsotwie był rozdęty i Brendan pewnie miał nadzieje, ze dojedziemy na tym powietrzu do końca sezonu w wielkim fartem - ale coś ostrego się pojawiło w powietrzu ograniczylismy szanse do 1%

Ok Styl mega radosnej ofensywy jest ok - ale cały czas żyje w świadmości kiedy za kadencji Rafy Liverpool prowadził w 65 minucie 2:0 - mozna było wyłączyć tv - przyjśc za 3 godziny pewnym wygranej - a teraz 3:0 nie jest żadnym gwarantem.

Żal Gerrarda - to chyba schyłek jego kariery - nie widać w oczach tej pasji po meczu z Chelsea.

Widok Suareza - poruszający, rozbrajaący i oddający to jak Ci piłkarze sa nastawienie na granie do koińca w 94 minucie jeszcze walka, uśmiech dyskusja z arbitrem - a kiedy wybrzmiał gwizdek - całkowite odcięcie od tlenu - jak na realie PL taki sezon to wyjątek.

Obawiam się sezonu 2014/2015 - Bedzie 3x trudniejsza walka o miesjce w top 4 niż w tym sezonie - sezonie słabości City, United, Chelsea i Tottenhamu. Kto się podniesie - nie wiadomo - obawa jest przed United - będą w analogicznej sytuacji jak my w tym sezonie - brak pucharów europejskich - tylko liga i tylko walka o cel - o ilge mistrzów a być może o kolejny tytuł.

Przepraszam, za ten przydługi wywód - napewno w każdym z nas w tym momencie przelewa się jakas gorycz -straconych nadzieji, złości, bezradności - ale porównajcie stan obecny ze stanem z przed roku - w tym dniu - o tej godzinie - Wsparci tylko i wyłączenie piłkarzem o naziwsku SAKHO (tylko on cos wniósł) z połówki tabeli wznosimy się praktycznie na szczyt i to jest kolejny krok w odbudowie poważnie obolałej i uszkodzonej twierdzy jakim jest L'pool.

Rozpacz u piłkarzy - ważne, że się pojawiła, że czują że omineło ich coś ważnego, odczuwają bezradność i ból że trzymali w rękach klucz to wielkiej radości i najpierw go wypuścili a potem jeszcze odkopnęli w głęboka przepaść - są ambitni i waleczni - Nie mozna się im dziwić.

Czekamy na tytuł 24 lata - poczekamy jeszcze rok, może 2 może - ale nikt nie zabierze nam ego wspaniałego sezonu - ostatnich pełnych 4 miesięcy w których mecze liverpoolu to piekne widowiska - kiedy mozna było poczuć pasje, zaangazowanie i to że zbliżamy się do naznaczonego celu. TO JEST WAŻNE !!

pozdrawiam - YNWA - WE ARE LIVERPOOL !!!! :)

Kto myślał przed sezonem, że zajdą tak daleko? z kilkoma pustymi transferami, z wąską kadrą, z nadzieją podchodziliśmy do sezonu (my jako kibice) żeby udało się chociaż 4 miejsce i liga mistrzów. Mamy przedostatnią kolejkę, Liverpool może być najniżej na 3 miejscu, pierwsze 2 miejsca w klasyfikacji strzelców zajmują zawodnicy Liverpoolu, mamy piłkarza roku w Anglii i szansę na zdobycie mistrzostwa dalej wciąż. Mecz z CP był ważny, ale nie dawał mistrzostwa, kluczowy był mecz z Chelsea moim zdaniem. CP jest kolejnym zespołem, który udowadnia, że Liga angielska jest najsilniejszą i najmniej przewidywalną ligą na świecie, że każdy może wygrać z każdym. Nazywanie drużyny, która wciąż opiewa pierwsze miejsce ligi średniakiem jest niewarte komentarza i chyba nie godne kibica Najlepszej nie najbogatszej drużyny na świecie.

kocham ten klub kibicuje mu od 16 lat i nigdy nie przestane jesli przeszedlem z tym klubem tyle zlego i dobrego powiem szczerze ze teraz mozemy juz tylko wierzyc w cud ale to jedyne co nam zostalo po takim meczu nie umiem sie nawet wkurwic bo nie dociera do mnie jak mozna bylo tak zajebac wygrany mecz ;/ to co dzisiaj zrobili to czyste frajertstwo inaczej sie tego nazwac nie da;/;/ przed sezonem 4 bralismy w ciemno teraz jestesmy zalamani bo najprawdopodobniej bedziemy wice mistrzem ;/ jak to sie mowi apetyt rosnie w miare jedzenia;/;/ trzeba wierzyc to jest przeciez Premier League... You'll Never Walk Alone!!!!!

Szkoda wyniku... ale kiedy pomysle, ze to dopiero drugi sezon Brendana na Anfield, to smutek jakby lzeje. Cieszmy sie wielkim powrotem do Ligi Mistrzow!!

TYLKO LFC !

Wielki smutek, pustka, rozczarowanie. Nadzieja umiera ostatnia. YNWA !!!

We are LIVERPOOL la la lal lala
We are LIVERPOOL la lal lal al lal
powoli powinno sie zaczą podsumowywac ten sezon i jak tak sobie podsumowałem to.... jestem cholernie dumny z tej drużyny i z Brendana!!!! Mając w głowie to jak nawet połowa kibiców tutaj nas skreślała w walce o top4 kiedy nie wzmocniliśmy sie zimą a tu prosze.
YNWA !!!

przyznaję się jestem sezonowcem, mówcie sobie co chcecie, ale nie zrobi to na mnie żadnego wrażenia.. w środem będę fanem Aston Vilii, a w niedzielę West Hamu.. :)

O takim sezonie to można by nakręcić dramat...
W każdym bądź razie ja jestem dumny z naszych. YNWA!

@chali

Jedna sprawa kochać Liverpool druga sprawa trzeźwo spojrzeć na sytuację. Zgadzam się z Kłem, może nie napisałbym tego tak ostro jak on ale to co się dziś stało to jakaś parodia... Jutro im to zapomnę, ale po prostu nie pojmuję, jak można zrobić coś takiego co zrobili dzisiaj. Zrobili. Nie stało się, zrobili. Na własne życzenie? Tak, to chyba dobre słowo.
I przestań pisać z tym capslockiem bo oczy bolą, ty naprawdę krzyczysz do monitora czy tylko chcesz żeby twój post było widać? Pozdro
P.S. Mamy więcej straconych bramek niż 15. w tabeli Hull, kiedyś to się musiało zemścić.

W sumie,to przed tym meczem,do Mistrzostwa potrzebny był nam cud...teraz cud musi być tylko trochę bardziej spektakularny ;-)
Głowy do góry! Nie oceniajmy sezonu przez pryzmat ostatnich 15 minut.Jak by się nie skończył,musimy być dumni,a kto wie może jeszcze będziemy najszczęśliwsi.

ja do niedzielnego wieczoru jeszcze wierze
to jest BPL tu jest wszystko możliwe

Zremisowalismy wygrany mecz, to smutne jednak przed sezonem powrot do LM i wicemistrzostwo kazdy bral by w ciemno wiec po co spiny? hehe mistrz bedzie za rok a moze i LM, wiara narodzie wiara!!!!!!!!!!! ja kibicuje LFC od 2001 jak Jurass doszedl:D zaczalem sledzic i kibicowac i trwam w tym! to co LFC robi w tym sezonie to magia:D

YNWA all LFC

Zwątpienie doskwiera ale wiara wciąż silna. Nie należy tracić nadziei póki są REALNE szanse na mistrza. Chciałbym spojrzeć w twarz sezonowcom i każdemu napluć pod nogi bo na tyle zasługują.
L.M-----> WE ARE BAAAACK :D

YNWA.

Panowie, nie przejmujecie się. Plan został wykonany. Mamy LIDERA!

Czuję się jak kibic Milanu...

wkurwie... smutek, płacz, niedowierzanie. Pierwsze narastalo z każdą bramką straconą, trzy pozostale juz po meczu. ale to nie koniec! "Though your dreams be tossed and blown... Walk on, walk on, with hope in your heart"

Ehh, jednak presja checi zdobycia wielu bramek nam sie udzielila. Chyba chlopaki mieli nadzieje na te 6-7 bramek :). Ze tez taki Lucas gra w pierwszym skladzie... Johnson broni plecami do przeciwnika, to mnie rozbroiło hehe. Zmiany tez nie trafione, Sterling gral wybornie, duzo biegal, czego nie mozna powiedziec o Cou. Brakuje wykonczenia akcji i dobrej gry w obronie. Strasznie razi podatnosc na kontrataki, skupiamy sie tylko na ataku, a pozniej co sie dzieje kazdy widzi. Ja wierzę do konca, ale jest to juz malo prawdopodobne, ze zdobedziemy mistrzostwo. Z calym szacunkiem, ale jesli bedziemy wychodzic na boisko takimi pilkarzami jak Lucasy, Flanagany itp. to ciezko bedzie zdobyc mistrza. Ja to i tak jestem zadowolony z tego, ze do konca moglismy marzyc, bo CL z takimi skladem to i tak jest nie lada wyczyn :)

Liverpool piękny prezent mi sprawił na urodziny :D Czekam tyle lat poczekam dłużej YNWA

Myślę,że przed nowym sezonem należy przekonać Steva Clarke'a do powrotu na stanowisko asystenta.Steve zajmie się defensywą Brendan ofensywą i może nastąpi równowaga w drużynie.Przydałby się też lepszy trener bramkarzy bo to nie przypadek,że po odejściu Valero loty obniżył Reina a i Mignolet po dołączeniu do nas jakoś nie błyszczy.

Przynajmniej nie przegraliśmy...

Ja dalej wierzę że będziemy mieć to mistrzostwo żeby emocji więcej było city gdzieś się jeszcze potknie bardzo w to wierzę bo wiara umiera ostatnia YNWA Liverpool

NIE WIERZĘ W TO ! Oglądałem do 70 minuty, pojechałem do dziewczyny i byłem pewny naszej wysokiej wygranej :-( Teraz wchodzę na stronkę i przeżywam jakiś horror :(

Niech nauczą się korzystać z klamki ci, którzy wątpią i ci którzy nazywają nasz zespół w tym sezonie frajerskim ! Tam są drzwi i proszę iść kibicować Barcelonie. OSIĄGNELIŚMY WSZYSTKO CO CHCIELIŚMY, MAM LM !!

Nie porównujcie tego meczu do meczu z milanem, bo stawka jedna trochę inna...

Raczej nie dałbyś rady obić mi mordy dzieciaku :) Raz się tylko odezwę w tej sprawie. Dlaczego kibic Realu,MU, Barcelony czy innego Milanu przegranie mistrzostwa w taki sposób nazwałby kompromitacją? A nam nie wolno? Musimy głaskać piłkarzy, zaciskać poślady i ronić w zaciszu łzy? To co napisałem było ostre i w emocjach, to fakt. Ale nie wycofuje się z tego. Jestem wściekły, niezmiernie wściekły i mam prawo głośno to wyrazić. Przecież nigdzie nie napisałem,że rzucam Liverpool i przestaje ich kochać. Ja najdłużej z Was wszystkich czekam na to mistrzostwo. Tak "łatwo" jak w tym sezonie nie będzie już na pewno przez długi, długi czas.
Pozdrawiam