LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1065

Zapowiedź meczu


Już w sobotnie popołudnie Liverpool podejmie na wyjeździe Chelsea. Po ostatnich słabych wynikach obu drużyn wszyscy liczą na przełamanie i rozpoczęcie nowej serii zwycięstw. Czy tym razem się uda zdobyć komplet punktów?

Jurgen Klopp miał mało czasu na przygotowanie swoich piłkarzy do kolejnej ligowej potyczki po pucharowej batalii z Bournemouth, więc dał odpocząć czołowym graczom. Już w sobotę przekonamy się czy owe posunięcie było dobrym rozwiązaniem. Jak wiadomo Chelsea jest jak do tej pory drużyną mocną zawodzącą, dodatkowo zakończyła już swój udział w pucharze ligi. Warto przypomnieć, że w zeszłym sezonie The Reds nie potrafili zatrzymać ekipy Jose Mourinho. Jak będzie tym razem?

Liverpool nie może pochwalić się dobrą formą w tym sezonie i wciąż czeka na odpowiedni moment aby zaatakować resztę ligowych przeciwników. Chelsea natomiast od początku rozgrywek zaskakuje słabą grą oraz katastrofalnymi dla wielu wynikami. Dla Jose Mourinho to idealny moment, aby wreszcie postawić całą Anglię na nogi i udowodnić, że jeszcze zna się na prowadzeniu stołecznej ekipy. Choć jak sam powiedział, nie może obiecać miejsca w czołowej czwórce w tym sezonie.

W obu drużynach rządzi póki co plaga kontuzji i ciężko dzisiaj przewidzieć kto pojawi się na boisku. Benteke powinien rozpocząć spotkanie od pierwszego gwizdka natomiast Diego Costa ciągle pozostaje niewiadomą. Klopp będzie musiał radzić sobie bez Kolo Toure, natomiast Mourinho bez Ivanovicia. Niepewny jest występ Pedro, podczas gdy Daniel Sturridge znowu obejrzy mecz z wysokości trybun.

W zeszłej kampanii drużyna prowadzona przez Brendana Rodgersa nie potrafiła zatrzymać rywali. Przegrała batalię o finał pucharu ligi, a w lidze na tym stadionie tylko zremisowała 1:1. Wtedy jednak Chelsea była mistrzem kraju. Teraz jest to mecz zupełnie inny i w zupełnie innych nastrojach będą fani The Blues. Kibice The Reds mogą natomiast liczyć na nutkę optymizmu, ponieważ piłkarze prowadzeni przez Jurgena Kloppa z meczu na mecz są coraz groźniejsi. Czy nastał czas na pierwszą ligową wygraną? Tego dowiemy się jutro a teraz przypomnijmy sobie kilka ciekawych spotkań obu drużyn.

W latach wcześniejszych zdarzały się wysokie wyniki. W 1935 roku Liverpool zainkasował rywalom aż sześć bramek, przy tym nie tracąc żadnej. Było to najwyższe zwycięstwo w historii klubu. W 1946 padło natomiast najwięcej goli, bo aż jedenaście. Czerwoni pokonali wtedy niebieskich 7:4 a strzelanie rozpoczął już w drugiej minucie Billy Lidell, który zdobył wtedy dwie bramki. Bill Jones(2), Willie Fagan(2) i Jack Balmer również dołączyli do listy strzelców. Najbardziej dotkliwą porażkę Liverpool poniósł na wyjeżdzie, było to w 1937 roku a wynik wynosił wtedy 1:6.

Z innych ciekawostek można nadmienić to, że oba klubu niezbyt często przeprowadzały pomiędzy sobą transfery. Czterech zawodników Liverpoolu zmieniło barwy na niebieskie w całej historii klubu i podobnie jest po drugiej stronie. Alf Hanson kosztował Chelsea całe 7,5 tys. funtów w roku 1938. Torres w roku 2011 kosztował troszkę więcej, bo 50 mln. Cóż. Co ciekawsze, Liverpool sprowadził z Chelsea dwóch piłkarzy dopiero w roku 2013 a byli to kupiony na stałe Daniel Sturridge oraz wypożyczony Victor Moses.

Pod względem występów rekordzistą jest i zapewne jeszcze długo będzie Jamie Carragher, bo zagrał aż 45 razy przeciwko Chelsea. Dla rywali ze stolicy najwięcej razy podejmował The Reds Frank Lampard, bo aż 39, zdobywając przy tym siedem bramek. Łącznie trzynastu zawodników może poszczycić się grą dla obu klubów jednocześnie w swojej karierze, a największymi nazwiskami są zapewne Anelka, Meireles, Zenden czy chociażby Glen Johnson.

Obie ekipy są dobrze przygotowane na to spotkanie i obie liczą na komplet punktów. Chelsea chce wreszcie zacząć wygrywać i zdobywać punkty. Liverpool pragnie zamienić serię remisów na serię zwycięstw. The Special One zmierzy się z The Normal One. W poprzednich kampaniach uczeń nie potrafił przerosnąć mistrza. Czy w sobotnim pojedynku zobaczymy nowego króla angielskich boisk? Jose Mourinho nie będzie miał w planach tanio sprzedać swojej skóry. Klopp jednak będzie chciał pokazać, że jego dni w Premier League na dobre się rozpoczęły.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Liverpol 30.10.2015 17:12 #
:)

Pozostałe aktualności

Klopp: Nie ma już żadnej presji  (1)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (22)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com