GIR
Girona
Champions League
10.12.2024
18:45
LIV
Liverpool
 
Osób online 1556

Numer 7 dla Jamesa Milnera


Klub potwierdził, że James Milner od nowego sezonu będzie grał w Liverpoolu z numerem "7" na koszulce. Trykot z tą cyfrą był wolny od odejścia Luisa Suareza z Anfield i Milner z radością przejmie numer po Urugwajczyku.

Reprezentant Anglii dołączył do the Reds pierwszego lipca, kiedy wygasł jego kontrakt z dotychczasowym pracodawcą - Manchesterem City. Milner koszulkę z numerem "7" dzierżył także na Etihad.

W historii the Reds ta cyfra należała do wspaniałych zawodników jak m.in. Kevin Keegan, Kenny Dalglish, Peter Beardsley a także Luis Suarez.

Zapytany o to czy nie rozważał innego numeru na koszulce the Reds, Milner odpowiedział: - Grałem z siódemką w Man City, ale w klubie jak Liverpool nie ma znaczenia jaki numer wybierzesz, bo i tak wcześniej nosił go znakomity zawodnik.

- Wiem, że siedem to wyjątkowy numer dla tego klubu i mam nadzieję, że będę równie wyjątkowym zawodnikiem.

- Tak jak powiedziałem, patrząc na historię klubu nieważne jaki numer bym wybrał i tak wcześniej nosiła go szczególna postać.

- Mam nadzieję, że z dumą będę mógł nosić tę koszulkę i wygrać w niej jak najwięcej meczów dla klubu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (15)

Rewo92 06.07.2015 20:10 #
Dobrze, że w większości spotkań będziemy stosować czcionkę BPL, bo ta 7 wygląda jak chińska podróbka nike.
RK23 06.07.2015 21:57 #
Boris masz zdolności jasnowidzące? :o
Czarnyolek 06.07.2015 22:14 #
Czyli co, grać bez numerów 7,8 i 9?
Lyzwa7 06.07.2015 22:18 #
Chyba nikt nie uważa, że Milner będzie grał na poziomie Suareza co? :|

Nie wiem po co kolejny rzemieślnik do środka pola. Szczególnie, że nie jest środkowym pomocnikiem, a na tej pozycji gra w tym samym rejonie co Henderson. Kolejny Joe Cole i tyle.
Marcel 06.07.2015 23:57 #
Po pierwsze to nie napastnik i bardzo dobrze, że jest w Liverpoolu. Tak dużo ludzi z niego szydzi a to reprezentant kraju i koleś, który gra na mniej więcej równym poziomie z niezłym CV, doświadczeniem w Eurpejskich pucharach, Brytyjczyk i przede wszystkim nie kosztował nas nic. Nikt nie wymaga od niego by ciągnął drużynę jak poprzedni własciciel nr "7", ale zarówno Milner, Ings i Bogdan pozwoli zatrzymać kasę, która pójdzie na wzmocnienie najważniejszych pozycji klasowymi piłkarzami a nie obszczymurami. James nigdy nie zbliży sie do poziomu Gerrarda czy Alonso ale i tak stanowić będzie wzmocnienie a nie osłabienie jak wielu raczy prorokować. Jednak tygodniówka jaką będzie kasował juz z miejsca zmusza go do udowodnienia swojej wartości, więc oczekiwania wobec niego są jak najbardziej uzasadnione.
Lyzwa7 07.07.2015 00:08 #
Zatrzymać kasę? Milner dostaje 150 tys na tydzień i dostał pewnie przy podpisaniu kontraktu jakieś 5-6 mln, Ings może kosztować nawet 10 mln. Super zaoszczędzone pieniądze.
redhuman 07.07.2015 00:39 #
Po co kolejny rzemieślnik? A po co był nam Gerrard w ostatnim sezonie? Dla formy? Milner to nie tylko solidny walczak, ale przede wszystkim doświadczenie i mentalność zwycięzcy, których to cech nam teraz potrzeba. Banda dzieciarni, tylko tego chcecie? Transfer za free, a jedyny koszt to jego tygodniówka. W klubie, w którym doświadczenia prawie w ogóle już nie ma w składzie - transfer bezcenny.
szalony 07.07.2015 01:13 #
k***a łyżwa o co ci chodzi ?!
każdy kolejny grajek na nie
może złóż CV i będziesz jedynym ogarniętym człowiekiem w LFC



Dokładnie niech grają z numerami 123,256 ,376 bo kibic Liverpoolu żyje tylko historią i z numerem 7 nie bo king kenny lol
szalony 07.07.2015 01:17 #
"dodatkowo jest tak stary"

czyl co ściągnijmy samych 18,19 latków i cieszmy sie z 7 miejsca
szalony 07.07.2015 01:18 #
"Milner dostaje 150 tys na tydzień i dostał pewnie przy podpisaniu kontraktu jakieś 5-6 mln"

trzeba było się uczyć albo trenować jak tak ci żal dupę ściska
Marcel 07.07.2015 01:39 #
@Lyzwa7
A co Ty Kurw@ myślałeś?? Milner mający 120 tysia na tydzień z ciepłą posadką w Man City gdzie na dwal lata przytuli jakieś trofuem idzie do klubu, który przez ostatnie 5 lat raz zbliżył się do mistrzostwa kraju. Za co?? Za obniżonął pensję i ławę, która miałby bel lipy w Manchasterze. Gdyby nie kontrakt trzeba by było za niego zapłacić ze 20 miln, teraz bierze pensje Gerrarda i dziwisz się?? Dlaczego przez ostatni czas przegrywamy walkę o czołowe transfery juz bez względu jak Ci zawodnicy sobie radzili potem.
NO i teraz NAJLEPSZE widzisz potencjał w Allenie, którego tak cenisz i bronisz (na marginesie nie mam nic do gościa) a jedziesz po Milnerze, który w Twoich oczach jest tylko słabym "rzemieślinikiem", no sorry kurw@. Powiedz mi a Firmino czy Clyne nie wezmą nic za podpis + ich agenci?? Milner to nie jest mój ulubieniec ale widze jakieś rację w zatrudnianiu go. Kontrakt na 5lat?? Zawodnikowi co ma 29lat ?? No weź się pier0lnij i za Ingsa toczy się spór miedzy klubami, który podobno skończy się interwencją władz BPL, LFC daje 5mln a Burnley chce 8mln, dla mnie cena za takiego chłopaka to i tak promocja, tym bardziej, że odejdą Gerrard, Johnson i Sterling a przepisów gry brytyjczykami nie zmienisz.
siur665 07.07.2015 01:45 #
Żal, żal, żal jak czytam....
Czy ten gość naprawde nie zasługuje na miano wzmocnienia?
Ludzie kapitan juz w LA a doswiadczenia mamy tyle co pewien Słowak wprowadza do składu...Nie oszukujmy sie ale Hendo w najwazniejszych meczach sezonu biegal jak by mu obie nogi związali ( poza meczem z City ;) ) Kocham ten klub tak samo jak nie jeden z Was ale błagam....Milner pokaze wszystkim niedowiarkom, że jest klasa sama w sobie....Gosciu bedzie zapierdzielał od 1 do 90 minuty i na pewno nie odstawi nogi w zadnym z meczów...Pozdrawiam, YNWA !!!!!!!!!!!!!!!!!
Jetzu 07.07.2015 09:01 #
McManaman ogórkiem, ok XD

Messi grał z 30 bo 10 była zajęta przez takiego jednego leszcza zwanego Ronaldinho Gaucho.

Do dziś nie potrafię zrozumieć jak ludzie mogą się tak spinać o głupi numer na koszulce.
Lyzwa7 07.07.2015 10:19 #
Marcel- Prościej byłoby go NIE KUPOWAĆ ;) Zawodnik zbędny, nie wzmacniających kulejących aspektów drużyny, bo akurat rzemieślników od biegania, zaangażowania i pressingu to ludzi mamy.
Gorzej z artystami i ludźmi, którzy mają robić grę.

Nie jest "słabym rzemieślnikiem", lecz przeciętnym. Allen to solidny gracz do wykonywania określonych zadań, który wyżej pewnego poziomu nie podskoczy, ale zna swoją sytuację i zawsze daje z siebie 100%, harując na boisku. Milner na boisku ma mieć ZAGWARANTOWANY pierwszy skład w środku pola. Problem w tym, że jak tak się przyjrzeć i przeanalizować to będzie dublował Hendersona, a piłkarzem od Jordana jest dużo słabszym. Allen to zawodnik REZERWOWY. Milner ma tu być GWIAZDĄ, a nie zmiennikiem, jakim jest Joe. Widzisz różnicę?
Poza tym sorry, ale w klubie więcej dostaje tylko Sturridge, a piłkarzy lepszych od Milnera jest co najmniej 10.


Szalony- Lel czyli lepiej ślepo akceptować decyzje klubu? Na "nie" jestem przy Ingsie i Milnerze, jakoś transfery Gomeza, Clyne'a i Firmino mi się podobają ;)
silver7 07.07.2015 20:41 #
Panowie - po co te spiny , sezon zweryfikuje wszystko. Też jestem zdania, że Milner to rzemieślnik i nic nadto, a nam potrzeba kreatorów gry, bo biegaczy mamy już sporo. Na plus z kolei przemawia fakt, iż jest zawodnikiem niezwykle doświadczonym ze zdobytymi trofeami, co może pomóc w szatni. Pożyjemy, zobaczymy. Coca Cola też przyłaził za darmo z podobnym bagażem trofeów i doświadczenia , jak się skończyło, wszyscy wiemy.

Pozostałe aktualności

Girona: przedstawienie rywala  (0)
10.12.2024 12:46, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Alisson wraca, co dalej z Kelleherem?  (0)
10.12.2024 11:49, Bartosz_Becker, The Athletic
Keïta trafi do ligi węgierskiej  (6)
10.12.2024 09:35, AirCanada, Bild
Wieści kadrowe przed meczem z Gironą  (0)
10.12.2024 09:25, AirCanada, liverpoolfc.com
Wywiad z Alexisem Mac Allisterem  (0)
09.12.2024 23:49, AirCanada, as.com
Przedmeczowa konferencja Arne Slota  (1)
09.12.2024 22:34, Olastank, liverpoolfc.com
Gravenberch: Chcemy wygrać w każdym meczu  (1)
09.12.2024 21:51, Klika1892, liverpoolfc.com