LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1058

Boss o stylu gry the Reds


Ekspansywny styl gry Liverpoolu polega na wykorzystywaniu mocnych stron drużyny, a nie na celowym poszukiwaniu rozrywki i zabawy, tłumaczył Jürgen Klopp.

The Reds utrzymali miejsce w czołówce tabeli Premier League za Manchesterem City i Arsenalem, dzięki wygranemu 4:2 meczu z Crystal Palace na Selhurst Park.

Podopieczni Kloppa byli nie do zatrzymania w ataku, szczególnie w pierwszych 45 minutach spotkania w Londynie i mogli je zakończyć z więcej niż czterema golami.

Rozmawiając z dziennikarzami po meczu, menedżer został zapytany czy świadomie nakręca swój zespół, aby starcia były bardziej emocjonujące.

- Nie myślę o tym, prawdę mówiąc. Nie robimy tego, by coś pokazać. Czynimy to, ponieważ ten rodzaj futbolu nam pomaga. Utrzymywanie się przy piłce jest najlepszym sposobem na bronienie.

- W naszym świecie tak to jest. To dość logiczne, więc to nie zabawa.

- Tak, to najefektywniejsze rozwiązanie. Kiedy dysponuje się tymi chłopakami, to ma to sens. Są do tego zdolni i to wszystko, o czym myślimy.

Liverpool dwukrotnie objął prowadzenie w pierwszych trzydziestu minutach pojedynku z Palace, lecz straty po stronie gospodarzy odrobił James McArthur.

Jednakże potężne uderzenie głową Joela Matipa jeszcze przed przerwą spotkania oraz świetny lob Roberto Firmino w drugiej części meczu zapewniły gościom zwycięstwo.

Klopp był zadowolony z tego, w jaki sposób jego piłkarze reagowali na zdarzenia w tym niesamowitym meczu, dodając: - To nie jest jakakolwiek gwarancja, więc zawsze trzeba zaczynać każde spotkanie od nowa, są inne rzeczy do zrobienia. Starcie z Crystal Palace zupełnie różniło się od tego z West Bromem, mimo że kilka rzeczy było oczywiście podobnych.

- Musisz reagować, wykorzystywać przestrzenie. Potem musisz pozostać w tym meczu i być rozzłoszczony, kiedy czujesz się naprawdę dobrze.

- To kolejne wyzwanie. Tak nie było w pierwszych 15 minutach, które nie za bardzo mi się podobały. Granie bam-bam-bam - czy jakoś tak, wykonywanie wszystkich tych ruchów i niekończenie akcji strzałem. To nie ma zbytnio sensu.

- Robimy to, bo uważamy, że to nam pomaga - zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (6)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (5)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo