LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1264

Gary Neville o polityce transferowej


Gary Neville uważa, że Liverpool nie wydał wystarczającej kwoty, aby odzyskać swoją utraconą pozycję na arenie europejskiej. Były obrońca Manchesteru United wypowiedział się w kwestii odpadnięcia ekipy z Merseyside z Champions League po kompromitujących występach w tych rozgrywkach.

Liverpool w niedzielę czeka arcyważne starcie na Old Trafford z Czerwonymi Diabłami, a w świetle ostatnich popisów ekipy Brendana Rodgersa można mieć mieszane uczucie przed tym meczem. Neville uważa, że choć drużyna z Anfield Road została wzmocniona piłkarzami za ponad 100 milionów funtów tego lata, nie było to wystarczające, biorąc pod uwagę odejście Luisa Suáreza do Barcelony.

– Sprzedali Suareza za 65 milionów i kupili pięciu czy sześciu piłkarzry za 100 milionów, więc wydali około 40. To nie wystarczy, by choć zbliżyć się do europejskich potęg.

– Gdy mówi się o wielkim klubie, który wygrywał Puchar Europy aż pięciokrotnie oraz mając w perspektywie rozbudowę stadionu do 65 tys. widzów, 40 milionów funtów wydane na transfery nie robi na nikim wrażenia. To po prostu za mało.

Brendan Rodgers wydał ogromne pieniądze na Adama Lallanę, Emre Cana, Alberto Moreno oraz Lazara Markovicia i kontuzjowanego Maria Balotellego tego lata, jednak żadnego z wymienionych piłkarzy nie ujrzeliśmy w wyjściowej „jedenastce” na mecz z Bazyleą.

I choć Neville uważa, że to właśnie menedżer powinien wziąć pełną odpowiedzialność za transfery, to broni Rodgersa, argumentując słabą formę zespołu niewystarczającym budżetem.

– Man United dało radę, City dało radę, Chelsea dało radę, Real podobnie.

– Jeśli chcesz mierzyć wysoko, to trzeba mieć na to środki. Ciężko celować w sam szczyt, wydając tak naprawdę zaledwie 40 milionów.

– Rodgers musi mieć świadomość swojej porażki i przyznać się do błędu.

– Wielki transfer to obecnie kwota rzędu 80 milionów. Liverpool nawet nie otarł się o tę kwotę.

– Jeśli chcą być nadal postrzegani jako wielki klub, który wygrywał Champions League, muszą dysponować gotówką jak inne wielkie kluby. Muszą wspiąć się na ten poziom, gdzie 40 milionów nie robi na nikim wrażenia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (17)

Bartek97sz 11.12.2014 20:56 #
Tyle to my sami wiemy.
Maciek21095 11.12.2014 21:04 #
Co??!! Ja p***e, udane okienko to nie kwestia wydanej kasy, tylko sposobu zarządzania nimi. Jakby Rodgers wydając te 100 mln kupił jakiś 3-4 klasowych grczy a nie 9 z czego 7 na ławkę, to inaczej by gadał.
roberthum 11.12.2014 21:05 #
To nie prawda, że kwota była niewystarczająca... Tylko pieniądze zostały źle wydane. Za 120 mln można było spokojnie kupić zawodników prezentujących odpowiedni poziom. Oczywiście nie aż tylu co sobie sprezentowaliśmy... ale spokojnie by wystarczyło grajków. I tak gramy w zasadzie jednym składem, bez żadnej rotacji
sebeszczyn 11.12.2014 21:25 #
Co on gada? Transfery to nie jest sucha matematyka! Taa... Trzeba było wydać jeszcze z 70mln na piłkarzy pokroju Balotelliego, wtedy bylibyśmy wyżej. Fuck logic!
tartak26 11.12.2014 21:27 #
Stwierdzam że to bardzo idiotyczna wypowiedź.
Noodles 11.12.2014 22:36 #
a ja stwierdzam, że całkiem logiczna, bo chodziło mu pewnie o brak zakupu jakiejś gwiazdy pokroju Alexisa czy Di Marii.
jusup 11.12.2014 22:44 #
W pełni się zgadzam. Błędy w doborze ludzi przez Rodgersa to jedna sprawa i z tej przyczyny mniejszy budżet to być może mniej zmarnowanych pieniędzy.
Ale osobiście spodziewałem się większego szarpniecia się na transfery. Zapowiedzi duże były wtedy, gdy teoretycznie Suarez miał nie odchodzić. Skoro odszedł - spodziewałem się, ze te 60-70 mln plus kasa za Suareza pójdą na transfery. Oczywiście inne, niż zaproponował klub, wiadome były, że śiągając graczy może nieraz i zdolnych, ale nie od razu potrafiących brać na barki odpowiedzialność, traci się swoją pozycję.
Możłiwe, że Liverpoolu nie stać na wydatki tego rzędu. Jasna sprawa. Oznacza to jednak po prostu, że Liverpoolu nie stać na to, by znów być wielkim klubem, zdobywać trofea itp. Tylko od czasu do czasu robić niespodziankę. Taka jest po prostu rzeczywistość dzisiejszej piłki.
hoster 11.12.2014 23:18 #
United wydało kupę kasy też wydawało by się niezbyt mądrze bo to zero balansu mają mocny atak ale mizerną obronę ale co robią? Ciułają punkty i są w top4. Doczłapią się tak do stycznia znowu wrzucą kasę w obronę i na dobre wrócą do czołówki. I tyle będzie z tego "śmiesznego Man U". Nikt im nie wypomni że wydali setki milionów bo przecież są w czołówce. A my jak te ci*y kupiliśmy sobie szeroki skład za grubą kasę z którego i tak Rogers nie korzysta. Wypowiedz Nevilla ma sens. Chyba lepiej wydać konkretną sumę na gościa, który w jednym tygodniu zagra w 2 meczach a w trzecim wejdzie z ławki bo to dla niego chleb powszedni a nie chłystka co raz na miesiąc pogra 10 minut i tyle go widzieli...
John 11.12.2014 23:35 #
Di Maria kosztował 3 razy tyle co Markovic, natomiast co tydzień pobiera znacznie więcej niż 3 razy tyle co Markovic.

Tutaj jesteśmy daleeeko za plecami czołówki w Anglii, dlatego na Anfield nigdy nie będzie grał więcej niż 1-2 światowej klasy piłkarzy.
Szmuggi 12.12.2014 00:22 #
Nie będzie nigdy grało więcej niż 1-2 piłkarzy światowej klasy a dzisiaj nie gra ani jeden...
Davvid8 12.12.2014 01:37 #
Bzdury. Nie chodzi o to aby wydawać dużo a mądrze. Dla przykładu w samym ostatnim letnim oknie wydaliśmy około 120 mln funtów co jest równe kosztom jakie Bayern zapłacił za swoja obecną pierwszą jedenastkę! Na tle Bayernu możemy też spojrzeć na transfery lewych obrońców: z tej samej ligi, w podobnym wieku, w tym samym oknie kupiliśmy Moreno a oni Bernata. Oni nie dość, że kupili taniej to ich zawodnik śmiga jak przecinak zarówno w obronie jak i ataku. Nasz zasiadł na ławie bo nie umie bronić. Najgorsze jest to, że nawet na tej stronie sporo mówiło się przed transferem Moreno, że on jest słaby w defensywie. Również inni wzbudzali wątpliwości. Jak się okazało słuszne ale w klubie to olali. Na tą chwilę to zamiast dawać kasę na kolejne transfery, właściciele powinni zatrudnić konkretnego speca od wyszukiwania potencjalnych wzmocnień.
roxcod 12.12.2014 07:20 #
Nie dajcie się zwieść on nas podpuszcza byśmy rozbili bank ! Jedyny sens tej wypowiedzi to, że wydaliśmy kupe kasy na "diamenty" które okazały się polnymi kamieniami.
Arvedui 12.12.2014 09:59 #
Trochę racji Neville ma, bo kilku zawodników było przepłaconych. Gdyby udało się wynegocjować kwoty bardziej zbliżone do ich realnej wartości (Marković, Lovren), zamiast Balotellego można by było kupić zawodnika bardziej pasującego do zespołu. Osobną kwestią, którą jednak Gary pominął są tygodniówki. Dodatkowe 100 tys. funtów tygodniowo to przy 4-letnim kontrakcie dodatkowe 21 mln...
roberthum 12.12.2014 10:33 #
No, ale zasada jest prosta- chcesz, aby klub należał do czolówki? Musisz miec świetnych piłkarzy, którzy mają tygodniówkę proporcjonalną do swoich umiejętności. Nie da sie miec kozaka pokroju Suareza i płacić mu max 50k/week. Jeśli natomiast chcemy oszczędzać na wynagrodzeniach dla zawodników to mozemy zostać klubem którego filozofia jest prosta- kupić mało znanego -> wypromować -> sprzedać z zyskiem. Tylko do tej drugiej opcji trzeba mieć świetnie rozwinięty skauting (którego my nie mamy) i należy pogodzić się z rolą klubu nie będącego w ścisłej czolowce światowej. Wtedy możemy miec co najwyżej wyskoki raz na jakiś czas po czym zostajemy wykupieni i musimy składac nowy zespół... Pytanie, który model rozwoju klubu chcemy miec na Anfield.
klosinho 12.12.2014 13:56 #
Ile wydało Basel ? :) :)
RK23 12.12.2014 16:51 #
Di Maria był poza zasięgiem, Alexis zwyczajnie pogardził LFC. Jedyny kto mógł tu trafić to Falcao ale nikt nie chciał płacić za wypożyczenie 20mln euro woleli kupić za tą kwotę Mario Balotellego. Fabregas etc. zwyczajnie nawet nie patrzą w stronę średniaka z Anfield. Czołówką będzie można nazwać ten klub jeśli ugruntuje swoją pozycję w TOP4 bo jedna jaskółka wiosny nie czyni.
silver7 12.12.2014 20:09 #
Tego nie wiemy czy DiMaria, Fabregas, Alonso byli poza zasięgiem, bo najzwyczajniej w świecie, nie zainteresowaliśmy się żadnym z tych zawodników.

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (5)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (1)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com