Trening przed Diabłami - foto

Jak zwykle uśmiechy, lizanie się po jajach... Udawali by przynajmniej, że się przejmują formą drużyny. Bo jak widzi się takich roześmianych i uradowanych bo tak fatalnych meczach to tylko to kibiców bardziej denerwuje.

Co oni palą w tym Melwood ?

Nie wyszli z grupy i mają to w dupie bo nie ważne czy wyszyli czy nie wypłate i tak dostaną. Wydaje mi się że bardziej kibicom zależało na LM niż zawodnikom.... :/

oni tam trenują czy beke cisną?

Jeśli wyjdą ze spuszczonymi łbami na murawę, to też nie wygrają.
Do tej pory wyglądali jakby zupełnie nie wierzyli (Poza Borinim, Coutinho, Sterlingiem, czy Lazarem w ostatnim meczu) w to, że mogą cokolwiek ugrać. Może teraz się to zmieni. Już nie ma nic do stracenia. Mogą tylko zyskać.

Humory dopisują. Niech jeszcze przełożą to na wyniki. Najlepiej już od następnego spotkania, chociaż szczerze wątpię w wywiezienie nawet 1 pkt. z OT.
Obym się mylił...

To mamy konkurencje dla Simona. Sterling i Balo wygladaja pewniej przy łapaniu piłek niż on sam... A Johnoson na ostatanim zdj w swoim stylu kończy akcje głową :D

Chyba Colin ogarnął jakiegoś dobrego skuna od szwagra :v

jakbym miał taką tygodniówkę jak niektórzy z nich, żonglowanie piłką byłoby też dla mnie radością, a mecz męczącym obowiązkiem :P

Wyglada,ze szwagier o.k, oby to byl Jack Herer,a nie Amnesia.

Sorry za te puste komenty. Przypadkiem tak wyszlo, bo z tel pisze. Odnosnie tych zdjec MO to mysle, ze po serii tak slabych wystepow przydatna byla wlasnie taka lekka sesja treningowa z duza dawka smiechu, bo to znow, jakby nie patrzec, zbliza ich do siebie i zdecydowanie podnosi w jakis sposob morale. Pilkarze to nie maszyny i czasem cos takiego jest potrzebne. Czuje, ze to wbrew pozorom moze byc korzystne dla naszych grajkow ;-)