LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1063

McAllister: Nie martwię się o atak


Liverpool słusznie jest chwalony za wolę walki, którą prezentował w każdym rozegranym do tej pory meczu w kampanii 2015/16. Jednak to, co można zaobserwować w szatni, przekonuje, że wrodzona zdolność zespołu do gry ofensywnej wkrótce ujawni się na murawie, uważa Gary McAllister.

The Reds uzyskali maksymalną możliwą liczbę punktów z dwóch ostatnich spotkań przeciwko Stoke City i Bournemouth, nie tracąc przy tym żadnego gola, ale jednocześnie były to w obu przypadkach ciężko wywalczone zwycięstwa zakończone wynikami 1:0.

Brendan Rodgers podsumowując zwycięstwo nad Wisienkami na Anfield z ostatniego poniedziałku, wypowiedział się o swojej wierze w to, że prowadzony przez niego zespół osiągnie swoją najlepszą formę w ofensywie w nadchodzących tygodniach. Pogląd ten podziela Gary McAllister.

- Mamy pewność co do tego, ponieważ bacznie obserwujemy piłkarzy, których mamy - piłkarzy, którzy są w Liverpoolu od dwóch, trzech sezonów oraz tych, którzy dopiero co przybyli do klubu.

- Wystarczy spojrzeć na nazwiska. Dysponujemy piłkarzami stworzonymi do gry ofensywnej i jednocześnie mamy wiele opcji. Mamy moc i szybkość, spryt i ogromne pokłady umiejętności we atakującej trójce na boisku.

- Myślę, że gdy tylko odnajdziemy swój rytm, osiągniemy komfort i efektywność w naszej grze, zobaczycie fascynujący football z naszej strony.

Niesamowite uderzenie Philippe Coutinho zapewniło trzy punkty w meczu przeciwko Stoke City w meczu otwierającym sezon Premier League.

Kontynuacją tego był debiutancki gol Christiana Benteke, który pozwolił zwyciężyć z Bournemouth na Anfield.

- Jest wiele plusów z tych dwóch spotkań: dwa czyste konta, pełna pula punktów w tabeli - powiedział McAllister.

- Początek sezonu zawsze jest trudny, zwłaszcza pierwsze mecze. Zaczęliśmy meczem wyjazdowym na Britannia Stadium, gdzie zawsze gra się ciężko. Uważam, że pokazaliśmy sporą siłę charakteru wygrywając ten mecz.

- Potem przeciwko Bournemouth było podobnie. Graliśmy przeciwko zespołowi, który wygrał mnóstwo spotkań, aby wywalczyć awans. Przyjechali na Anfield pewni siebie i przyzwyczajeni do wygrywania.

- Uważam, że istotną sprawą jest to, w jaki sposób graliśmy w obronie w tych dwóch meczach.

Pomimo że twarda gra Liverpoolu ma w niedługim czasie przejść w bardziej ofensywny styl gry fakt, że zespół miał okazję zaprezentować trochę inne oblicze i był w tym skuteczny jest oznaką, która dobrze wróży na pozostałą część sezonu.

- To niesamowite. Każdy zespół, który chce walczyć o czołowe pozycje w lidze, a takim jest Liverpool, musi być zdolny do takiej gry.

- Jest taki stary, utarty zwrot "brzydkie zwycięstwo", prawda? Wielokrotnie mieliście okazję słyszeć menadżerów prowadzących zespoły z czoła tabeli, którzy mówili o znaczeniu zdolności ich zespołów do wygrywania spotkań, w których nie zagrali wybitnie dobrze albo nie był to przyjemny dla oka mecz, ale osiągnęli swój cel.

- To najważniejsze, a my chcemy być w górnym końcu tabeli.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

filarowicz 22.08.2015 23:16 #
jeśli na treningach i w szatni widzą jakiś potencjał w ofensywie to na prawdę nieźle się kamuflują.
na boisku formacja ofensywna wygląda tak jakby w szatni spotkali się poraz pierwszy i to na zlocie emerytów, w takim to jest tempie rozgrywane.

żeby nie narażać się na plucie jadem ze strony kiboli, to dodam że wspieram naszych niezależnie od gry, ale każdy ma prawo do obiektywnej oceny gry i kto ma dwoje oczu to widzi co jest nie tak.

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo