BUR
Burnley
Premier League
14.09.2025
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 513

Robertson: Atmosfera była znakomita


Andy Robertson powiedział, że we wczorajszym spotkaniu z Manchesterem City zmagał się z najlepszą atmosferą na stadionie, podczas swej dotychczasowej kariery. Szkocki obrońca był pod ogromnym wrażeniem dopingu, jaki zgotowali na Anfield kibice Liverpoolu.

Robertson po raz kolejny wystąpił w ekipie the Reds i odwdzięczył się za zaufanie Kloppowi znakomitym meczem w swoim wykonaniu.

- Kiedy nacierałem mocno do przodu, kilka chwil po strzeleniu 4 gola, próbując nakładać wysoki pressing na zawodnikach City, usłyszałem, jak the Kop śpiewa na moją cześć i dostałem momentalnie gęsiej skórki - powiedział Andy.

- Ciężko wyrazić mi wdzięczność w stosunku do naszych fanów za wsparcie, jakim darzą mnie od pierwszego dnia pobytu w Liverpoolu.

- Spodziewałem się dobrej atmosfery na stadionie, w związku z meczem wysokiej rangi, lecz to było coś wyjątkowego. To najlepsze spotkanie, w jakim do tej pory uczestniczyłem, jeśli chodzi o klimat na trybunach.

- Ostatni raz graliśmy w zeszły piątek, więc na dobrą sprawę mieliśmy sporo czasu, by dobrze przygotować się do tego meczu. City dysponuje świetnym zespołem i zdawaliśmy sobie sprawę, że zostawiając im odrobinę wolnej przestrzeni, nastawimy się na olbrzymie niebezpieczeństwo. Staraliśmy się zamykać im dane sektory boiska, grać wysoko i próbować możliwie szybko odbierać rywalowi piłkę. Myślę, że całkiem nieźle nam to wyszło!

- Jestem przekonany, że dla neutralnego widza było to kapitalne widowisko. Właśnie o to chodzi w Premier League. Oczywiście wolelibyśmy mniej nerwową końcówkę spotkania i sądzę, że kibice mogą mieć podobne zdanie - śmieje się reprezentant Szkocji.

- W końcówce przysnęliśmy i pozwoliliśmy rywalowi stanowczo na zbyt wiele. W tym spotkaniu chodziło jednak o zdobycie 3 punktów, niezależnie od tego, czy wygrasz 1:0, czy 4:3, dlatego jesteśmy absolutnie zachwyceni.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Klopp12 15.01.2018 18:57 #
Byłem pod ładnym wrażenie tego jego pressingu, co wystartował do nich to nie mam pytań, jakby miał motorek w tyłku, oj Moreno coś czuję, że ciężka robota przed tobą, żeby wygryźć teraz Robertsona ze składu.
PonuryGrabarz 15.01.2018 19:06 #
W obronie wciąga nosem Moreno a w ataku obaj są tak samo bezprodukcyjni.
adamne 15.01.2018 20:46 #
Kto by pomyśał w zeszłym sezonie, kiedy ziejącą dziurę na tej pozycji łatał Milner, że niedługo będziemy się zastanawiać który z naszych lewych obrońców jest LEPSZY i wygra zaciętą rywalizację o pierwszy skład. I to bez wydawania dużych pieniędzy. Czary Kloppa.

Pozostałe aktualności

Robertson: Jestem gotowy (1)
05.09.2025 22:37, Armani87, liverpoolfc.com
Kerkez wyjaśnia, jak uczy się od Robertsona (0)
05.09.2025 18:07, MaksKon, thisisanfield.com
Piłkarze Newcastle o transferze Isaka (0)
05.09.2025 17:36, Wiktoria18, thisisanfield.com
Alisson z czystym kontem w reprezentacji (0)
05.09.2025 16:59, Matt_ityahu1892, liverpoolfc.com
Niemiecka prasa o występie Wirtza (3)
05.09.2025 11:46, Bartolino, liverpool.com
Nie żyje Bobby Graham (0)
05.09.2025 10:59, Klika1892, liverpoolfc.com
Hodgson o transferze Guehiego (0)
05.09.2025 09:41, Redbeatle, liverpool Echo