PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1660

Sevilla rezygnuje z Luisa Alberto


Temat transferu Luisa Alberto do Sevilli upadł, jednakże kilka klubów z Championship wciąż jest żywo zainteresowanych usługami hiszpańskiego pomocnika Liverpoolu, donosi James Pearce.

Do tej pory Sevilla była liderem w wyścigu o powrót Alberto do klubu, skąd został sprzedany do Liverpoolu za 6,8 miliona funtów trzy lata temu.

Hiszpański pomocnik jest bacznie obserwowany przez kilka klubów z Championship, po tym jak jego poprzedni klub postanowił nie podejmować działań związanych z jego powrotem do ojczyzny.

The Reds chcą odzyskać zainwestowane 6 milionów funtów, po tym jak Jürgen Klopp dał do zrozumienia, że zawodnik nie figuruje w jego planach na najbliższy sezon.

Najprawdopodobniej pomocnik pozostanie w Anglii, po tym jak chęć jego zatrudnienia wyraził Wolverhampton, oraz QPR. Aston Villa również monitoruje sytuację 23 - latka.

Alberto, który ostatni mecz w czerwonym trykocie rozegrał w wygranym 4-0 pojedynku z Evertonem w styczniu 2014 roku, spędził poprzedni sezon na wypożyczeniu w Deportivo La Coruna, zdobywając sześć bramek, oraz notując siedem asyst w 29 występach w La Liga.

Zawodnik powrócił do Melwood na czas okresu przygotowawczego, jednakże nie zdołał zaimponować Kloppowi, który nie zabrał zawodnika na tour po USA.

James Pearce

Doceniasz naszÄ… pracÄ™? Postaw nam kawÄ™! Postaw kawÄ™ LFC.pl!

Komentarze (5)

erewu 01.08.2016 06:39 #
jak na moje to największy niewypał nie mówiąc :kupa transferowa: ostatniej dekady
kubaburza 01.08.2016 07:07 #
Jedyny Luis Alberto jaki powinien tu grac to Luis Alberto Suarez Diaz ;)
Olidaen 01.08.2016 08:08 #
ten transfer i tak był 100razy lepszy niż transfer Carrolla :P
Marcel 01.08.2016 15:23 #
Sevilla by kupiła ale nie za taki hajs, zejść do 4 mln i by zabrali a u nas i tak nie będzie grał. Lepsze to niż wypożyczać do Championship i oddać za rok darmo.
PiTeRo 01.08.2016 22:21 #
@akhrem9: Ilori nie jest taki cienki. Jest za to bardzo szklany. Gdzie by nie poszedł to się łamał. O ile w Granadzie i Bordeaux udawało mu się dojść do zdrowia i wymiatać w niektórych meczach, tak w Aston Villi od razu go skreślono. Gość jest totalnie nie przygotowany na brytyjski futbol. Pewnie jak nas opuści i wróci np. do Sportingu to zacznie znowu grać na wysokim poziomie. Zresztą tam Coates jest czołowym stoperem :D

Pozostałe aktualności