PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1808

Brak miejsca dla Gerrarda


Steven Gerrard przyznał, że jest cały czas w kontakcie z Jürgenem Kloppem, lecz nie ma dla niego posady w sztabie trenerskim Liverpoolu. Anglik wiąże swoją przyszłość z ławką trenerską i poczynił już w tym celu pierwsze kroki.

Przewiduje się, że legenda Anfield przejdzie na emeryturę po wypełnieniu kontraktu z Los Angeles Galaxy, który obowiązuje do końca sezonu 2016 Major League Soccer. Gerrard obecnie stara się uzyskać licencję A UEFA, lecz już otrzymał kilka ofert trenerskich.

36-letni zawodnik, który w grudniu miał okazję wziąć udział w sesjach treningowych the Reds z Kloppem, akceptuje sytuację w której brakuje dla niego miejsca w sztabie Niemca.

- Ludzie muszą zrozumieć, że Jürgen Klopp decyduje sam o sobie - powiedział pomocnik.

- On jest szczęśliwy z posiadania swoich ludzi przy sobie.

- Oczywiście jestem ogromnie przywiązany do Liverpoolu, który na zawsze będzie w moim sercu, ale tutaj naprawdę nie ma wiele do skomentowania.

- Nie ma żadnej decyzji dotyczącej mojej współpracy z Kloppem, jestem z nim w dobrych stosunkach, ale obecnie nie ma szans na pracę.

- Naprawdę nie mam nic więcej do powiedzenia w tej sprawie, oprócz tego, że jestem jego wielkim fanem.

- Liczę, że uda mu się przywrócić sukcesy na Anfield w przyszłym sezonie i będę go stąd wspierał.

- Jeśli miałbym coś do powiedzenia, to nie trzymałbym kibiców w niepewności. Nie jestem typem człowieka, który wszystko trzyma w tajemnicy i opóźnia, lecz na temat mojej przyszłości mogę jedynie mówić w kontekście sezonu MLS.

Sezon zasadniczy MLS kończy się w październiku, a Gerrard pracujący także jako ekspert BT Sport wielokrotnie powtarzał, że może to być jego ostatnia kampania w karierze.

- Wiem, że mój zmierzch nadchodzi, coraz bardziej zbliżam się ku końcowi. Chcę się po prostu cieszyć z ostatnich chwil.

- Jedna z rzeczy której mi będzie brakować to wychodzenie na murawę. Będę tęsknił za tym gwarem, ponieważ po to gra się w piłkę.

Anglikowi podoba się życie w Kalifornii, ale nie wyklucza powrotu do Wielkiej Brytanii i odwiedzenia wyremontowanego Anfield, które po ukończeniu trybuny Main Stand będzie mogło pomieścić 54 tysiące fanów.

- To mój ulubiony stadion - powiedział Gerrard.

- Wiecie, tamci fani są wyjątkowi i niepowtarzalni. Podążają za drużyną po całym świecie.

- Tamtejszą atmosferę czasami aż trudno było określić, te krzyki i pasja płynąca od kibiców.

- Jestem zadowolony, że stadion jest rozwijany i drużyna nie zostanie przeniesiona na inne boisko. Anfield to historia i wiele wyjątkowych chwil.

- Nie mogę się doczekać, aż wrócę tam, aby obejrzeć mecz Liverpoolu i cieszyć się atmosferą.

- Całe życie mieszkałem w Liverpoolu, więc już zawsze z tym miejscem i tymi ludźmi będą łączyły mnie wyjątkowe więzi.

- Dla mnie to zawsze będzie moja baza, gdziekolwiek bym nie wyjechał, ponieważ wiecie, że jestem Scouserem. Jestem miejscowym, ale absolutnie kocham to czego tutaj doświadczam.

Doceniasz naszÄ… pracÄ™? Postaw nam kawÄ™! Postaw kawÄ™ LFC.pl!

Komentarze (13)

Jedi13 21.07.2016 22:58 #
Szkoda, że nie było mi dane oglądać go w latach jego świetności :(
A_Boone 21.07.2016 23:04 #
Żałuj. Był wtedy niesamowity. Jak Nam nie szło, brał piłkę, wpadał jak czołg w pole karne i zmieniał cyferki na tablicy wyników. Żywa legenda.
Sherwood97 21.07.2016 23:09 #
Liverpool Beniteza i Gerrard w najlepszej formie to było coś pięknego. Zwłaszcza brakuje meczów LM.
kubaburza 21.07.2016 23:34 #
Jedi ja to samo o Robbiem Fowlerze zawsze mowie ;)
Skonczyl kariere gdy zaczynalem kibicować czerwonym .. choć wiadomo jak to dawniej bylo - glownie telegazeta a LM ogladalo sie tylko i to jeszcze jak mi rodzice pozwolili ;D
ale z Gerrardem mam 1 wspomnienie bodajze sprzed 2 lat i to z pre seasonu gdy Gerrard dal autograf pewnej dziewczynie a ta sie poplakala a Steven ją uścisnął ;) To wspomnienie zawsze bedzie wracać wraz z twarzą Steviego ;)
Venomxd 21.07.2016 23:50 #
Oj na mam tak samo z Owenem
kubaburza 21.07.2016 23:57 #
Sprostowanie - nie skonczyl kariery a zmienil ekipe.. jego powrot nie byl imponujÄ…cy , zreszta z LM ledwo go pamietam, wlasciwie wogole.. mlody bylem ;)
kubaburza 21.07.2016 23:57 #
Sprostowanie - nie skonczyl kariery a zmienil ekipe.. jego powrot nie byl imponujÄ…cy , zreszta z LM ledwo go pamietam, wlasciwie wogole.. mlody bylem ;)
lfc13 22.07.2016 01:53 #
@Jedi13/kubaturza/Venomxd
Ja mam to samo z King Kenny
lfc13 22.07.2016 02:03 #
Coś mi sie wydaje, że przez Kloppa przemawia lekka zazdrość i obawa przed tym, że ktoś z jego sztabu (niższy rangą) mógłby być bardziej podziwiany niż on sam.
Dlatego nie ma pracy dla Stevie G na Anfield.
Mort 22.07.2016 05:57 #
Raczej chodzi o to, ze Klopp cala kariere wspolpracuje z tymi samymi ludzmi i nie chce nic zmieniac. Moze ewentuslnie Steve bedzie pracowal jako jeden z trenerow przy pierwszym zespole albo w rezerwach. Dla legend klubu zawsze powinno byc miejsce w klubie po zakonczeniu kariery.
Wioor 22.07.2016 07:20 #
Jak dla mnie to powinien zacząć jak każdy trener - od dzieciaków. Z tego względu, że musi bardziej od kuchni poznać pracę trenera (aczkolwiek myślę, że rozumie ją bardzo dobrze po tylu latach grania u różnych trenerów), a dwa, że jako Gerrard może zainspirować miejscową młodzież. ;)
Wszystko przed nim.
diablinadali 22.07.2016 09:17 #
Na pewno przydałby się w jednym aspekcie - byłby już wprawiony w dzwonieniu do potencjalnych celów transferowych :D
#Rodgerswiedział
A_Boone 22.07.2016 09:41 #
Za Beniteza też dzwonił. Już nie popadajmy w przesadę z tym Rodgersem.

Pozostałe aktualności