Boss: Coutinho jest niezwykły

Nie po raz pierwszy w tym sezonie Brendan Rodgers podziwiał jakość Philippe Coutinho, gdy ten w 70. minucie rewanżowego meczu ćwierćfinałowego strzelił kolejną decydująca bramkę.

Po nieudanie wykonanym rzucie rożnym przez Brazylijczyka, piłka wróciła do niego i Coutinho wyczuł okazję do wspólnej akcji z Jordanem Hendersonem.

Zwrotne podanie było perfekcyjne i dało pomocnikowi the Reds możliwość strzału, który wpadł do siatki obok bezradnego Simona Eastwooda.

- Miał dużo pracy do wykonania – powiedział Rodgers.

- Wydawało się, że miał dużo miejsca, ale do stworzenia sobie przestrzeni potrzeba niezwykle mądrego rozegrania. Jego gra na ciasnych obszarach jest najwyższej klasy. Jordan zagrał cudownie podanie zwrotne.

- Wielu graczy próbowałoby kończyć tę akcję strzałem w krótki słupek, ale jego technika jest wspaniała – to było cudowne wykończenie.

Ta wygrana zapewniła Liverpoolowi wejście do półfinału, który zostanie rozegrany na Wembley przeciwko ekipie Aston Villi.

To okazja dla wszystkich związanych z klubem, na którą czekają z niecierpliwością, mimo, że Rodgers podkreślił, iż nic nie zostało jeszcze osiągnięte.

- Oczywiście jestem z tego bardzo dumny, ale to półfinał. Będę dumniejszy jeśli awansujemy do finału.

- Wcześniej czekają nas ważne ligowe spotkania, ale oczywiście mecz o finał jest czymś co siedzi w naszych głowach.

- Teraz musimy przygotować się na spotkanie z Newcastle United, a gdy nadejdzie czas spotkania z Aston Villą to również będziemy gotowi – zakończył Boss.