LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 972

PGMOL: Moss podjął dobrą decyzję


Jon Moss przyznał, że popełnił błąd prosząc sędziego technicznego, Martina Atkinsona, o sprawdzenie zapisu wideo w czasie rozgrywanego na Anfield meczu pomiędzy Liverpoolem i Tottenhamem, który w kontrowersyjnych okolicznościach zakończył się remisem 2:2.

Jednak komisja sędziowska stwierdziła, że sędzia podjął bezbłędną decyzję w przypadku pierwszego karnego dla Spurs.

Zawodnicy Liverpoolu sygnalizowali spalonego w sytuacji, w której Harry Kane przejął niewybitą przez Dejana Lovrena piłkę, a później był faulowany przez Lorisa Kariusa.

Rozmowa arbitra głównego z asystentem, Eddiem Smartem, została podsłuchana przez mikrofony znajdujące się przy murawie, to w niej Moss powiedział: - Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, czy Lovren dotknął piłkę celowo. Martin, czy coś widać na powtórce? Przyznaję karnego.

Korzystanie z telewizyjnych powtórek nie jest dozwolone w Premier League, a technologia VAR jest obecnie w fazie testów w rozgrywkach Pucharu Anglii.

Mimo to instytucja sędziowska jest zdania, że pomoc Atkinsona nie miała żadnego wpływu na to, jaką decyzję podjął arbiter, utrzymują, że Moss był przekonany, że Kane nie był na spalonym, ponieważ wcześniej piłki celowo dotknął zawodnik Liverpoolu.

- Jon Moss był ustawiony odpowiednio, by dostrzec celowy kontakt z piłką zawodnika Liverpoolu przed tym, jak została ona przejęta przez Harry’ego Kane’a w polu karnym. Następnie poprawnie ocenił sytuację, w której napastnik był faulowany przez Lorisa Kariusa - powiedział rzecznik PGMOL.

- Jednak przez wzgląd na to, jak szybko wszystko się działo nie był pewien, który z zawodników Liverpoolu dotknął piłki. Eddie Smart zauważył, że Kane znajdował się w tej sytuacji na spalonym i domagał się wyjaśnienia, czy Lovren rzeczywiście miał celowy kontakt z piłką.

- To pytanie wywołało chwilowe zamieszanie, ponieważ Moss wiedział, że któryś z zawodników Liverpoolu miał kontakt z piłką, nie wiedział jednak, czy był to akurat Lovren.

- Następnie zadał pytanie sędziemu technicznemu, Martinowi Atkinsonowi, zdaje sobie sprawę, że pytanie o powtórkę wideo było błędem. Atkinson nie odpowiedział na to pytanie, więc nie miał wpływu na decyzję arbitra.

- Wyciągając wnioski z zadanych pytań Jon wiedział, że zawodnik Liverpoolu, w tym wypadku Lovren, zagrał piłkę celowo i nie było w tej sytuacji spalonego. Przyznał karnego. Aby uniknąć wątpliwości Atkinson nie oglądał powtórki wideo i nie przekazał żadnych informacji do sędziów znajdujących się na boisku.

- To była ciężka seria decyzji do podjęcia w czasie rzeczywistym, a arbitrzy podjęli poprawną decyzję, że Kane nie był na spalonym, ponieważ piłki celowo dotknął Lovren, a następnie napastnik został sfaulowany, za co został przyznany rzut karny.

- Interpretacja tego, czy piłka została zagrana celowo skupia się na tym, czy zawodnik miał zamiar kopnąć piłkę, a nie to, gdzie ona się znalazła po jego zagraniu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (26)

Radbug 06.02.2018 10:07 #
Coraz bardziej się te ku*wy pogrążają. Ręka rękę myje.
hoster 06.02.2018 10:18 #
Najbardziej żałosne jest to, że nie ma ani słowa o tym jak drugi karny byl podyktowany po spalonym a o symulce już nie wspominając. Dziwie sie, że na koncu tego oświadczenia ta śmieszna komisja nie zamieściła gratulacji dla Kaena za 100 goli...
JeżykLFC 06.02.2018 10:24 #
Widać że oni wszystko interpretuje tak jak im wygodniej. A żebyście się w najlepsze spodnie zesrali
Norton 06.02.2018 10:52 #
Niech dalej robią takie cyrki. Wystawiają piękną opinię o całej lidze, lidze gdzie można oszukiwać a i tak wszystko później pozamiatają pod dywan. Idioci nie wiedzą że zwykłego kibica zniechęcają do oglądania Premier League?. Z kogo chcą zrobić durnia? . Chociaż w Hiszpanii też niezłe cyrki wyrabiają to jednak to nie jest to co w Anglii. Ja zawsze najbardziej ceniłem włoskich sędziów.
RedFulBad 06.02.2018 11:06 #
@Kamilpulawy6
Nie masz racji, miał wpływ ze spalonego, to spalony!
VersusVdoS 06.02.2018 11:14 #
Czyli jednak ten zapis o świadomym ataku na piłkę ma rację bytu... Ale że symulki nie widzieli to już trochę dziwne . I tak jak reszta mówi ciekawe ze o drugim nic się nie wypowiedzieli.
RedFan1892 06.02.2018 11:21 #
Moss ty ślepa kur...oooo!!!!!
mat19 06.02.2018 11:34 #
A temu frajerowi Kejnowi sie upiecze oczywiscie bo to Anglik. Gdyby to zorbil Suarez byloby 20 meczow zawieszenia.
Klopp12 06.02.2018 11:38 #
No comment..
Deadlock 06.02.2018 12:05 #
Miałem cichą nadzieję, że po kompromitacji Mossa coś się ruszy w sferze sędziowania w Premier League. Jednak według betonowych dziadków wszystko jest ok. Tylko klepać się po pleckach. Niby dlaczego nie? Wielki Kane wali 100 bramkę, wszyscy się podniecają jaki jest zajebisty i oto chodzi. A że arbiter okrada inny zespól?
Ważne, że reprezentant strzelił.

Federacja jest tak zakochana w sobie, ze nie widzi problemu jakimi są sędziowie. Olbrzymia kasa za transmisje, świetni gracze, kilku klasowych menedżerów - najlepsza liga świata. Tylko, ze sędziowie od paru lat zaczynają ustawiać kto będzie w top4. W meczach pomiędzy top6 różnice poziomu są zazwyczaj minimalne i jedna decyzja takiej łachudry decyduje o tym kto wygra. Patologia. Patologia, której nie chce widzieć federacja. Dopóki telewizja nie wymusi zmian to betonowe dziadki dalej będą udawać że wszystko jest ok.
Wioor 06.02.2018 12:09 #
No trudno, Panowie. Trzeba czekać na wprowadzenie VARu, na pewno będzie mniej kontrowersji.
Scofield1111 06.02.2018 12:31 #
No właśnie, dlaczego nie ma nic na temat drugiego karnego? A swoją drogą wiem, że Atkinson swoją dupę chronił, ale gdyby powiedział po powtórce ,, spalony i symulowanie" to co wtedy???
sebek1318 06.02.2018 12:32 #
Dla mnie bardziej kontrowersyjna sytuacja to ten drugi karny bo widać że nawet go nie dotknął
krzycho765 06.02.2018 12:37 #
Norton Zgadzam się mi też się odechciewa oglądać jak takie rzeczy się dzieją.
krzycho765 06.02.2018 12:38 #
A informacje o drugim karnym ? Ale przewały no nie wierze po prostu
Kuj 06.02.2018 13:23 #
Dla mnie to jakaś masakra czyli wychodzi na to że czasami lepiej w ogóle nie interweniować? Żenada i tyle.
sc0user 06.02.2018 14:00 #
Klub nie może jakiejś skargi złożyć na sędziowanie?
Przecież to jawna kpina. Nikt o tym 2 karnym nie mówi. Tylko o pierwszym, po którym nie padł gol więc fani nie są tacy źli o niego.

Całą czwórkę powinni zawiesić za takie coś.
Wgl co to za konsultowanie się z technicznym. W końcu jest ten VAR czy nie? Gwałt na oczach tysięcy osób.
AndyLFC 06.02.2018 14:19 #
Takie mamy durne przepisy... Czy dotknal pilki czy nie, czy nie dokladne wybycie bylo przez jego blad czy nie mial latwej mozliwosci wybicia... Czy podanie bylo adresowane do niego czy kogos innego.... Dla mnie powinno byc prosto, byl na spalonym i koniec, nie wazne czy pilka byla do niego czy nie do niego, czy ktos dotknal pilki czy nie dotknal... Przecież bedac juz na samej pozycji spalonej zmusza obroncow do interwencji, a obronca nie wie czy ktos jest na rowni z nim czy za plecami, bo musi patrzec jak pilka leci.... Ale przeciez FIFA i UEFA takimi glupotami sie nie zajmuje....

P.S drugi karny byl sluszny.
Wioor 06.02.2018 15:10 #
AndyLFC

Bądź proszę konsekwentny. Skoro spalony to spalony - a Lamela na takiej pozycji był, zanim dobiegał do piłki. :)
cezarkop 06.02.2018 17:29 #
Pomyłki sędziowskie to też element piłki nożnej,maksyma jest taka . Nie myli się ten kto nic nie robi ,czas przejść nad tym do porządku dziennego i zaakceptować takie sytuacje.Co mają powiedzieć Irlandczycy którzy przez gola strzelonego ręką nie pojechali na mundial.
shinjifaraday 06.02.2018 18:28 #
Przepis jest durny, ale jest - Lovren zagrywa piłkę, więc Kane nie jest na spalonym. Sędzia nie może stwierdzić "zagranie zgodne z przepisami, ale mi się nie podoba, a gwizdnę spalonego którego nie ma". Kontakt między Kariusem i Kanem był, Anglik wykorzystał go do granic możliwości. Problem nie tkwi w tym, że "nurkował", tylko w tym, że gdyby tego nie zrobił, sędzia nic by nie gwizdnął, bo tak teraz wygląda sędziowanie - trzeba upaść, żeby arbiter w ogóle pomyślał o użyciu gwizdka, nawet przy faulach. Tak, Karius faulował Kane'a - nie trafił w piłkę, napastnik nie ma obowiązku przeskakiwać nad wychodzącym bramkarzem który ewidentnie spóźnia się z interwencją. Gdyby to był nasz zawodnik, powiedzielibyście pewnie, że "sprytnie się zachował, dobrze, że wywalczył karnego".

Konsultacje z technicznym, o ile się orientuję, są dozwolone, o ile ten ostatni nie korzysta z powtórek wideo.

Ludzie, rozumiem, że kibicujecie naszemu klubowi całym sercem, ale to, co się tu wypisuje, naprawdę zakrawa na ślepy fanatyzm, a nie o to chodzi. Jedynym błędem przy obu sytuacjach z rzutami karnymi było nie zauważenie spalonego Lameli. Spalonego, który był na tyle minimalny, że widać go było po iluś powtórkach. Przypomnę tylko, ze zgodnie z obowiązującą wykładnią przepisów w razie braku pewności odnośnie spalonego sędzia liniowy powinien rozstrzygać daną sytuację na korzyść drużyny atakującej. Oczywiście, jeżeli mamy do dyspozycji VAR albo inne metody wyznaczania linii spalonego z bezbłędną precyzją, to drugi karny jest niesłuszny. I błagam, nie powtarzajcie bredni, że nie było tam kontaktu albo że Lamela nurkował.
https://twitter.com/AA_Richards/status/960226097303576576
Chyba że ktoś widzi tu brak kontaktu między nogami.
kalifLFC 06.02.2018 20:52 #
A to cwaniaki. Żeby jakoś sie wybronić poruszyli tylko temat pierwszego karnego z którego i tak nic nie wynikło bo Karius go obronił. Ale przyznać się do błędu że drugi był z kapelusza bo liniowy to fan kogucich nurków to już nie ma komu. ŻENADA
RedFulBad 06.02.2018 22:36 #
@shinjifaraday
Nie masz racji! Jak piłkarz ma wpływ na gry ze spalonego jest po prostu spalony! Czytaj regulamin FIFA!
Ex-Ref Mark Clattenburg Claims Both Tottenham Penalties Were Wrongly Awarded
https://www.si.com/soccer/2018/02/05/former-premier-league-referee-mark-clattenburg-claims-both-spurs-penalties-were-wrongly-awarded
shinjifaraday 07.02.2018 00:43 #
@RedFulBad
Naczytałem się wystarczająco dużo dyskusji dotyczących tego w ostatnim czasie. Jeżeli chcesz przerzucać się na "Bo były sędzia tak powiedział", to w zamian zaoferuję: "(...)former Premier League match official Dermot Gallagher says the correct decision was made."

Przede wszystkim jest jeden, wielki problem z tym, co napisałeś. Z przepisów dotyczących spalonego mamy następujące zdanie:
"A player in an offside position receiving the ball from an opponent who deliberately plays the ball (except from a deliberate save by any opponent) is not considered to have gained an advantage."
Kane znajdował się na pozycji spalonej. Dostał piłkę od Lovrena, który ją ZAGRYWAŁ. Nie było to "save", czyli ratowanie piłki, tylko nieudana próba zagrania. Wobec czego Kane "nie odniósł korzyści" z przebywania na pozycji spalonej, toteż zgodnie z przepisem nie można odgwizdać spalonego, gdyż Kane się na nim nie znajduje.

Jak już wcześniej pisałem, przepis jest cokolwiek durny i pozostawia ogromne pole do interpretacji - kiedy piłkarz "celowo zagrywa" piłkę, a nie "ratuje" jej? No i przede wszystkim: obrońca jest postawiony w sytuacji bez wyjścia - albo próbuje grać piłkę i ryzykuje, że przeciwnik nie znajdzie się przez to zagranie na spalonym, albo odpuszcza kompletnie i ryzykuje, że przeciwnik nie był na spalonym. Znacznie częściej kibic będzie narzekał, ze piłkarz "nie gra do gwizdka sędziego", więc Lovren podjął, teoretycznie, słuszną decyzję, która okazała się niefortunna przez niską jakość swojego zagrania.

Przepis jest skonstruowany tak, ze przebywanie na pozycji spalonej nie jest "wpływaniem na grę". Co zresztą często widać, gdy piłkarz stoi gdy jest zagrywana piłka, a wybiega jego partner nie będący na spalonym. To, ze Lovren zagrał piłkę, bo Kane był za nim, jest kompletnie nieistotne z punktu widzenia przepisów piłki nożnej. W momencie, kiedy Lovren zagrał piłkę, Kane nie mógł być na pozycji spalonej, ponieważ otrzymał ją od piłkarza Liverpoolu w wyniku jego ZAGRANIA.
Szpieg 07.02.2018 04:46 #
cezarkop - pomyłki sędziowskie to katastrofa dla piłki nożnej, a nie część gry. Trzeba to zmienić i nie przechodzić nad tym do porządku dziennego. Powtórki zawitają i skończy się ta farsa.
pawi 07.02.2018 07:29 #
Wie ktoś czy lamela zostanie ukarany za nurkowanie ?

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic