LIV
Liverpool
League Cup
29.10.2025
20:45
CRY
Crystal Palace
 
Osób online 509

Moreno: Trener we mnie wierzy


Alberto Moreno wypowiedział się na temat wiary, jaką pokłada w niego menedżer. Hiszpan być może spotka się ze swoim byłym klubem w finale Ligi Europy, jeśli zarówno Liverpool jak i Sevilla wygrają swoje pojedynki półfinałowe.

Młody obrońca twierdzi, że czerpie same korzyści z wiary pokładanej przez menedżera w zespół przed dwumeczem z Villarrealem. Jest zdeterminowany, żeby awansować do finałowej potyczki i ma nadzieję w niej spotkać się ze swoim byłym pracodawcą.

Alberto Moreno miał problemy na początku sezonu, gdy 5 pierwszych spotkań Premier League zaczął na ławce rezerwowych. Ówczesny menedżer the Reds, Brendan Rodgers, wystawiał na pozycji lewego obrońcy 18-letniego Joe Gomeza.

Wraz ze zmianą menedżera w październiku dla Hiszpana nastały lepsze czasy. Teraz ma szansę pomóc swojemu klubowi awansować do finału rozgrywek, które wygrał z Sevillą w 2014 roku.

- Początek sezonu pod wodzą Brendana Rodgersa był trudny - przyznał Alberto Moreno.

- Nie stawiał na mnie zbyt często. Trenowałem, dawałem z siebie 100% i mimo to nie dostawałem wielu szans, ale teraz to już przeszłość.

- Teraz pracuję z Kloppem. On we mnie wierzy i przeżywam jedne z najlepszych chwil w mojej dotychczasowej karierze.

Zwycięstwo nad Benficą w finale w Turynie sprzed dwóch lat to jak do tej pory jedyne trofeum zdobyte przez Alberto Moreno. Sevilla wciąż ma szansę na końcowy sukces w Lidze Europy także w tym roku, a w półfinale podejmie Szachtar Donieck.

- Wcale nie cieszyłem się nadmiernie z losowania - odpowiedział Hiszpan zapytany o to, czy cieszył się, że uniknął spotkania z Sevillą w półfinale.

- To bez znaczenia, z którym rywalem przyjdzie nam się mierzyć. Szczerze powiedziawszy wolę zagrać przeciwko Sevilli w finale niż półfinale.

- 2014 rok był dla mnie wyjątkowy właśnie ze względu na zwycięstwo w Lidze Europy, które do tej pory jest moim jedynym trofeum w karierze. Nie tylko dla mnie, ale dla wielu profesjonalnych piłkarzy zdobywanie tytułów jest najważniejsze. Zwycięstwo w Lidze Europy to świetne uczucie.

- Nie chcę wybiegać myślami zbyt daleko w przyszłość. W tym sezonie musimy skupić się krok po kroku na kolejnych spotkaniach i zobaczymy co się wydarzy - wyznał obrońca.

Wielu ekspertów twierdzi, że to Liverpool będzie faworytem czwartkowego starcia mimo dobrej, czwartej pozycji Villarrealu w La Lidze.

- Nie uważam nas za faworytów - stwierdził Moreno.

- To są półfinały, rywalizują 4 drużyny. Każda z nich może zostać uznana za faworyta. Zdajemy sobie sprawę, że ciężko będzie wygrać.

- Każdy z zespołów może wygrać. Mam nadzieję, że to my będziemy na szczycie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Media miażdżą Liverpool i Arne Slota (0)
26.10.2025 12:13, Maja, thisisanfield.com
Analiza meczu z Brentford (0)
26.10.2025 12:01, Klika1892, The Athletic
Robertson: Graliśmy chaotycznie (1)
26.10.2025 11:19, Kubahos, thisisanfield.com
Statystyki (0)
26.10.2025 07:48, AirCanada, Sky Sports
Skrót meczu (0)
26.10.2025 07:30, AirCanada, własne