LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1484

Najbardziej dramatyczne spotkania


Przed zbliżającym się wielkimi krokami spotkaniem z FC Basel, prezentujemy ranking najbardziej pamiętnych spotkań kończących fazę grupową, w europejskich rozgrywkach. Oto finałowa piątka.

5. Udinese – Liverpool, sezon 2012/13

The Reds potrzebowali kompletu punktów, aby przeskoczyć w tabeli BSC Young Boys i awansować do fazy pucharowej Ligi Europy. Zawodnicy osiągnęli zamierzony cel i zdołali zwyciężyć 1:0 na terenie włoskiej drużyny, która grała już tylko o honor. Bohaterem spotkania został Jordan Henderson, zdobywając zwycięską bramkę, tego mroźnego wieczoru.

4. Olympique Marsylia – Liverpool, sezon 2007/08

Każdy wynik, poza zwycięstwem Liverpoolu promował do kolejnej rundy francuską ekipę. Dwa miesiące przed tym wydarzeniem, szanse podopiecznych Beniteza mocno zmalały gdy gol Valbueny zapewnił gościom zwycięstwo na Anfield. Czerwoni zdołali jednak wyrzucić Marsylię za burtę, po trafieniach Torresa, Kuyta, Babela oraz Gerrarda.

3. FC Basel – Liverpool, sezon 2002/03

Walczący o być, albo nie być piłkarze The Reds nie zdołali wywieźć kompletu punktów ze Szwajcarii, natomiast zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Dzięki fantastycznej postawie Hakana Yakina, Szwajcarzy po 30 minutach meczu wyszli na prowadzenie trzema bramkami. Nie mający już nic do stracenia zawodnicy Liverpoolu pokazali wielką wolę walki i po golach Murphy’ego, Smicera oraz Owena zdołali doprowadzić do remisu. Wynik ten okazał się niewystarczający do awansu.

2. Liverpool – AS Roma, sezon 2001/02

Przed spotkaniem z Romą, Liverpool musiał liczyć na dobry rezultat Barcelony, grającej z Galatasaray Stambuł. Mecz ten zapadł piłkarzom oraz kibicom szczególnie w pamięć, gdyż po pięciu miesiącach przerwy na ławkę trenerską powrócił Gerard Houllier, który wcześniej przeszedł poważną operację. Ogromne emocje oraz niewiarygodny doping kibiców sprawiły, że tamta noc stała się jedną z najlepszych w historii klubu. Liverpool zwyciężył 2:0, po fantastycznym występie Emila Heskey’a.

1. Liverpool – Olympiacos Pireus, sezon 2004/05

Czas stanął w miejscu, kiedy miliony kibiców przed telewizorami usłyszały słynne już słowa „Oh, you beauty!”. Wszystko za sprawą Stevena Gerrarda, który pięknym strzałem zmieścił piłkę w siatce i ustalił wynik meczu na 3:1. Reszta jest już historią …

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

MKrzysiek 09.12.2014 17:41 #
Ządnych więcej horrorów dzisiaj. Głądkie i pewne zwycięstwo :)
Noodles 09.12.2014 18:35 #
Naprawde wierzycie w cokolwiek? Tamte drużyny miały jakąś dusze, chęć walki. Ta ma chęć sięgnięcia po tygodniówke.
LivFan 09.12.2014 18:38 #
MKrzysiek mam dla Ciebie złą wiadomość. Żadnych horrorów? To nie ten klub, on właśnie przyzwyczaił nas do takich meczy, od nieudanych meczy, ale walki (LFC - Zenit 3-1) do emocjonującej i bardzo bardzo baaaaardzo nerwowej walki o Carling Cup z Cardiff. Ten klub nigdy nie będzie nudny, on zawsze będzie w centrum wydarzeń. To jest nasz LIVERPOOL!!! <3
100Gram 09.12.2014 19:10 #
Ktoś tu zapomniał o naprawde najwiekszym dramatycznym meczu, czyli w Stambule :D
kacciq 09.12.2014 19:14 #
@100Gram

ktoś tu ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem:)

Pozostałe aktualności

XI na Tottenham!  (0)
05.05.2024 16:32, Zalewsky, liverpoolfc.com
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports