LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 767

Sakho broni swojego zachowania


Sakho otrzymał falę krytycyzmu z powodu gestu wykonanego we wczorajszym meczu oraz celebracji zwycięstwa kosztem Liverpoolu, wobec czego piłkarz zdecydował się bronić swojej decyzji.

Na francuskiego defensora spadła fala krytyki, w skutek celebrowania faktu zdobycia bramki wyrównującej przez Christiana Benteke oraz ponownie z powodu radości ze zwycięstwa Crystal Palace w niedzielnym spotkaniu.

Niektórzy z obserwatorów odebrali jego zachowanie jako przytyk w stronę Jürgena Kloppa, który odstawił go od pierwszego zespołu.

Niemniej jednak Sakho z pełną stanowczością odparł te zarzuty, dowodząc, że chciał pozostać pełen szacunku względem Liverpoolu.

- Gdy Christian strzelił bramkę - powiedział Mamadou Sakho - pozostałem na miejscu, jako że nie chciałem celebrować z szacunku do klubu, do którego należę, oraz do fanów. Ale gdy on podszedł do mnie, wstałem i zrobiłem to, co zawsze robimy jako przyjaciele, nasz wspólny gest.

- Nic się za tym nie kryło, niczego nie sugerowałem. Wyłącznie dwoje przyjaciół, którzy grają dla tego samego zespołu i którym przyświeca ten sam cel, zdobyć trzy punkty w każdym spotkaniu i zapewnić drużynie byt w Premier League.

- Gdybyśmy przegrywali 0:2, a Christian wyrównałby rezultat i podszedł do mnie, również wykonalibyśmy ten gest.

- Oczywiście, że jesteśmy bardzo szczęśliwi. To był nasz cel, odkąd postawiliśmy stopy na boisku. Potrzebujemy wszystkich punktów, które możemy zdobyć, żeby zapewnić drużynie utrzymanie w Premier League. To jest nasza misja, dlatego zaakceptowałem wyzwanie Crystal Palace i musimy być jak najlepsi jako zespół, żeby to osiągnąć - podsumował Sakho.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (15)

1010Arx 24.04.2017 18:32 #
Mam dziwne wrażenie, że Sakho jeśli chodzi o inteligencję jest gdzieś na poziomie Balotelliego. Nie ważne już czy wczorajsza celebracja była czymś co miało wkurzyć fanów LFC/Kloppa, czy nie. Ten gość wydaje się tak głupi, że cieszę się iż nigdy już nie zagra dla Liverpoolu. Niektórzy pewnie powiedzą, że jest "pozytywnie zakręconym, zabawnym gościem". Ja jednak za kazdym razem jak na niego patrzę widzę idiotę i pozera. W dniu, w którym oficjalnie go sprzedamy będę czuł satysfakcję nie mniejszą, niż w momencie w którym pozbywaliśmy się Balotelliego.

Bez obrazy jeśli ktoś ma na jego temat inne zdanie. Te jest moje i nie ma opcji, żebym je zmienił.
geralt45 24.04.2017 18:43 #
1010Arx podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami.
Tommyy 24.04.2017 19:05 #
też średnio rozumiem falę krytyki. Na tej samej podstawie bardziej moznaby posądzić Benteke, bo to on podszedł do ławki, a nie Mama na boisko.

@1010Arx
Każdy ma swoją opinię, bo w takich kwestiach nie ma czego takiego jak obiektywizm. Jeśli mówimy o stylbyciu Sakho to mi on nie przeszkadza.

Lepszym argumentem jest to, co wczoraj wyczyniał Lovren - a my "marzymy o wypier******" Sakho? Nie porównywałbym ich poza tym. Inne poziomy.
mat19 24.04.2017 19:42 #
Mnie zabolała akurat ta powtórka tej cieszynki, bo w tle pojawił się jeszcze Sammy Lee, czyli kolejny człowiek związany z Liverpoolem...
klosinho 24.04.2017 19:56 #
Dystans-słowo klucz :)
Ale oczywiście każdy ma własne zdanie na relaksie więc.
yossiaq2 24.04.2017 20:07 #
Ludzie czym wy się przejmujecie :D ? Ma charakter i tyle . Nie każdy się tak przywiązuje do poprzedniego klubu . Taki świat taka piłka . Mamy większe problemy niż brzydki murzyn :D
kwasddz 24.04.2017 20:36 #
Ludzie, ogarnijcie się co niektórzy... Większość kibiców go tutaj nie chce, Klopp go nie chce, więc co kogo/czego niby ma być przywiązany? Jest teraz w CP, tam kibice, piłkarze i menadżer chwalą go na każdym kroku, w obronie gra pierwsze skrzypce.
W dzisiejszej piłce, nie licząc pojedynczych dosłownie przypadków, nie ma już mowy o czymś takim, jak przywiązanie do danego klubu. Dobrym tego przykładem jest np Milner, który w barwach LFC strzelał bramki przeciwko AV, oraz MC i nie starał się na pokaz tłumić swojej radości. To jest akurat według mnie pokaz profesjonalizmu, a nie pokaz braku szacunku do byłego klubu.
damiand 24.04.2017 21:12 #
Swoim wczorajszym zachowaniem pokazał ile warte są wypowiedziane przez niego słowa.
Orionos 24.04.2017 21:34 #
eh... jakby zachowanie Sakho mialo jakiekolwiek znaczenie przy reszcie rzeczy zwiazanych z meczem... jakos jak RL strzela bramki BVB i skacze i sie cieszy to nikt o tym nie pisze... bo nikogo to nie obchodzi

Zapewne te 7 osob, ktore obchodzi to co robi jaki zawodnik po golu dla danej druzyny przeciwko LFC nie maja powazniejszych tematow.

Przestancie sie przejmowac takimi pierdolami i zycie bedzie przyjemniejsze.
maz78 24.04.2017 22:16 #
Tommyy-masz racje nie cieszacy sie Benteke niezla sobie cieszynke wymyslil. Natomiast Sakho nie powinien podac dloni koledze i nie gratulowac sukcesu. YNWA
aro8 25.04.2017 02:15 #
Od kiedy on gra w palace?
RK23 25.04.2017 07:34 #
Sakho pogratulował Benteke koledze z drużyny. Co w tym dziwnego? Ktoś uważa, że raczej kiedy Cou strzelił gola i pobiegł do Moreno to Mama powinien podbiec do nich? Ogarnijcie się... Lovren nigdy nie osiągnie poziomu Sakho przez brak mózgu, tyle!
speedylfc 25.04.2017 10:19 #
Co niektórzy powinni się dobrze przewietrzyć. Może jeszcze powinien na treningu kogoś wyeliminować z Palace na mecz z nami? Gdybyśmy wygrali nikt by nawet się nie odzywał a teraz wielki problem bo koledzy sobie piątkę zbili... Sakho aktualnie jest graczem palace więc dla tego klubu walczy bo z takim celem tam poszedł więc na co wam ten ból dupy? To Liverpool zjebal i zamiast ich ograć znowu dali dupy a teraz numer jeden piątka Benteke z Sakho. Może to przez to że Sakho tak zrobił to Liverpool przegrał? Hmmm
PiTeRo 25.04.2017 10:29 #
Niektórzy na tej stronie to by chcieli w Liverpoolu piłkarzy, którzy rano wstają na jogging, wyprowadzają psa, o 7:00 robią rozgrzewkę na siłce, o 8:00 zjawiają się w Melwood, zostają jeszcze z 2 godziny po treningu poćwiczyć indywidualnie, a po powrocie do domu przysznic i lulu. A no i standardowo zabrać im telefony, bo jeszcze ktoś się na fotkę z insta czy post z twittera oburzy, że jeszcze taki gracz lekceważy swoje obowiązki.
speedylfc 25.04.2017 10:30 #
I polecam sobie znaleźć bramkę która strzelał Robbie Fowler Liverpoolowi gdy grał w Man City oczywiście decydującą o przegranej LFC, tam to była radość ;) a czy ten gościu nie jest legenda i Bogiem w naszym środowisku? Myślicie zanim zrobią wam papke z mózgu jakimiś bezsensownymi artykułami.

Pozostałe aktualności

Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (0)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (0)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kilka scenariuszy w sprawie Mo Salaha  (2)
30.04.2024 10:05, Ad9am_, thisisanfield.com
Skróty meczów U-18 i U-21  (0)
30.04.2024 10:02, Piotrek, liverpoolfc.com
Holenderski dziennikarz o ekspertach z Anglii  (3)
30.04.2024 07:33, RosolakLFC, Liverpool Echo