Bezbarwny Liverpool do przerwy

Rozumiem, że dostali u siebie w dupę 0-7 i boją sie otworzyć. Rozumiem, ze 1 punkt ich satysfakcjonuje i przyjechali tu z nastawieniem na defensywę, ale to co robi Maribor w tym meczu to nie jest bronienie się, ani nawet stawianie autobusu, tylko FRAJERSTWO w czystej postaci.

Jak się podoba mecz, drodzy państwo?

Emocje jak na grzybach

Ale sztos, jak żyję 23 lata nie widziałem takiego meczu !









Gównianego..

Cierpliwość cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość w końcu ich napoczniemy. OXLADE Chamberlain może się podobać...

Nasza gra wygląda jak przerwa na reklamy w Polsacie, idziesz do sklepu po browara i liczysz że już koniec :D

Nie na taki futbol się pisałem i płacę abonament , słabo blado niecelnie bezjajecznie

Frajerstwo to jest postawa naszych piłkarzy, którzy grają na chodzonego, w dupie mają podkręcenie tempa. Myślą, że Maribor sam im się rozłoży.

Radbug ,

I co z tego , że frajerstwo ? frajerami to jesteśmy my ...
Sposób na Liverpool , wystaw autobus - remis mamy w kieszeni , no chyba,że Lovren spierdzieli to wygramy..

DRAMAT ..

Rozumie,ze gramy tak jak z Manchesterem United czyli postawiony autobus. Jednak jak będziemy tak flegmatycznie się poruszać i wolno podawać,to trzeba zapomnieć o wygranej! Przecież my się wcale nie ruszamy,a na stojąco się samo nie wygra.

Liverpool w czystej postaci , wypisz wymaluj tak jak nasz cały tegoroczny sezon

To jest kur#@ dramat.

Maribor chciał grać jak Manchester United, ale chyba za bardzo sobie to wzięli do serca.

Po i połwoie gramy nieźle ale zbyt wolno. Wyraźnie widać brak rasowego playmakera (kogoś takiego jak Lallana czy Coutinho) rasowego snajpera który umiałby wykończyć sytuacje podbramkowe w polu karnym :/

Naszczęscie panowie komentatorzy rzucą od czasu jakimś ciętym dowcipem żeby człowieka obudzić... Dramat... Jest H*jowo ale Stabilnie...

Ox gra tak jak reszta zespołu. Byle jak.

Czy w Anglii też odchodzą Wszystkich Świętych bo wszyscy jacyś tacy sztywni

@Biegu, patrząc na grę Oxa, to bardziej ciśnie się na usta powiedzonko: "Z Arsenalu wyjdziesz, ale Arenal z Ciebie nigdy".