LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 748

Wywiad z Jordanem Hendersonem


Jordan Henderson podpisał dziś nowy, długoterminowy kontrakt z klubem, po czym od razu udzielił wywiadu liverpoolfc.com. Wicekapitan wyjawia w nim między innymi, dlaczego zawsze zamierzał pozostać na Anfield. Zapraszamy do lektury!

Gratulujemy Ci nowego kontraktu. Powiedz nam, co o nim sądzisz?

Bardzo się cieszę, że dopięliśmy nasze rozmowy do końca, od ich rozpoczęcia minęło trochę czasu. Zadeklarowanie swojej przyszłości barwom tego klubu to dla mnie wspaniała wiadomość. Czuję, że mając nasz skład, menedżera i fanów możemy śmiało patrzeć w przyszłość. Myślę, że w następnych latach podejmiemy wyzwanie i zaczniemy wygrywać trofea. Ostatnie sezony wyniosły nas na wyższy poziom, teraz czas na zdobywanie tytułów i pucharów.

Dlaczego uważasz, że Liverpool to dla ciebie dobre miejsce w dłuższej perspektywie?

Zawsze miałem takie przekonanie. Kilka lat temu miałem okazję stąd odejść, ale zawsze wiedziałem, że to wielki klub, w którym chcę zostać tak długo, jak to tylko możliwe. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło. Czuję, ze mam dobrą więź z Liverpoolem i kibicami. Nie miałem wątpliwości, gdzie leży moja przyszłość, osiągnięcie porozumienia w sprawie kontraktu było dla mnie i mojego agenta tylko kwestią czasu. Musiałem skoncentrować się na futbolu, ale teraz udało nam się wszystko ustalić.

Czasy szybko się zmieniają, prawda? Jesteś wicekapitanem i jednym z najbardziej doświadczonych graczy w składzie, czy to wszystko nie wydarzyło się szybciej, niż mógłbyś oczekiwać?

To prawda, cieszę się każdą minutą obecnego stanu. Przeszedłem przez trudne czasy, ale gdybym mógł wybrać, nie chciałbym tego zamienić na nic innego. Wiem, że przyszłość skrywa kolejne ciężkie momenty, dzięki swoim doświadczeniom będę w stanie łatwiej sobie z nimi poradzić. Obecnie jestem przeszczęśliwy; miejmy nadzieję, że przed nami jeszcze wiele lat zdobywania trofeów.

Powiedziałeś, że wielką rolę odegrały słowa Brendana Rodgersa o tym, co musisz zrobić, żeby wrócić do jego planów i zostać tutaj na dłużej…

Kiedy nasz menedżer przyszedł do Liverpoolu, każdy dobrze znał jego intencje. Już po samym stylu prowadzenia spotkań lub organizowania treningów można było powiedzieć, że posiada trenerską klasę. Pomógł mi z jedną czy dwiema rzeczami, które musiałem poprawić, aby przedostać się do pierwszego składu, a kiedy się tam znalazłem chciałem pokazać, że mogę tam pozostać i nadal się rozwijać. Tak, Rodgers ma wiele zasług w mojej piłkarskiej edukacji, a to kolejny powód, dla którego chcę tu zostać – pragnę piłkarskiego rozwoju i czuję, że pod tym względem to świetne miejsce.

Jesteś ambitnym graczem. Czy klub spełnia Twoje ambicje?

Jestem taki sam jak każdy inny piłkarz, chcę grać na najwyższym poziomie, w Lidze Mistrzów, wygrywać trofea i cieszyć się sukcesami. Rozmawiałem z menedżerem o przyszłości klubu, rysuje się naprawdę dobrze, byłem bardzo zadowolony z tego, co usłyszałem. Chcę być ważną częścią tego projektu.

Nie tylko ty podchodzisz do tego w taki sposób, podobne deklaracje złożyli ostatnio Philippe Coutinho i Daniel Sturridge – będą bardzo ważnymi elementami w procesie ruszenia klubu naprzód.

To dla nas dwójka naprawdę kluczowych graczy, dlatego ich zaangażowanie jest dla nas niezwykle cenne. Mamy wspaniały skład, uzdolnionych i młodych piłkarzy. Jest w nas mnóstwo potencjału, teraz musimy go przekuć w sukces, zdobywanie trofeów. Czuję, że jesteśmy w stanie tego dokonać.

Po wyeliminowaniu z FA Cup na pewno przeżywacie ciężki tydzień?

Było nam bardzo ciężko, zwłaszcza przez sposób, w jaki odpadliśmy. Nie graliśmy tak dobrze, jak mogliśmy, a to bardzo rozczarowujące, jednak w karierze trzeba nauczyć się z tym radzić i szybko ruszać dalej. Za rogiem czeka nas kolejny mecz, musimy się upewnić, że jesteśmy dobrze przygotowani na sobotnie spotkanie z West Bromwich Albion, a potem, że dobrze przejdziemy przez końcówkę sezonu.

Co powiedziałbyś kibicom Liverpoolu? Porażka bardzo ciężko ich doświadczyła, marzył się im triumf w FA Cup.

Fani są niesamowici, zawsze to powtarzam. Odkąd tu przybyłem, nie mogę uwierzyć w to, jacy są wspaniali. jako gracze musimy brać za to odpowiedzialność, ponieważ ludzie ruszyli za nami na Wembley i oczekiwali od nas przynajmniej dobrego spotkania, jednak temu nie sprostaliśmy. Bierzemy to na siebie, spoglądamy na następny mecz oraz ostatnie ligowe starcia. W naszych kibicach jest niewiarygodna pasja, zawsze nas wspierają i prezentują wysokie standardy, zupełnie tak jak ich klub. Przyjęliśmy porażkę z godnością, teraz upewnimy się, że damy z siebie wszystko, pokazując, że naprawdę nam zależy. Miejmy nadzieję, że uda się nam dobrze zakończyć sezon i osiągnąć miejsce w Top 4.

Jako wicekapitan przewodzisz swojemu zespołowi. Jak to jest wyprowadzać go na Anfield?

To dla mnie ogromny zaszczyt. Kiedy Stevie nie mógł grać, to ja nosiłem opaskę kapitana. Naprawdę się tym cieszyłem, to niesamowite przeżycie. Po tym sezonie Gerrard odchodzi z klubu, menedżer będzie musiał zadecydować kto przejmie po nim dowodzenie Liverpoolem. Ktokolwiek nim zostanie, otrzyma moje wsparcie. Dam zespołowi wszystko, co jestem w stanie zaoferować. Mam nadzieję, że zaowocuje to dla nas wspaniałą przyszłością.

Czy grając ze Stevenem chłonąłeś jego zachowanie na boisku i poza nim tak, aby być gotowym w razie przyznania Ci opaski kapitana?

Tak, zawsze tak było. Starałem się uczyć od Gerrarda już od pierwszych chwil spędzonych w Liverpoolu. Jest wspaniałym wzorem dla każdego i to na wielu polach. Od tak wyjątkowych ludzi zawsze można się czegoś nauczyć – tak do tego podchodzę. Kwestia następnego kapitana jest w rękach Brendana Rodgersa, dowiemy się o tym dopiero w następnym sezonie.

Podsumowując, jak czujesz się z myślą, że wiążesz się z Liverpoolem długoterminowym kontraktem?

To niezwykłe uczucie, czuję się naprawdę świetnie. Bardzo cieszę się, że nareszcie osiągnęliśmy konsensus i mogę w pełni skoncentrować się na przyszłości w barwach the Reds. Nie mogę się doczekać następnego meczu w weekend, mam nadzieję, że przywieziemy dobry wynik.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Kilka scenariuszy w sprawie Mo Salaha  (2)
30.04.2024 10:05, Ad9am_, thisisanfield.com
Skróty meczów U-18 i U-21  (0)
30.04.2024 10:02, Piotrek, liverpoolfc.com
Holenderski dziennikarz o ekspertach z Anglii  (3)
30.04.2024 07:33, RosolakLFC, Liverpool Echo
Spięcie, które symbolizuje kryzys Liverpoolu  (9)
29.04.2024 19:16, GiveraTH, The Athletic
Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (39)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic