LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 864

Mignolet po meczu z The Potters


Bramkarz reprezentacji Belgii, Simon Mignolet twierdzi, że wygrana Liverpoolu ze Stoke City znaczy dla niego więcej, niż trzecie czyste konto w sezonie. Zwycięstwo ma dla niego szczególne znaczenie po serii ostatnich niepowodzeń.

Drużyna przyjezdna stworzyła sporo pracy Simonowi, zwłaszcza w drugiej połowie, kiedy to Belg miał pełne ręce roboty. Mignolet musiał się napracować, aby zapewnić swojej drużynie skromne zwycięstwo 1:0.

Strzał głową Glena Johnsona, w 85. minucie spotkania wprawił kibiców na Anfield w ekstazę i rozstrzygnął losy pojedynku. Mame Biram Diouf oraz Jonathan Walters zdołali jeszcze oddać dwa groźne uderzenia z dystansu, jednak Mignolet stał na posterunku.

Z przebiegu całego spotkania można stwierdzić, że najwięcej problemów graczom The Reds stwarzał Bojan Krkić. Mignolet zdołał, jednak obronić jego najgroźniejszy strzał.

Po siedmiu minutach doliczonego czasu gry, sędzia obwieścił koniec meczu i tym samym fatalna seria Liverpoolu została przerwana.

– Bramkarza zawsze cieszy zachowanie czystego konta, dla mnie najważniejsza jest natomiast wygrana całego zespołu. Mam nadzieję, że teraz będziemy spisywali się znacznie lepiej.

– Grając na własnym stadionie, zawsze chcemy zwyciężać, dlatego bardzo nas ucieszyła ostatnia wygrana. Tylko to się liczy. We wtorek czeka nas kolejny mecz, z Leicester, w którym również postaramy się o komplet punktów.

– Radzę sobie niezależnie od tego czy zagram dobrze, czy źle. Należy zaakceptować sytuację i iść przed siebie. Mój słabszy występ z Łudogorcem starałem się poprawić w ostatnim meczu i tego będę wymagał od siebie w kolejnym spotkaniu.

Brendan Rodgers zdecydował się wystawić w pierwszym składzie José Enrique oraz parę obrońców Škrtel – Touré. Duet stoperów zapewnił sobie miejsce w podstawowym składzie przeciwko The Potters po solidnym występie w Lidze Mistrzów.

Mignolet twierdzi, że Touré ma duże znaczenie w grze obronnej The Reds. Profesjonalizm oraz odpowiednie zachowanie pozwoliły zawodnikowi Wybrzeża Kości Słoniowej, na wywalczenie miejsca w wyjściowej jedenastce.

– Kolo ma duży wpływ na zespół i potrafi zorganizować grę. Wiemy na co go stać. Ciężko trenuje każdego dnia i jest zawsze gotowy, w momencie kiedy drużyna go potrzebuje.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic