Klopp: Skupiamy się na sobie

Jürgen Klopp przyznał, że niewiele interesuje go co myślą o nim i jego zespole przeciwnicy. Liczą się dla niego jedynie głosy z szatni na Anfield. Liverpool jest obecnie liderem Premier League po rewelacyjnym początku rozgrywek.

W pierwszych 14 spotkaniach tego sezonu the Reds tylko raz schodzili z murawy pokonani, a ostatnie przed przerwą reprezentacyjną wygrane 6:1 spotkanie z Watfordem pozwoliło awansować ekipie Kloppa na pierwsze miejsce w tabeli.

Wielu managerów i piłkarzy z obozów rywali z respektem wypowiedzieli się na temat drużyny Liverpoolu w ostatnim czasie. Niemiec nie przywiązuje do tego wielkiej wagi i woli skupić się na swoich zawodnikach i członkach sztabu the Reds.

- Oczywiście lepiej, żeby myśleli o nas tak jak teraz niż żeby cieszyli się i mówili: "Dzięki Bogu w ten weekend gramy z Liverpoolem" - powiedział Klopp.

- Koniec końców nie ma to jednak dla nas aż takiego znaczenia co mówią o nas inni. Dobrze jest to słyszeć, ale nie daje nam żadnej przewagi.

- Najważniejsze, że sami o sobie możemy teraz powiedzieć: "jesteśmy niezłym zespołem." Mamy wobec siebie wysokie oczekiwania i wcale nie jestem pesymistą. Jestem optymistą, ale nie zamierzam ciągle mówić: "Boże, jesteśmy naprawdę dobrzy!"

- Zdaję sobie sprawę z tego jakie problemy mogą nas spotkać. Musimy pozostać w wyścigu. Nie trzeba świętować każdego zwycięstwa wychwalając się pod niebiosa.

- To zrozumiałe, że na początku jest wielka feta, ale potem przychodzi taki moment, że dobre występy stają się normą i trzeba do tego przywyknąć. Jesteśmy dobrym zespołem i oczekuje się od nas dobrej gry.

Liverpool zaaplikował już 40 goli swoim rywalom w ciągu pierwszych 14 meczów tego sezonu, z czego 30 w lidze.

Klopp wierzy, że jego drużyna powoli znajduje sposób na przełamanie obrony różnych stylów prezentowanych przez zespoły Premier League.

- Przychodząc do Liverpoolu zdawałem sobie sprawę, że niektóre ekipy będą próbowały "różnych" metod na zatrzymanie nas. Musieliśmy więc stworzyć plan również na takie zespoły - powiedział Klopp.

- Im dłużej jesteś przy piłce tym dłużej nic ci nie grozi. Kiedy ją tracisz, musisz ją jak najszybciej odzyskać. Im szybciej ją odzyskasz, tym życie staje się prostsze.

- Dlatego właśnie kontrpressing jest tak istotny, ale niestety nie zawsze działa. Wtedy musisz znaleźć inne sposoby na obronę własnej bramki.

- Tak to już bywa w futbolu. Załatasz jedną dziurę, ale w jej miejsce powstaje kolejna. Zawsze tak było i to nigdy się nie skończy.

- Nie byłem nigdy częścią doskonałego meczu, ani nawet takiego nie widziałem. W trakcie meczu spotykają Cię rozmaite trudności i chodzi o to, żeby wyjść z nich obronną ręką.

- Wiele dobrych ekip chce wygrywać mecze, zdobywać punkty i awansować w tabeli. Czyli chcą dokładnie tego samego co my. Żeby odnieść sukces musisz pracować na różne sposoby, ponieważ przyjdzie Ci się mierzyć z zespołami prezentującymi odmienne style gry.

- Nikt nie urodził się idealnym konkurentem. Musisz nabyć to dorastając. My chcemy rywalizować i wygrywać reprezentując barwy Liverpoolu - zakończył manager.