Coutinho o towarzyszącej presji

Philippe Coutinho powiedział, że 'zdrowa presja', jaka towarzyszy Liverpoolowi w kluczowym etapie kampanii nie przeszkodzi the Reds w realizacji swych celów. Brazylijczyk uważa, że klub zrobi wszystko, by wrócić na europejskie salony, gdyż najzwyczajniej w świecie na to zasługuje.

Czerwonym do końca sezonu pozostały zaledwie 3 spotkania. W niedzielę zmierzą się z Southampton i muszą zwyciężyć, by skutecznie odpierać napór ze strony Manchesteru City, United, a także Arsenalu.

Coutinho zdaje sobie sprawę, że Liverpool nie może sobie pozwolić teraz na pomyłki, gdyż w końcowym rozrachunku mogą się okazać bardzo kosztowne.

- To fantastyczne uczucie, gdy jesteś wysoko i walczysz o najwyższe pozycje w lidze. Dla piłkarzy to znacznie lepsza sytuacja, niż rywalizacja o miejsca poza czołówką - mówi Cou.

- Oczywiście towarzyszy nam spora presja, ale to dobre i zdrowe uczucie. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, w jakiej znaleźliśmy się sytuacji i musimy się z tym wspólnie uporać. Los jest w naszych rękach i naszym zadaniem są zwycięstwa w najbliższych 3 meczach.

- Liverpool to ogromny i wspaniały klub, który musi grać w Lidze Mistrzów. To marka, jaka zasługuje na regularne występy w Champions League. Zrobimy wszystko, by wrócić do gry w Europie na najwyższym poziomie.

- Southampton to świetny zespół, dysponujący gronem bardzo dobrych piłkarzy - mówi Brazylijczyk o najbliższym przeciwniku Liverpoolu.

- Obserwuję ich i wiem, że są fantastyczną drużyną. Nie tylko o nich spośród ekip w Premier League można tak powiedzieć. Wszystkie zespoły, czy te czołówki, albo z dolnych rejonów tabeli, są świetnymi drużynami. Pojedynek z każdym należy do niełatwych, dlatego Premier League jest najlepszą ligą na świecie.

- Właśnie dlatego wszyscy oglądają ligę angielską. Tak jak powiedziałem wcześniej. Czeka nas bardzo trudny mecz, ale musimy zagrać tak, by zainkasować komplet punktów - podsumował.