LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1137

Dudek wspomina finał z United


Już w niedzielę Liverpool zmierzy się na Wembley z Manchesterem City w finale Pucharu Ligi. Z tej okazji dziennikarze oficjalnej strony klubu zebrali najciekawsze wspomnienia osób związanych z tymi rozgrywkami. Na pierwszy ogień poszedł Jerzy Dudek, który opowiedział o zwycięskim finale z 2003 roku.

13 lat temu Liverpool po bramkach Stevena Gerrarda i Michaela Owena pokonał 2:0 Manchester United. Ważną rolę odegrał również Dudek, dla którego finał był okazją odkucia się po rozegranym wcześniej meczu ligowym z Czerwonymi Diabłami, kiedy to popełnił kosztowny dla zespołu błąd.

Menedżer the Reds, Gérard Houllier, był jednak pewien, że golkiper zmaże plamę po tamtym występie. Jak się okazało, miał rację - na Millennium Stadium Dudek popisał się kilkoma ważnymi interwencjami, za które wybrany został Piłkarzem Meczu i otrzymał nagrodę Alana Hardakera, przyznawaną najlepszemu zawodnikowi finału.

– Przed tym meczem nie grałem przez dwa miesiące – wspomina Dudek. – Nagle jednak awansowaliśmy do finału i Gérard Houllier powiedział do mnie tak: „Jerzy, zagrasz w finale. Wiemy, co stało się na Anfield w meczu z United, ale i tak wystąpisz. Jestem pewien, że zostaniesz Piłkarzem Meczu".

– Ja mu na to odrzekłem: „Dzięki, szefie, za nienakładanie na mnie presji!". On jednak stwierdził, że to będzie mój mecz.

Za prowadzoną przez Jürgena Kloppa drużyną podążą tysiące kibiców z nadzieją na zdobycie przez Niemca pierwszego pucharu w roli menedżera the Reds. Podobne doświadczenia ma także polski golkiper.

– Przed naszym hotelem zebrało się mnóstwo fanów i mieliśmy problem z przejazdem autokarem. Bylem zaskoczony, że aż tyle osób było z nami.

– Zawsze jednak bardziej bałem się mniej ważnych spotkań. Przed wielkimi meczami czuć to podekscytowanie, ale najtrudniejsze zarówno dla piłkarzy jak i kibiców jest samo wyczekiwanie na spotkanie.

– Gdy wchodzisz na murawę, wszystkie te emocje znikają i zaczynasz czuć się dobrze. Nie byłem przed tym meczem wyjątkowo zdenerwowany.

– Grałem w Cardiff wielokrotnie, uwielbiam tamtejszy obiekt. Nie można nakładać na siebie dodatkowej presji – już poza samym stadionem jest ona wystarczająco odczuwalna.

– Finały zawsze są wyjątkowe, a już zwłaszcza wtedy, gdy mierzysz się z Manchesterem United. Pamiętam, że dach był zasunięty, co stworzyło wspaniałą atmosferę. United miało świetną drużynę – Beckham, Scholes, Barthez...

– Ale to my wygraliśmy. Dobrze się wtedy spisałem, byłem naprawdę bardzo skoncentrowany. Czułem presję, musiałem się poprawić względem wspomnianego wcześniej meczu na Anfield i na szczęście się udało. To było cudowne uczucie.

– Nie spodziewałem się nagrody dla Piłkarza Meczu. Chciałem po prostu wygrać ten puchar. To był dla nas ważny i piękny moment, gdyż w lidze nie szło nam najlepiej. Finał nadszedł we właściwym czasie.

– Stéphane Henchoz raz wybił piłkę z linii bramkowej, dobrze zagrali też Sami Hyypiä i Jamie Carragher. Samemu nic nigdy nie wygrasz. Patrząc z zewnątrz można pomyśleć, że „bramkarz sam wygrał mecz", ale tak się nie da. Do tego potrzeba gry zespołowej i kogoś, kto strzeli bramkę.

– Wszyscy jesteśmy w końcu profesjonalistami i dla takich chwil żyjemy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

SlawoLFC 22.02.2016 13:11 #
https://www.youtube.com/watch?v=2aWugJIQM2M

Bramki + niesamowite interwencje Dudka z tego meczu.

Swoją drogą Manu to miał wtedy skład :D

Giggs, Beckham, Scholes, Bartez, Van Nisterooy, Veron, naprawdę wygraliśmy wtedy z bardzo mocną ekipą :)

Obyśmy najbliższy finał wspominali tak jak ten przez dłuuugie lata ;)
brandao 22.02.2016 13:39 #
Piękny mecz, pamiętam jakby to było wczoraj :)
Kartas 22.02.2016 21:53 #
Tesknie za Jurkiem w LFC :)
Fajnie, że był u nas i to całkiem długo. Kilka trofeów też zgarnął.
No a LM na zawsze już wpisał się do legend :P

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (1)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com