Shaqiri o wygranej z Man Utd

Liverpool pokonał Manchester United 3:1 w dzisiejszym spotkaniu 17. kolejki Premier League na Anfield. Xherdan Shaqiri, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych dopiero w 70. minucie, strzelił dwie bramki, zapewniając drużynie Jürgena Kloppa cenne trzy punkty.

- Żaden piłkarz nie jest zadowolony, gdy rozpoczyna taki mecz na ławce, to zupełnie normalne. W wyjściowym składzie jest miejsce tylko dla jedenastu zawodników. Menedżer zawsze chce podjąć najlepsze decyzje - stwierdził Szwajcar.

- Gdy już dostanę swoją szansę, to za każdym razem staram się wpłynąć na przebieg spotkania. Dzisiaj udało mi się strzelić dwie bramki w bardzo ważnym fragmencie meczu. Jestem zachwycony z tego powodu.

- To jest niesamowite zwycięstwo, rozegraliśmy udany mecz. W drugiej połowie mieliśmy znacznie więcej sytuacji od Manchester United - nieustannie próbowaliśmy trafić do siatki. Finalnie zdobyliśmy te trzy punkty w pełni zasłużenie.

- Statystyki mówią wiele o przebiegu tego starcia. Widać, że zależało nam na wygranej. To było intensywne 90 minut, ale potrafiliśmy sobie z tym poradzić. Mamy prawo być dumni.

- Początek tego sezonu jest fantastyczny w naszym wykonaniu - pobiliśmy kilka rekordów, co tylko to potwierdza. Ale musimy iść dalej, najważniejsza jest konsekwencja. Bez tego nie ma szans na jakikolwiek sukces.

- Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele udanych występów. Stać nas na to. To może być wyjątkowa kampania - zakończył 27-latek.