LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1450

Torres dziękuje kibicom


Wzruszony Fernando Torres szczerze podziękował kibicom Liverpoolu za przyjęcie, jakie otrzymał w dzisiejszym meczu charytatywnym na Anfield. Hiszpan przyznał, że nie spodziewał się tak ciepłej reakcji fanów, a zwłaszcza kilkukrontego odśpiewania piosenki na jego cześć.

Kibice the Reds z wściekłością przyjęli wiadomość o odejściu Torresa do Chelsea w 2011 roku, jednak podczas dzisiejszego spotkania pokazali, że są gotowi wybaczyć mu tę decyzję. Zgromadzeni na the Kop fani żywiołowo zaśpiewali słynną pieśń „Fernando Torres Liverpool’s number nine”.

– Bardzo się wzruszyłem, nie wiedziałem, jak zareagować. Pamiętam tę piosenkę, jednak nie spodziewałem się, że kibice ją zaśpiewają.

– Pamiętam te wszystkie wspaniałe mecze w Lidze Mistrzów, nasze próby wygrania ligi i walkę o trofea. Zachowałem w pamięci tę pieśń, jest ona dla mnie bardzo ważna.

– Trzy i pół roku, jakie tu spędziłem, zmieniło moje życie. Pamiętam, że przy okazji ważnych wydarzeń kibice zawsze odśpiewywali tę piosenkę. Dzisiaj mogłem ponownie ją usłyszeć i na pewno nigdy tego nie zapomnę.

– Wszyscy wiedzą, że fani Liverpoolu mają wyjątkową klasę. Ja mogłem jedynie marzyć o podobnym obrocie spraw. To niesamowite, że się tu dziś znalazłem. Chciałbym bardzo podziękować za przyjęcie.

Torres przyznał, że gdy tylko otrzymał propozycję występu, nie wahał się ani przez chwilę.

– Trudno opisać to, co się czuje, grając na Anfield. Niełatwo też wyjaśnić, jak to jest występować tutaj w roli gospodarza – zupełnie inaczej wygląda to z perspektywy gry w drużynie przeciwnej.

– Dzisiejszego dnia na pewno nigdy nie zapomnę. Możliwość ponownej gry z dawnymi kolegami z zespołu wzbudziła we mnie wiele emocji. Mamy za sobą kilka wspaniałych lat wspólnych występów w Liverpoolu. Wzruszyła mnie też reakcja publiczności.

– Wielokrotnie mówiłem, że Stevie jest najlepszym piłkarzem, z jakim kiedykolwiek grałem. Nie sądzę, bym jeszcze kiedyś zagrał z kimś jego pokroju.

– Zmienił mój styl gry, moje ambicje i sposób, w jaki podchodziłem do spotkań. Kiedy zadzwonił z propozycją, oczywiście się zgodziłem. Byłem gotów zrobić wszystko, by się tutaj znaleźć.

– Wszystkie moje najlepsze wspomnienia są związane z jego osobą. To był dla niego ważny dzień, więc cieszę się, że chociaż tyle mogłem dla niego zrobić.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (17)

Ziaja 29.03.2015 20:05 #
A ja dziękuje Torresowi za zrobienie wszystkich w konia w styczniu 2011 roku.
4Play 29.03.2015 20:13 #
Andrzejeg naczelny hejter
szalony 29.03.2015 20:18 #
Jak tak bardo ci to boli to trzeba było nie oglądać
nie czytać tego artykułu
i wgl omijać wszelkie info związane z tym panem

dzięki Nando miło było pooglądać cie w akcji z Suarezem w ataku :)
YNWA!
profesor 29.03.2015 20:24 #
Ziaja - bez wypaczania historii proszę - jeśli ktoś był zrobiony w konia, to właśnie Torres, ówczesnym zarządzaniem.
Ziaja 29.03.2015 20:25 #
profesor - Sorki dla mnie to on jest winny. Mógł nie mówić na tydzień przed transferem, że nie odejdzie. Mógł też nie mówić, że nie będzie grał dla innego klubu w Anglii. Poleciał na kasę i się zeszmacił.
dominika 29.03.2015 20:33 #
Tak mnie to jego odejście boli do dzisiaj, że nie potrafię mu wybaczyć mimo że chciałabym :(
Ehh, tyle wspomnień dzisiaj wróciło.
Lfciorek 29.03.2015 20:39 #
Kibice nie dziękują Torre$owi.
uNiLFC 29.03.2015 20:44 #
Dziękujemy Fernando ! :D Bardzo miło było go zobaczyć jeszcze raz na Anfield :) "His armband prove he was a red" YNWA :)
grunwald 29.03.2015 20:48 #
Ah, dzięki Tobie dzieciaku zakochałem się w Liverpoolu.

Smutek gdzieś w sercu pozostał, że nie dał Dalglishowi paru miesięcy, ale pół roku z Woyem i czcze obietnice klubu zrobiły swoje.

My cierpieliśmy, dzieciak cierpiał.

Ale w końcu nikt z nas już nie będzie szedł sam.

Love, love.

Z góry przepraszam, jeśli kogoś zemdliło.
Doriss 29.03.2015 21:45 #
Kurcze, przez długi czas byłam na niego ła i nie mogłam na niego patrzeć, ale widać było dzisiaj jak ważny był dla niego ten mecz..
a my, jako kibice The Reds powinniśmy mu przebaczyć..
wydaje mi sie to jedyną dobrą opcją.. szczególnie, że w swoim czasie był gwiazdą naszego zespołu.. ;)
Lfciorek 29.03.2015 22:52 #
Wszystkim obrońcom Torre$a, polecam przypomnieć sobie to:

https://www.youtube.com/watch?v=bHlm_Vk5aBQ

i przypomnieć sobie jak się wtedy czuliście.
Ziaja 29.03.2015 23:03 #
Lfciorek ja akurat to dobrze pamiętam i nigdy mu nie wybaczę. Nie przez to co czułem kiedy odchodził. Dlatego zawsze będzie dla mnie zdradziecką mendą która poszła za kasą.
burmanek8 29.03.2015 23:03 #
Lfciorek co ci tak zależy, żeby wszyscy się z tobą zgadzali i hejtowali Torresa. Ja mu wolę pamiętać piękne chwile jakie przeżyłem gdy grał u nas i wspaniały sezon w którym naprawdę rozkochałem się w Liverpoolu.
Daniel_LFC 29.03.2015 23:36 #
burmanek8 Racja!

do reszty hejterów: Racja, nie wybaczajcie, złoście się w środku ciągle na niego , to przecież tak dobrze trzymać w sobie negatywną energie .
Nie rozumiem was było mineło ja tam się ciesze z tych chwil które nam dał i je pamiętać a nie to jak bardzo to was wtedy zranił i okłamał. Pamiętajcie że to też człowiek, każdy popełnia błedy
grunwald 29.03.2015 23:49 #
ZESZMACIŁ SIĘ TORRE$$$.

Łykacie wszystko jak młode pelikany. Naprawde wierzycie, że zarząd był zawsze fair w stosunku do piłkarzy? W tydzień chłopak całkowicie zmienił front sam z siebie? Klub taki biedny, co miał zrobić?

Ano kufa, jakoś dało się zatrzymać Suareza, mimo klauzuli. Po prostu 50mln za Torresa to był zajebisty deal.

Przeciez sam klub PRowo wyszedł genialnie, a chujowość jakiegokolwiek transferu spokojnie mogli zwalić na brak czasu, bo przecież walczyliśmy o mistrzostwo kraju i nie było jak poczekać pół roku.

"Bujać - to my, panowie szlachta!"
A_Boone 30.03.2015 09:38 #
Kurde, mógłby wrócić. Myślę, że więcej by z Niego było pożytku niż z Lamberta. W końcu tu osiągnął najlepszą formę i tu jest jego dom.
Bonkil 30.03.2015 10:22 #
Wszystkim hejterom Torresa polecam sobie przypomnieć to !! :
https://www.youtube.com/watch?v=pobbwioAIO8
Tobie zwłaszcza Lfciorek ... i mów za siebie !

Te przepiękne trafienie z 5min30s ja będę pamiętał zawsze !

Też wole wspominać te przyjemne chwile gdy zdobywał dla nas gole niż wypominać mu to jak nami się rozstał ... ale zawiść ludzka nie zna granic ...

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (5)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (1)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com