LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 893

Boss przed starciem z Chelsea


Jürgen Klopp nie uważa, żeby istniała potrzeba podniesienia morale w zespole przed zbliżającą się potyczką z Chelsea. Liverpoolczycy pomimo prowadzenia 3:0 do przerwy zremisowali we wtorek z Sevillą 3:3.

Podczas przedmeczowej konferencji prasowej Klopp wyjaśnił dlaczego uważa, że jego zespół będzie gotowy na starcie z obrońcą tytułu.

O tym czy musi podnieść morale po środowym remisie w Sewilli...

Nie jestem pewien. Nie jesteśmy już w przedszkolu - musimy porozmawiać o tym. Nie ulega wątpliwości, że popełniliśmy błędy i graliśmy zbyt pasywnie. To właśnie powiedziałem po meczu. Cofnęliśmy się zbyt głęboko i przestaliśmy grać w piłkę. To wszystko prawda.

Z meczu jako całości składającej się z obu połów nie jesteśmy zadowoleni. Na początku graliśmy dobrze i strzelaliśmy bramki. Po jednej z akcji powinniśmy nawet prowadzić czterema golami. Taki już jest futbol. Końcowy wynik jest tylko częścią informacji. Po przeprowadzeniu analizy uzyskaliśmy ich znacznie więcej. Z Chelsea będzie inaczej. Szczególnie ze względu na fakt, że zagramy u siebie. Atmosfera z trybun będzie działała na naszą korzyść.

O tym czy Liverpool musi być ,,bardziej bezwzględny"...

Nie rozumiem w stu procentach określenia ,,bezwzględny", wiem co to oznacza tylko w pewnym sensie. Sevilla jest bardziej doświadczonym zespołem. My nie graliśmy aż tak często w europejskich pucharach i rzadko miewaliśmy podobne sytuacje. Jesteśmy tylko ludźmi i to normalne, że próbowaliśmy się bronić w niewłaściwy sposób.

Wiele wskazywało na to, że jesteśmy silni mentalnie, a teraz okazało się inaczej. Znam jednak zawodników lepiej niż wy i wiem, że bardzo chcieli wygrać, lecz użyli do tego niewłaściwych metod.

Mogliśmy to zmienić. Widzieliście w jaki sposób traciliśmy bramki. Było to niecodzienne i nie można obwiniać za to jednego zawodnika. Rzut karny i wolny spowodował Alberto, lecz to nie jest tak. W którym miejscu miała miejsce sytuacja i dlaczego tak się stało? Zagraliśmy piłkę do tyłu w niebezpiecznym rejonie?

Zdarzało nam się to wcześniej. Przy trzeciej bramce mieliśmy piłkę pomiędzy dwoma naszymi zawodnikami. Jeden doszedł do niej szybciej, uderzył, a potem padła bramka. Winę za to ponosimy my. Niestety musimy uczyć się własnych na błędach. Wiemy w jakiej dyspozycji byliśmy przed tamtym spotkaniem.

O tym czy jest podekscytowany dyspozycją ofensywy Liverpoolu...

Właściwie, to nie tak łatwo popadam w ekscytację. Przez moment jestem bardzo szczęśliwy, lecz później emocje przemijają. Musimy zatem powtarzać to bez końca. Mamy jakość, umiejętności i potencjał w drużynie, a przede wszystkim w ataku - nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Mamy głębię w składzie i wiele opcji do wyboru, więc jest dobrze.

Jesteśmy drużyną i musimy zawsze to pokazywać na boisku - to wyzwanie. Mecz z Southampton był dobry, a atmosfera po nim jeszcze lepsza. Potem zagraliśmy z Sevillą. Pierwsza połowa nie była fantastyczna, ale uzyskaliśmy znakomity rezultat. Po 90 minutach było już inaczej.

Teraz pora na Chelsea - cóż za zespół, mistrzowie kraju z poprzedniego sezonu. To będzie ciężka przeprawa. Musimy tylko pokonać ich o 18:30 i potem o 19:15, jeżeli będzie to możliwe. Jestem zadowolony z kilku rzeczy, ale musimy zaprezentować je po raz kolejny.

O pojedynku z Chelsea...

Ciągle są bardzo mocnym zespołem. Stracili dwóch kluczowych zawodników: Maticia i Costę. Tak wygląda sytuacja. Zawsze musisz wykonać krok. Nie możesz się cofać, musisz próbować się rozwijać. W poprzednim sezonie pracowali jak dobrze naoliwiona maszyna. Byli niezwykle solidni w defensywie i nie potrzebowali zbyt wielu szans, aby wygrać mecz. Hazard i Costa często podejmowali dobre decyzje, a jeśli nie oni to na posterunku stali Pedro i Wilian.

Z wyjątkiem dwóch zawodników niewiele się u nich zmieniło. Niemniej, niezwykle ciężko jest rozegrać dwa takie sezony pod rząd. Szczególnie, kiedy tracisz piłkarzy. Są na pozycji, której prawdopodobnie się spodziewali. Nikt nie wpłynął na sytuację Manchesteru City. Są w gazie i jak dotąd nikt nie jest w stanie ich zatrzymać. Wracając do Chelsea - ciągle jest to fantastyczna drużyna, na 100 procent.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Kilka scenariuszy w sprawie Mo Salaha  (2)
30.04.2024 10:05, Ad9am_, thisisanfield.com
Skróty meczów U-18 i U-21  (0)
30.04.2024 10:02, Piotrek, liverpoolfc.com
Holenderski dziennikarz o ekspertach z Anglii  (3)
30.04.2024 07:33, RosolakLFC, Liverpool Echo
Spięcie, które symbolizuje kryzys Liverpoolu  (9)
29.04.2024 19:16, GiveraTH, The Athletic
Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (39)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic