Henderson o pierwszym meczu

Jordan Henderson nie ma wątpliwości, że Liverpool zagra lepiej w rewanżu, czym zwiększy swoje szanse na awans do kolejnej rundy Ligi Europy. W czwartkowy wieczór w Augsburgu padł remis 0:0.

- To jasne, że jesteśmy odrobinę rozczarowani po tym spotkaniu, gdyż stać nas na lepszą grę.

- Stworzyliśmy sobie kilka okazji, w których moglibyśmy strzelić bramkę. Przed nami jednak mecz rewanżowy, w którym zrobimy wszystko, by zapewnić sobie awans.

- Rywale też nie byli wyłącznie obserwatorami tego spotkania. Trafili w słupek i mieli swe szanse. Tak jak powiedziałem, możemy grać lepiej, dokładniej podawać piłkę i szybciej zdobywać określone sektory boiska. Rewanż musi być dużo lepszy w naszym wykonaniu.

- W pierwszej odsłonie graliśmy stanowczo zbyt wolno, dużo czasu zajmowało nam wyprowadzanie piłki. Po przerwie mieliśmy więcej dobrych momentów, ale nie wystarczyło to do odniesienia zwycięstwa.

- W rewanżu należy zagrać od samego początku konsekwentnie, wtedy będziemy bliżej awansu - podsumował.