Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

0:0 do pierwszej połowie

Po pierwszej połowie w Londynie, Crystal Palace remisuje bezbramkowo z Liverpoolem. Gospodarze mimo mniejszego posiadania piłki stwarzają sobie więcej dogodnych okazji, czego efektem była chociażby poprzeczka po uderzeniu Adebayora.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (13)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Myślę, że koło 60 minuty chętnie zobaczę na boisku Coutinho i Sturridge'a.

Can jak profesor

Nie za ciekawie to wygląda narazie

Nuda

Mimo usilnych starań Dejana "ostoi spokoju" Lovrena, nadal mamy remis.

Lallana kompletbie niewidoczny dzisiaj..

mecz nudniejszy niż United...

Jak na razie nie jest źle. Nie spodziewałem się niewiadomo jakiej gry przeciwko Palace, które zwyczajnie nam nie leży. W drugiej połowie obowiązkowo Sturridge i Coutinho.

No cóż. Typowy mecz na Selhurst Park. CP nastawione na autobus i lagi na Bolasie i Zahę. Szkoda, że u nas jak zwykle się gotują głowy jak widzi się większą ilość broniących.

99% zagrożenia CP przyszło ze strony Flanagana i Lovrena.. Ale przecież nie można złego słowa powiedzieć

Lalana dobrze zaczął, a potem zniknął do końca pierwszej połowy. Can mógłby lepiej rozgrywać, Origi stara się z przodu, zobaczymy co się zmieni w drugiej połowie.

Dawno nie bylo decydującej bramki z 25+ m od Coutinho, i patrząc na defensywe CP to jedyne co moze dać nam 3 punkty.

Lallana początek obiecującu, dla mnie słabo Henderson jak i od kilku już meczów. Ciężko się z nimi gra ale jakoś musimy dać radę kurde tracić pkt z ogórami którzy nie wygrali tam od 11 spotkań w lidze bezsensu