Benteke o swojej roli w ataku

Christian Benteke poczuł przypływ pewności siebie po rozmowie z Jürgenem Kloppem przeprowadzonej w Melwood, w ubiegłym tygodniu. Belg wierzy w powrót do szczytowej formy.

Belgijski napastnik wszedł na plac gry z ławki rezerwowych podczas spotkania z Leicester i swoim trafieniem dał zwycięstwo the Reds.

Zawodnik chce budować swoją formę od dobrej dyspozycji z Lisami i zapewnia, że nie ma wątpliwości odnośnie wymagań jakie stawia mu Boss.

- Rozmawiałem z menedżerem kilka dni temu na temat elementów gry, które mogę poprawić oraz jego oczekiwań wobec mojej osoby.

- To była udana konwersacja. Rozmawialiśmy po męsku i myślę, że było to dla mnie pomocne. Wciąż jestem młodym zawodnikiem chętnym do nauki.

- Czasami będąc odstawiony na boczny tor zaczynasz się zastanawiać czego potrzebuje trener i drużyna. Powinienem więcej biegać i jeszcze bardziej starać się dla kolegów.

- W spotkaniu z Leicester pokazałem, że rozumiem jego przesłanie i mam zamiar to kontynuować.

- Czeka mnie jeszcze wiele nauki i pracy. Klopp jest jednak odpowiednią osobą, aby pomóc mi poprawić moje umiejętności.

Benteke zdaje sobie sprawę, że utrzymanie miejsca w podstawowej jedenastce będzie trudne ale jest zdeterminowany, żeby być gotowym na wezwanie trenera.

- Każdy napastnik potrzebuje gry ale wiem, że przy takiej konkurencji nie będzie to łatwe. Chciałbym zaczynać mecze od pierwszej minuty ale to nie ja podejmuję decyzję. Muszę być w ciągłej gotowości.