LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1046

Klopp o odważnej decyzji Lallany


Jürgen Klopp pochwalił Adama Lallanę za decyzję o transferze z Southampton do Liverpoolu. Według menedżera the Reds wyjście Lallany z jego strefy komfortu było bardzo odważnym ruchem, który zmienił karierę Anglika na lepsze.

Jego transfer miał miejsce trzy lata temu, a Klopp uważa, że fani Świętych powinni być z niego dumni i wstrzymać od negatywnych reakcji na swojego pomocnika.

Jest niemal pewne, że Lallana spotka się z wrogą reakcją na St Mary's przy okazji półfinałowego meczu z Liverpoolem w Pucharze Ligi. Zarówno on, jak i Dejan Lovren, spotkali się z wrogim przyjęciem fanów Świętych po głośnych transferach na Merseyside.

Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni - w poprzednim meczu pucharowym między tymi drużynami reprezentant Anglii był po stronie, która wygrała 6:1, a przez całą drugą połowę kibice skandowali jego nazwisko.

28-letni zawodnik wystąpił w 265 meczach w barwach Southampton, przyczyniając się do dwóch awansów z rzędu - od League One, aż do Premier League. W każdej z tych lig wywalczył miejsce w jedenastce sezonu, a w 2013 roku przebił się do reprezentacji Anglii.

Mimo ogromnych sukcesów w poprzednim klubie, Lallana pod wodzą Kloppa gra na poziomie, który pokazuje dlaczego Brendan Rodgers zdecydował się wydać tyle pieniędzy na Anglika przed sezonem 2014/2015.

Niemiec nie jest pewny dlaczego Lallana spotyka się z negatywną reakcją kibiców jego byłego klubu. Według Kloppa jego decyzja o transferze była dobrym ruchem.

- Nie mam pojęcia, nie jestem tu wystarczająco długo by znać fanów Southampton, nie wiem czemu tak reagują. To miejscowy chłopak, jego przyjaciele i rodzina również. Rozumiem dlaczego ich kibice chcieli, by grał dla Southampton przez kolejne 10-15 lat, to w końcu świetny piłkarz i chcieli wokół niego budować drużynę. Takie są fakty.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że zdecydował inaczej i chciał spróbować czegoś nowego. To było nowe wyzwanie, zupełnie inne doświadczenie. Wykonał niesamowity krok do przodu, mimo że był już na bardzo wysokim poziomie. Nie każdy piłkarz to potrafi i nie ma pewności czy podobnie byłoby gdyby wciąż grał dla Southampton.

- Czasem różne okoliczności wpływają na twoją grę. W pierwszym sezonie w Liverpoolu - nie wiem jednak jak długo to trwało, nie byłem wtedy trenerem - nikt nie był zadowolony z jego występów, zwłaszcza on sam. Być może dwa kroki w przód musiał poprzedzić jednym w tył. Można powiedzieć, że opuścił swoją strefę komfortu.

Lallana grał dla Southampton odkąd miał 12 lat, a debiut zaliczył w sierpniu 2006 roku.

Występował wtedy jako rozgrywający na skrzydle, a pod wodzą Kloppa zaczął grać bardziej w środku boiska. Obecnie jest kluczowym piłkarzem zarówno klubu, jak i reprezentacji, a według menedżera the Reds jego fani z St Mary's powinni docenić umiejętności Lallany.

- To ciężka decyzja, ale mam nadzieję, że w pewnym momencie znów będą z niego dumni. To w końcu chłopak z ich miasta, który jest bardzo cenionym angielskim piłkarzem. Pewnego dnia siedząc w domu dojdą do wniosku, że ostatecznie fajnie mieć lokalnego zawodnika, który tak się rozwinął.

Lallana będzie jednym z trzech byłych piłkarzy Świętych, który powróci na St Mary's z Liverpoolem na mecz Pucharu Ligi - pozostałymi dwoma są oczywiście Lovren i Clyne.

Sadio Mané opuści to spotkanie z powodu wyjazdu na Puchar Narodów Afryki z Senegalem.

W meczu z Manchesterem City Lallana zagrał dużo wyżej w formacji Kloppa i być może pod nieobecność Mané zajmie jego miejsce w ofensywnej trójce taktyki Kloppa. Sam menedżer the Reds nie chce jednak wyjawić czy Senegalczyka zastąpi jeden piłkarz, czy może zastosuje na tej pozycji rotację.

- Dobre pytanie! Tak, na jeden mecz mamy konkretny plan, o kolejnych pomyślimy gdy przyjdzie na to czas. Takie jest nasze podejście. Mamy wiele opcji i spróbujemy przekonać się która z nich jest najlepsza.

- Znacie skład równie dobrze co ja. Nie ma drugiego takiego zawodnika jak Sadio. To nie jest ani idealna sytuacja, ani problem. Znajdziemy inne rozwiązanie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Szmuggi 11.01.2017 10:33 #
Czyli taka "delikatna" sugestia dla Brandta :)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (1)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com