LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 920

Canós o swoim debiucie


Sergi Canós powiedział, że 10 minut spędzone na boisku we wczorajszym spotkaniu z WBA były najlepszymi w jego życiu. Młody Hiszpan zadebiutował w Premier League na the Hawthorns.

Skrzydłowy zaledwie tydzień po powrocie z wypożyczenia z Brentford otrzymał swoją szansę od Jürgena Kloppa.

- Bardzo mi się podobało - powiedział na gorąco, w pomeczowym wywiadzie Canós.

- To było najlepsze 10 minut w moim życiu. Byłem zdesperowany, by otrzymać swoją szansę. Wróciłem do Liverpoolu i momentalnie poczułem się jak członek zespołu. Wszyscy świetnie mnie przywitali i jestem niezmiernie szczęśliwy.

- W sobotę dowiedziałem się o tym, że znajdę się w kadrze. Było to spore zaskoczenie dla mnie i mojej rodziny. Nie spędziłem przecież w Liverpoolu nawet tygodnia!

- Menadżer powiedział, żebym wciąż atakował rywali, grał agresywnie, starając się zaznaczyć swój udział w tym pojedynku.

- Kiedy ludzie mówią, by spełniać swoje marzenia, mają rację. Właśnie zrealizowałem jedno ze swoich - kontynuuje.

19-latek dołączył do Akademii, przenosząc się z Barcelony w 2013 roku.

Hiszpan jest przekonany, że czas spędzony na boiskach the Championship bardzo pomógł w jego karierze. Canós strzelił 7 bramek i zaliczył łącznie 38 występów.

- Tak, to bardzo mi pomogło. To dało mi podgląd na angielski futbol z innej perspektywy. Wiedziałem nad czym muszę pracować, by stać się znów piłkarzem Liverpoolu.

- Pamiętam swój debiut w meczu z Leeds. Starałem się wykonać wślizg, a nagle znalazłem się na trybunach. To rozgrywki opierające się bardzo na fizycznej grze. Było to dla mnie dobre doświadczenie.

- Wróciłem do klubu w listopadzie, mając możliwość treningów pod wodzą Kloppa przez 3 dni. To było niesamowite. Cieszyłem się, że mogę znów z nim pracować na przestrzeni ostatnich dni.

- Kiedy przebywałem w Brentford, wspaniale było obserwować debiuty Cama, Ojo, Pedro i Keva. Miałem nadzieję, że pewnego dnia będę mógł do nich dołączyć i to się stało szybciej, niż mogłem się spodziewać!

- Miałem jedno pragnienie, odkąd dołączyłem do Liverpoolu 3 lata temu. Mam nadzieję, że przede mną wiele treningów z pierwszym zespołem w najbliższej przyszłości. Chcę udowodnić menadżerowi, że zasługuję na grę w Liverpoolu.

- Członkowie rodziny powiedzieli, że smutno im, iż sezon już się kończy. Była to najlepsza kampania w moim życiu. Zadebiutowałem w the Championship, strzeliłem pierwszą bramkę, a potem wystąpiłem w Liverpoolu. Jestem bardzo szczęśliwy.

- Powrócę do klubu na okres przygotowawczy i będę przygotowany na dwieście procent!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

AirCanada 16.05.2016 12:01 #
Niezły gość, niemal 40 spotkań na zapleczu Premier League piechotą nie chodzi. Wierzę, że Klopp da mu szansę w przyszłym sezonie. Ewentualnie wypożyczenie, ale już tylko do klubu Premier League. Nigdzie indziej.
RedMan1892 16.05.2016 12:28 #
Wątpię, żeby był już gotowy na grę w Premier League i jeszcze w takim dużym klubie jak Liverpool. Oczywiście w Championship zdobył cenne doświadczenie i zapoznał się z tutejszym stylem gry, ale to nie ten poziom, co najwyższa klasa rozgrywek.
Osobiście zgadzam się z tym, co napisał AirCanada. Jeśli już go wypożyczać to tylko do klubu Premier League, w którym będzie miał zagwarantowaną grę oczywiście. Myślę, że po takim rocznym wypożyczeniu byłby znacznie lepiej przygotowany, by zaznaczyć swoją obecność w LFC.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (0)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic