LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1034

Klopp po porażce na Wembley


Niemiecki szkoleniowiec the Reds przyznał w pomeczowym wywiadzie, że cała drużyna jest rozczarowana osiągniętym wynikiem przeciwko Manchesterowi City, lecz nie traci wiary w progres swojego zespołu.

W regulaminowych 90 minutach spotkania na listę strzelców wpisali się kolejno Fernandinho oraz Phillipe Coutinho.

Dogrywka również nie rozstrzygnęła pojedynku i o wszystkim decydowały rzuty karne, w których skuteczniejsi okazali się piłkarze City.

- Rozczarowanie to uczucie które odczuwa każdy z nas. Do momentu ostatniego rzutu karnego był to naprawdę udany dzień.

- Perfekcyjna organizacja, atmosfera i wielkie przeżycie zakończone na nasze nieszczęście porażką. Próbowaliśmy wszystkiego.

- Mogę być dumny z tego co pokazali moi piłkarze, choć z drugiej strony ciężko chwalić coś co uważa się za normę. W wielu momentach wyglądaliśmy dobrze.

- Zanim przybyłem do Anglii mówiono mi o niskim znaczeniu Capital One Cup, jednak każdy gracz w zespole chciał zdobyć ten puchar.

- Zarówno oni jak i kibice nie pragnęli niczego innego. Jak już wspominałem wszystko było idealne do oddania ostatniego strzału na bramkę.

- Zagraliśmy niezłą pierwszą połowę przeciwko trudnemu rywali. Oba zespoły miały swoje szanse w ataku oraz dobre interwencje w defensywie.

- W drugiej połowie dość szybko straciliśmy bramkę po czym naraziliśmy się na dwie groźne kontry. Mając za przeciwnika takiego piłkarza jak Aguero trzeba się mieć na baczności.

- Zbyt mocno się otworzyliśmy i nie asekurowaliśmy podczas przeprowadzania akcji ofensywnych. Musiałem coś zmienić. Udało nam się wrócić do gry, odzyskać kontrolę i zachować spokój.

- Byliśmy blisko zdobycia kolejnej bramki lecz tego nie zrobiliśmy i czekała nas dogrywka. Nie jest to zbyt dobry fragment meczu ponieważ piłkarze mają w nogach już kilka kilometrów.

- W rzutach karnych trzeba mieć nieco szczęścia, choć powinniśmy wykonać jedenastki nieco lepiej. Trzeba przyznać, że nie utrudniliśmy zbytnio życia bramkarzowi.

- Simon był bliski wyciągnięcia dwóch strzałów ale nie miał wystarczająco dużo szczęścia. Mecz skończył się jak się skończył i musimy się z tym pogodzić.

The Reds zaprzepaścili szansę na zdobycie pierwszego od 2012 roku trofeum, które byłoby tym samym pierwszym skalpem Kloppa.

- Każda porażka boli i nie da się przejść obok niej obojętnie. Ten mecz był dla nas ważny więc nie czujemy się zbyt dobrze.

- Teraz trzeba się odbić. Po upadku należy powstać. Taka jest prawda i naturalna kolej rzeczy. Tylko idioci nie stają na nogi i czekają na kolejny cios.

- Jestem pewny, że podniesiemy się po tej porażce. Udział w przegranym finale to też jakieś doświadczenie dla piłkarzy.

- Nie każdemu dane jest wygrać swój pierwszy finał. Jutro możemy wszystko zmienić ale dzisiaj nie ma na to szans.

- Nie martwcie się jednak, jeszcze wrócimy choć nie będzie łatwo. Będziemy kontynuowali ciężką pracę i poczekamy na kolejne światełko w tunelu.

- Wiemy jak ważne jest to dla nas. Wrócimy do wyścigu ale dzisiaj czujemy się jak śmieci.

Klopp podał również informację na temat zdrowia Sakho, który groźnie zderzył się z Emre Canem.

- Po meczu wyglądał już lepiej ale nie mam jeszcze pewności. Musieliśmy zareagować na to co się stało.

- W szatni przyznał, że podjęliśmy słuszną decyzję chociaż schodząc z boiska był innego zdania. Po takim starciu nie można ryzykować.

- Każdy uznał, że tak będzie lepiej. Widać było jak cierpiał na boisku. Nie wygląda to na wielki problem ale musimy go zbadać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

Kavadro 28.02.2016 22:48 #
Damy radę za rok :)
brandao 28.02.2016 22:50 #
Szkoda, że nie wyszło :(
PUMA 28.02.2016 22:57 #
Nie wyszedł dobór 'personelu' na karne co przełożyło się na totalne fiasko, wcześniej zaś ratował Nas (nie)zawodny Mignolet. A wyszło jako tako, czyli nijako...siet!
Sherwood97 28.02.2016 23:44 #
Gdy przyszedł Klopp Live bardzo się zmieniło,oczywiście na plus.Strach pomyśleć co by było gdyby był z Nami Sterling i Suarez
RedMan1892 29.02.2016 09:46 #
Wczorajsza porażka boli, bo przecież zagraliśmy dobry mecz. To, co zrobiło wczoraj różnicę to dojrzałość i doświadczenie City w takich meczach o stawkę. My musimy to doświadczenie i dojrzałość zbierać od nowa. Nasi piłkarze muszą się ogrywać właśnie w takich meczach o stawkę jak finał pucharu na Wembley. Dojrzałość piłkarzy City uwidoczniła się chyba najbardziej w rzutach karnych. Byli przeciwieństwem tego, co my pokazaliśmy z jedenastek. Zauważyłem, że ewidentnie naszych piłkarzy w tamtym momencie zjadła trema. To było widać. Druga sprawa to dobór wykonawców jedenastek. Chyba tylko sam Jurgen wie, dlaczego karnych nie strzelali Hendo i Milner.
"Teraz trzeba się odbić. Po upadku należy powstać. Taka jest prawda i naturalna kolej rzeczy. Tylko idioci nie stają na nogi i czekają na kolejny cios."
"Wrócimy do wyścigu ale dzisiaj czujemy się jak śmieci." - Właśnie za takie wypowiedzi kocham Kloppa.

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com