Benteke o dzisiejszym meczu

Christian Benteke jest zachwycony nastrojem w obozie Orłów, przed dzisiejszym meczem w którym Liverpool zmierzy się z Crystal Palace na Selhurst Park.

Napastnik jest przekonany, że drużyna może nabrać rozpędu po zwycięstwie nad Huddersfield Town dwa tygodnie temu i zdobyć wystarczającą ilość punktów w ostatnich siedmiu meczach, aby zakończyć sezon nad strefą spadkową.

- Czujemy się naprawdę dobrze, po naszej wygranej z Huddersfield, chłopcy są bardziej zmotywowani, wrócił nasz główny gracz, nasz skład posiada wystarczająco dużo jakości, aby utrzymać się w Premier League.

Wilfried Zaha wrócił do gry, po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, a Benteke nie ma wątpliwości, jaką różnicę robi skrzydłowy, kiedy tylko ma piłkę.

- Myślę, że na dzień dzisiejszy jest jednym z najlepszych skrzydłowych w Premier League, może zrobić wszystko, strzelić gola, odebrać piłkę, bardzo ciężko pracuje dla zespołu.

Większość naszej gry opiera się na nim i dlatego jest dla nas tak ważny, że trudno było nam zdobywać punkty bez niego. Zawsze absorbuje uwagę dwóch, czy trzech graczy, więc robi miejsce dla innych zawodników. Bylibyśmy wyżej w Premier League, gdyby był dostępny przez cały sezon.

Podczas dzisiejszego spotkania Benteke ma nadzieje poprawić swoją statystykę strzelecką którą jest rozczarowany. Napastnik musiał zmienić swoją rolę na boisku, lecz akceptuje to, gdyż ostatecznie wynik jest ważniejszy niż osobisty zysk.

- Jest to lekko frustrujące, ponieważ nie zdobywam tyle goli ile mogę, ale jestem bardziej zaangażowany w grę całego zespołu i próbuje pomóc chłopakom, wykonując ciężką pracę dla zespołu, zapewniając im dogodne sytuacje.

- Byliśmy w strefie spadkowej, menadżer chciał, abyśmy stali się solidniejsi i bardziej kompaktowi, więc nie myślę o tym, że muszę strzelić gola, ponieważ chcę tylko wygrywać. Każdy napastnik chce strzelać bramki, ale najpierw musisz pomyśleć o zespole, a potem o sobie.

27-latek zmierzy się z klubem, w którym spędził nieco ponad rok i nie żałuje swojego czasu na Anfield. Do dzisiejszej rozgrywki podchodzi, mając nadzieję, na zdobycie punktów.

- To będzie świetna gra, będzie dla nas dobrym sprawdzianem, jest to nasz ostatni mecz z klubem z czołowej 6, więc musimy cieszyć się meczem. Będzie ciężko, ale gramy w domu, więc wszystko jest możliwe.

- Nie żałuję, czasu spędzonego w Liverpoolu, ponieważ wszystko dzieje się z jakiegoś powodu, po prostu trzeba cieszyć się każdą chwilą i być częścią drużyny.