LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1063

Oceny według LFC.pl


Przedstawiamy Państwu oceny redakcji LFC.pl za czwartkowy mecz z Manchesterem United. The Reds pewnie zwyciężyli swoich odwiecznych rywali 2:0, czym zapewnili sobie dogodną pozycję przed rewanżem na Old Trafford - dopiero on zadecyduje, która ekipa awansuje do ćwierćfinału Ligi Europy. Bramki strzelali Daniel Sturridge oraz Roberto Firmino.

WYJŚCIOWA XI:

Simon Mignolet - 6,5 - Przewaga Liverpoolu sprawiła, że Belg nie miał praktycznie żadnych powodów do zmartwień. Choć rywale nie przysporzyli mu większej pracy trzeba przyznać wykonał ją dobrze - obronił mocny strzał Schneiderlina i pewnie wychodził do dośrodkowań w pole karne.

Alberto Moreno - 7 - Bardzo dobry mecz byłego gracza Sevilli. Pokazał serce maratończyka bezustannie biegając w jedną i drugą stronę swojej flanki, w dodatku często i efektywnie interweniował - ma na swoim koncie aż pięć odbiorów i po cztery przechwyty i wybicia. Hiszpan wykazał się na tle nijakiego United, miejmy nadzieję, że doda mu to skrzydeł na końcówkę sezonu.

Mamadou Sakho - 7 - W pierwszej połowie zaliczył bardzo niepewną interwencję w polu karnym - przy próbie wybicia piłki futbolówka omsknęła się i powędrowała wprost pod nogi Juana Maty, na szczęście Hiszpan nie skorzystał z tego prezentu. Pomijając tę sytuację Sakho zaliczył niezły mecz i bez problemu radził sobie z ofensywnymi graczami United. Dobrze czuł się z futbolówką przy nodze, jak zwykle skutecznie wyprowadzaniem ją do przodu.

Dejan Lovren - 7 - Solidny mecz Dejana. Był bardzo zaangażowany w grę, w momencie gdy wykrywał zagrożenie natychmiast interweniował i oddalał je od bramki Mignoleta. Wybijał piłkę aż siedem razy, zaliczył też dwa przechwyt i jeden odbiór. Pod koniec pierwszej połowy spotkania sędzia upomniał go żółtą kartką za niepotrzebne zbyt ostre zagranie. Od czasów Kloppa Chorwat znacząco poprawił swoją grę, przede wszystkim jeśli chodzi o koncentrację - oby jego firmowe błędy odeszły w niepamięć.

Nathaniel Clyne - 7,5 - Jedno z najlepszych spotkań Clyne'a w barwach Liverpoolu. Zagrał bezbłędnie w obronie, raz po raz przerywając ataki Manchesteru (zanotował przy tym aż 6 odbiorów) i błyskotliwie w ataku. Znakomicie rozumiał się w grze na jeden kontakt ze Sturridgem oraz brazylijskim duo, przez co nadawał akcjom The Reds płynność i "ostrość" - coś, czego tak bardzo brakowało Liverpoolowi w ostatnich miesiącach. Anglik świetnie wychodził do piłek i wystawiał się na pozycje kolegom. Jego pęd do podania w głąb pola karnego, zmusił gracza United do faulu, za co sędzia podyktował jedenastkę, zamienioną chwilę potem przez Sturridge'a na bramkę.

Emre Can - 7,5 - Niemiec po raz kolejny pokazał swoją klasę. Od początku meczu wykazywał ogromne zaangażowanie, czuć było w nim głód piłki - ciągle angażował się w pojedynki z rywalami. Jego postawa przekuła się w zdominowanie środka pola przez Liverpool. Znakomicie korzystał ze swoich nieprzeciętnych warunków fizycznych, aby wytrącać Czerwone Diabły z rytmu. Nie bał się ruszać z piłką do przodu, czym napędzał akcje Liverpoolu.

Jordan Henderson - 7 - Pozostał nieco w cieniu Emre Cana, ale i tak odwalił kawał porządnej roboty w środku pola, ciągle naciskając na przeciwnika. Szkoda, że brakuje mu dawnej iskry sprzed kontuzji, widać to było zwłaszcza w sytuacji, w której nie wykorzystał świetnie wystawionej piłki w polu karnym United. Na plus możemy zaliczyć mu imponujące długie podania, którymi skutecznie otwierał akcje i udział w akcji prowadzącej do zdobycia drugiej bramki dla The Reds.

Roberto Firmino - GRACZ MECZU -8,5 - Fantastyczny mecz Brazylijczyka. Wydaje się, że Firmino łączy dwie cechy często pozostające na piłkarskich biegunach - europejską efektywność z południowoamerykańskim polotem. Były gracz Hoffenheim pokazał znakomity przegląd pola, praktycznie zawsze wybierając najlepszą opcję do podania. Harował w pressingu równie mocno, co angażował w ataku, gdzie stworzył kolegom mnóstwo dobrych sytuacji. Szybkie akcje na jeden kontakt z Coutinho i Sturridgem i dryblingi (zaliczył ich aż siedem) wprawiały obrońców United w osłupienie. W pierwszej połowie świetnym podaniem wyprowadził Clyne'a w pole karne Manchesteru, gdzie Anglik wywalczył jedenastkę. W końcówce meczu celnym uderzeniem w okienko powiększył prowadzenie Liverpoolu na 2:0 - nikt nie zasłużył na bramkę w tym meczu bardziej niż on. W 84 minucie zmienił go Divock Origi.

Philippe Coutinho - 8 - Wykazał się sporą kreatywnością w konstruowaniu ofensywnych akcji The Reds. Świetnie współpracował z Firmino i Sturridgem, z którymi stworzył tercet terroryzujący defensywę Manchesteru. Imponował swoją bajeczną techniką, często ośmieszając rywali. W połowie pierwszej części spotkania znalazł się w stuprocentowej sytuacji strzeleckiej, jednak genialna interwencja De Gei pozbawiła go bramki.

Daniel Sturridge - 7 - Był ciągle pod grą, a jego aktywne wybieganie do piłek rozciągało linie obrony Czerwonych Diabłów. Dochodził do sytuacji strzeleckich ale niestety nie udało mu się żadnej z nich wykorzystać. Można było na niego liczyć, gdy sędzia wskazał na wapno -pewnie wykonał rzut karny, czym wyprowadził Liverpool na prowadzenie. W drugiej połowie nieco obniżył loty. W 64. minucie zastąpił go Joe Allen.

Adam Lallana - 7,5 - Wykazywał się niezłym przeglądem pola, często zauważał lepiej ustawionych kolegów i dobrymi podaniami napędzał akcje Liverpoolu (zanotował aż cztery kluczowe podania). Należy go też pochwalić za bezustanny pressing i świetną technikę, która pozwalała mu wychodzić zwycięsko z pojedynków jeden na jednego. Stworzył bardzo dobrą sytuację Jordanowi Hendersonowi wystawiając mu świetną piłkę w pole karne, jednak ten z niej nie skorzystał Pod koniec meczu przytomnie podał futbolówkę Firmino, a ten pewnym strzałem pozwolił The Reds powiększyć prowadzenie do 2:0. Na minus musimy zaliczyć mu nieskuteczne dośrodkowania - tylko jedno z pięciu dotarło do adresata.

REZERWOWI:

Joe Allen - 7 - Dał świetną zmianę. Po wejściu zaliczył wiele dobrych zagrań, praktycznie każdy kontakt walijskiego pomocnika z piłką dawał coś drużynie. Jego waleczność pomogła wygrać bitwę o środek pola w końcówce meczu.

Divock Origi - bez oceny -Zastąpił Roberto Firmino w końcówce meczu. Nie zdołał wykazać się niczym szczególnym.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

PyrkaLFC 12.03.2016 10:17 #
IMO Stu +0,5 za otwarcie wyniku. Cou - 0,5 za zmarnowaną turbo setkę ( to nie interwencja DDG była dobra, tylko strzał Cou beznadziejny).
Larry 12.03.2016 10:23 #
Coutinho 6,5 i reszta ok.
Larry 12.03.2016 10:23 #
*7,5
Diamne 12.03.2016 10:25 #
"Jeden z najlepszych spotkań
Jeden z najlepszych spotkań
Jeden z najlepszych spotkań"
...
PyrkaLFC zgadzam się. Cou wystarczyłoby dołożyć lewą nogę a zamiast tego zewnętrzną częścią prawej stopy zmarnował setkę. No ale i tak bardzo dobry mecz w jego wykonaniu.
gergar 12.03.2016 10:53 #
Najlepsze,bez wątpienia,spotkanie w tym sezonie! Duma rozpiera!Brawo piłkarze,brawo Klopp!
Radbug 12.03.2016 15:02 #
No, częściej musimy wygrywać w takim stylu, bo pierwszy raz od dawna zgadzam się z praktycznie każda oceną. Jedynie Lallana 0.5 w górę a Coutinho 0.5 w dół za ta zmarnowaną setkę.
uNiLFC 12.03.2016 22:54 #
Moim zdaniem:

Coutinho na 8 nie zasłużył. Ale skoro on ma 8 to Can powinien mieć 8.5 a Firmino 9-9.5 :D Lallana też mało widoczny w 1 połowie. 7 to max co powinien dostać. Daniel max 6.5. Aż tak dużo w tym meczu nie zrobił by dawać mu 7
kieppur 13.03.2016 06:30 #
Lallana 8, kolejny konkretny mecz w jego wykonaniu. W mojej ocenie Anglik zasługuje teraz na podstawową 11, skończył się u niego brendanizm

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (5)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (23)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com