AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1099

Podsumowanie meczu


Podczas 14. kolejki EPL Liverpool pewnie pokonał w wyjazdowym starciu Stoke City 3:0. Na listę strzelców wpisali się Sadio Mané oraz wchodzący z ławki Mo Salah (2).

Mając na uwadze ostatni pojedynek z Chelsea Jürgen Klopp zdecydował się na wprowadzenie kilku zmian w podstawowej jedenastce. Szansę na grę od pierwszych minut przeciwko Garncarzom otrzymali: Dejan Lovren, Emre Can, Gini Wijnaldum, Roberto Firmino, Sadio Mané i Dominic Solanke.

Na ławce rezerwowych zasiedli z kolei Jordan Henderson, James Milner, Daniel Sturridge, Philippe Coutinho i Mo Salah, a w meczowej 18 nie znaleźli się Klavan (choroba) i Adam Lallana (problem mięśniowy).

Liverpoolczycy od samego początku byli niezwykle aktywni, a pierwszą znakomitą szansę, zakończoną trafieniem stworzyli sobie w 17. minucie.

Najpierw prawą stroną pognał Gomez, który dośrodkował piłkę z linii końcowej boiska, następnie ustawiony tyłem Solanke zagrał do Mané, a ten z bliskiej odległości pokonał Granta.

Chwilę później okazję mieli gospodarze, lecz strzał Darrena Fletchera zablokował Wijnaldum.

Szansę miał również Solanke, którego strzał wybronił golkiper Stoke.

Przed przerwą podwoić prowadzenie liverpoolczyków powinien Mané. Senegalczyk stanął oko w oku z Grantem, lecz piłka po jego uderzeniu odbiła się od zewnętrznej części słupka.

Na początku drugiej połowy dobrą interwencją popisał się Lovren, który odbił strzał byłego gracza Liverpoolu - Joe Allena.

Garncarze wyraźnie przycisnęli chcąc wyrównać wynik rywalizacji, dzięki czemu więcej okazji do kontrataków mieli The Reds.

Obserwujący przebieg spotkania Klopp zdecydował się na wprowadzenie w 67. minucie Mohameda Salaha, co jak się później okazało było strzałem w dziesiątkę.

Reprezentant Egiptu w 77. minucie wpisał się na listę strzelców.

Mané zmylił defensora rywali, a następnie zagrał górną piłkę do Salaha, który bez przyjęcia, potężnym uderzeniem z powietrza umieścił piłkę w sieci.

W 83. minucie było już 3:0 dla Liverpoolu.

Salah wygrał pojedynek z Pietersem, a następnie pewnym strzałem pokonał Granta, ustalając tym samym wynik spotkania.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

LFCForest 01.12.2017 11:47 #
,, Lallana problem mięśniowy,, Uraz się odnowił, czy zapobiegawczo nie zagrał??
AirCanada 01.12.2017 11:49 #
Klopp powiedział, że 5 dniu przerwy w treningu będzie Lallana potrzebował.

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (3)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com