LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1003

Wspomnienia Riedle


Karl-Heinz Riedle jest zawodnikiem, który zdecydował się na transfer do Liverpoolu niedługo po tym, jak sięgnął z Borussią Dortmund po najcenniejsze trofeum w Europie.

Napastnik w finale Ligi Mistrzów w Monachium w 1997 roku dwukrotnie trafił do siatki Juventusu Turyn, a jego klub zwyciężył 3:1 sięgając po Puchar Europy.

Ottmar Hitzfeld zdecydował się zakończyć pracę w Dortmundzie, a w jego miejsce został zatrudniony Włoch - Nevio Scala.

Podczas przedsezonowych przygotowań w Szwajcarii, Riedle usłyszał o zainteresowaniu ze strony the Reds.

- Sprawy nabrały innego biegu po zmianie szkoleniowca - wspomina Riedle.

- Trenerzy znacznie różnili się swoimi pomysłami na grę. Scala pragnął wprowadzać do zespołu włoskich i brazylijskich piłkarzy.

- Dość szybko zdałem sobie sprawę, że prawdopodobnie będę musiał się rozejrzeć za nowym pracodawcą. Wtedy pojawiła się oferta ze strony Liverpoolu i byłem szczęśliwy, mogąc przenieść się do Anglii.

- Nie byłem mocno rozczarowany, ale jako zawodnik czujesz, gdy coś nie będzie szło po twojej myśli, jeżeli zmienia się trener. Potem dostałem propozycję z Liverpoolu i wiedziałem, że coś takiego może zdarzyć się tylko raz w życiu.

- Z mojego punktu widzenia było to spełnienie marzeń. Naprawdę nie musiałem się nad tym 2 razy zastanawiać.

Roy Evans zdecydował się na transfer 31-letniego napastnika, chcąc dać nieco doświadczenia formacji ofensywnej Liverpoolu, którą tworzyli Robbie Fowler i dopiero wchodzący do dorosłej piłki Michael Owen.

Szybki rozwój 18-latka nieco przyhamował występy Riedle w pierwszym składzie na Anfield, lecz mimo to świetnie wspomina okres spędzony w Liverpoolu.

- Od pierwszego momentu doskonale rozumiałem się z Royem i to było wspaniałe - kontynuuje Riedle.

- Na starcie powiedział mi, że Fowler jest u niego pierwszym wyborem. Później dodał 'Mam młodego piłkarza, który jest naprawdę dobry!' To był Michael Owen.

- Po kilku treningach powiedziałem do menadżera 'Mówiłeś, że masz tu dobrego, młodego zawodnika. Myliłeś się. Jest znakomity.'

- Dla mnie nie stanowiło to problemu. Uwielbiałem grać dla Liverpoolu i pomagać w osiąganiu dobrych rezultatów.

Riedle był pierwszym zawodnikiem w historii, który był transferowany z Dortmundu do Liverpoolu.

Przed przenosinami na Anfeld cieszył się, udanym czteroletnim okresem spędzonym w Bundeslidze.

Karl-Heinz został zawodnikiem Borussii w 1993 roku, przenosząc się z rzymskiego Lazio.

- To było przed Mundialem w 1994 roku. Nasz trener - Berti Vogts przyszedł do mnie i powiedział 'Jeśli myślisz o pierwszym składzie, chcę oglądać cię co tydzień w Bundeslidze.'

- Nie miałem wówczas oferty z Borussii, więc musiałem wziąć pod uwagę Lazio.

- Mieliśmy w kadrze 4 cudzoziemców, a tylko 3 mogło grać z uwagi na limity. Czasem padało na Paula Gascoigne'a, innym razem na mnie.

- Później zgłosiła się Borussia i wiedziałem, że warto będzie skorzystać z tej opcji.

- Klub inwestował wtedy wiele pieniędzy w skład, chcąc walczyć o najwyższe cele. Podjąłem najlepszą z możliwych decyzję.

Borussia w przeciągu 4 lat, dwukrotnie sięgała po mistrzostwo Niemiec, dorzucając do tego triumf w Lidze Mistrzów.

Zwycięstwo na Olympiastadion było tym cenniejsze, że w zespole rywala grały takie tuzy europejskiego futbolu jak Zidane i Deschamps.

- To było niesamowite przeżycie dla każdego z nas. Nie spodziewaliśmy się, że uda nam się wygrać. Juventus był wówczas taką dzisiejszą Barceloną.

- Dobrze weszliśmy w to spotkanie, co ułatwiło nam znacznie późniejszą grę.

- Miałem swoje 2 magiczne momenty w tym pojedynku. To było fenomenalne chwile dla całego Dortmundu.

Zapytany o kibiców Borussii Dortmund i Liverpoolu, Karl-Heinz Riedle odpowiedział:

- Są bardzo podobni. To wspaniali kibice, którzy są blisko zawodników. Kochają ich. Dla nich to prawdziwa religia i zawsze wspierają piłkarzy - podsumował Niemiec.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Pacyk 05.04.2016 11:20 #
Riedle... Riddle.. Tom..? Lord Voldemort? :o
ElFirmino 05.04.2016 14:04 #
czanczok
Napisz na fb do LFC.pl aktywują Ci na pewno.

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (5)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (23)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com