LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1357

Oceny według LFC.pl


Liverpool w niesamowicie ważnym starciu pokonał Manchester United 3:1 zapewniając sobie trzy punkty i powrót na fotel lidera. Dwie bramki zdobył Xherdan Shaqiri, który pojawił się na boisku w drugiej połowie.

WYJŚCIOWA XI

Alisson Becker – 6,5

Brazylijczyk nie był nękany strzałami rywali, jednak w jednej sytuacji popełnił błąd, który skutecznie wykorzystał Lingard. Z pewnością mógł się zachować lepiej w tej sytuacji. Reszta meczu pewna w jego wykonaniu.

Andrew Robertson - 8

Legendy mówią, że wciąż szturmuje lewą flankę na Anfield i przygotowuje się do posłania piłki w pole karne. Niezmordowany, z wielkim sercem do gry i niesamowicie waleczny Szkot. Jeśli dostajesz po meczu pochwałę od Jose Mourinho to naprawdę musiałeś zaliczyć nieziemski występ, ale do tego jesteśmy już przyzwyczajeni. Na mały minus wykonywane zbyt nisko rzuty rożne.

Virgil van Dijk - 7

Mierzący ponad metr dziewięćdziesiąt Lukaku wyglądał przy nim jak pięciolatek próbujący okiwać swojego ojca piłką plażową. W jednej sytuacji nie zdążył za Rashfordem, ale nic poważnego z tego się nie wywiązało. Próbował kilka razy strzałów z daleka, ale nieskutecznie.

Dejan Lovren -7

Lista kontuzjowanych środkowych obrońców Liverpoolu się wydłuża, ale Dejan zanotował dobry występ. Wraz z Holendrem skutecznie rozbijali akcje ofensywne podopiecznych Jose Mourinho, inna sprawa, że nie był ich zbyt wiele. Mniej widoczny od swojego kolegi w środku pola.

Nathaniel Clyne – 7

Wiele fanów niepokoiło się o występ Anglika po tak długiej przerwie, jednak nic bardziej mylnego. Świetnie poradził sobie z Rashfordem w większości sytuacji, kilka razy także podłączył się do akcji ofensywnych. W jednej akcji nie zdążył wrócić na swoją pozycję, co spowodowało lukę w obronie, którą nieskutecznie próbował uzupełnić Lovren, następnie zabrakło obrońcy w środku pola karnego i Lingard bez problemów mógł wykorzystać błąd Alissona.

Naby Keita - 7,5

Przez chwilę można było odnieść wrażenie, że na Merseyside wrócił Phil Coutinho. Świetnie wyprowadzał piłkę i napędzał większość ofensywnych akcji zespołu. Wywierał presję, starał się odbierać futbolówkę, ale co najważniejsze nie czekał na to, co zrobią jego koledzy, tylko brał ciężar gry na swoje barki. Świetny występ Gwinejczyka. Niepokoić może jedynie jego kondycja, został zmieniony kolejny raz przed końcem spotkania.

Fabinho - 9GRACZ MECZU

Tak wygląda światowej klasy defensywny pomocnik. Nękał zawodników Manchesteru, kasował każdą dobrze zapowiadającą się akcję, a co najważniejsze wykorzystywał swój świetny przegląd pola i często przyspieszał akcje zespołu. Popisał się świetną asystą przy bramce Mane, gdzie niejeden zawodnik odegrałby piłkę do tyłu, bądź najbliżej znajdującego się kolegi. Imponuje również siła strzału z dystansu jaką dysponuje Brazylijczyk. Jeśli utrzyma taką formę to z pewnością zostanie stałym bywalcem pierwszego składu.

Gini Wijnaldum - 6,5

Show w środku pola skradli Keita oraz Fabinho, ale Holender skutecznie uzupełniał środkowe trio. Praca jaką wykonywał była często niewidoczna dla postronnego obserwatora, ale jednak efektywna. Oddał trzy strzały na bramkę, jednak żadna z prób nie zakończyła się sukcesem.

Sadio Mane - 8

Miał udział przy dwóch z trzech bramkach Liverpoolu. Najpierw wykorzystał świetne podanie Fabinho, a następnie przedarł się skrzydłem w pole karne, gdzie do bezpańskiej piłki dopadł Shaqiri zdobywając drugą bramkę dla the Reds. Niemoc strzelecka ze spotkania z Napoli jest już przeszłością? Miejmy taką nadzieję.

Mohamed Salah - 6,5

Mo stać na wiele więcej, to nie ulega wątpliwościom. Często znajdował się przy piłce, jednak nie wynikało z tego nic ekstra, skutecznie podwajany i odizolowany od pozostałych kolegów, jeśli chciał się znaleźć w posiadaniu futbolówki, to musiał się po nią wycofać. Głęboko ustawiona defensywa Manchesteru uniemożliwiała mu przeprowadzanie szybkich kontrataków.

Roberto Firmino - 7

Brazylijczyk rozpoczął ten sezon bez przytupu, ale z każdym kolejnym spotkaniem przypomina Roberto, którego wszyscy znamy. Walczył o piłkę, zastawiał się ciałem, wywierał presję na rywalach i starał się rozgrywać piłkę. Po jego podaniu Shaqiri zdobył trzecią bramkę.

REZERWOWI

Jordan Henderson - brak oceny

Pojawił się w 84. minucie zmieniając Sadio Mane. Jego zadaniem było wzmocnić środek pola, co jednak nie było konieczne, bowiem Manchester United nie był w stanie tego dnia już zagrozić Liverpoolowi.

Xherdan Shaqiri - 8,5

Imponujące wejście na boisko, nie potrzebował nawet chwili, aby wczuć się w atmosferę tego starcia. Zawodnicy wyglądali przy nim jakby byli napędzani przed zwykłe baterie, podczas gdy Xherdan pomykał pomiędzy nimi jak króliczek z reklamy duracell. Przy obu bramkach miał nieco szczęścia, ale jakie to ma znaczenie? Zapracował na miano gracza meczu zapewniając Liverpoolowi trzy punkty, ale tytuł ten trafił do Fabinho ze względu na wkład w przebieg całego spotkania.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (9)

qbasiex 17.12.2018 15:07 #
Keita i Wijnaldum powinni zamienić się ocenami, Holender w świetny sposób regulował tempo, przytrzymywał piłkę i napędzał przednie trio. Keita musi popracować jeszcze nad skutecznością swoich ostatnich podań bo przynosiły marny skutek w tym meczu.
Juluz 17.12.2018 15:38 #
Alisson dostał 6.5, bo chociaż zawalił na całej linii przy jednej akcji, to resztę spotkania zagrał poprawnie. Henderson nie dostał oceny, bo niczego tak w zasadzie na boisku nie zrobił, można to potraktować jako wyjściową 6.
Maro3 17.12.2018 18:00 #
Też lubię Alissona, ale ocena 6.5 to nieśmieszny żart. Niczym pozytywnym się nie wykazał, a ocena wyższa niż wyjściowa i tylko o 0,5 niższa od Virgila, który zdominował Lukaku brzmi niepoważnie.
Juluz 17.12.2018 20:22 #
@ZnowuZbanujaLFC,
Tak oceniłem ja jego występ i średnio wpływ ma na moją ocenę to jak ktoś inny go ocenił, Hulus ocenił według własnego sumienia, Ty oceniasz także według własnego.

@Maro3,
Owszem zdominował, ale ile miał ku temu okazji? Lukaku do piłki wystartował może trzy czy cztery razy, nie mam pojęcia ile % czasu piłka znajdowała się na naszej połowie, ale obstawiam max 15. Z resztą zgubił raz Rashforda, ale obyło się bez konsekwencji.

Przeanalizowałem jeszcze raz sytuacje podbramkowe dla United i zgadzam się, że ocena Alissona została trochę przeze mnie zawyżona, niemniej byłoby to 6, nie 5,5.

edit: Oceny są według członka redakcji, więc chyba logiczne.
qbek1991 17.12.2018 23:48 #
Ja pozwolę sobie na polemikę przy ocenie Giniego. Napracował się w środku pola niemiłosiernie i fakt że na jego niekorzyść przemawiają słabe strzały ale jednak w tych sytuacjach się znajdował. Mane przy bramkach udział miał niezaprzeczalny lecz znowu irytowal momentami tym że jakby "nie widział/nie chciał widzieć" partnerów - przykład akcji gdzie Clyne Napier...przez całe boisko i piłki nie dostaje a Mane notuje prosta stratę... Dlatego jak dla mnie Mane i Gini na 7. A co do dyskusji nad notami - czy nie od tego są nasze komentarze? Ocena redakcji to subiektywna opinia tak jak i nasze
Eruanno 18.12.2018 02:55 #
Wg mnie Alisson o 0,5 za dużo, a Shaqiri o 0,5 za mało hmm... uwielbiam oby gości i chciałbym, żeby w każdym meczu grali tak mega zajebiście, że aż redaktorzy z LFC.pl będą Im dawać 10 z poczuciem niedosytu i myślami "kurde to i tak jest za mało za dzisiejszy mecz, ale w tym przypadku zabrakło już skali" :P ale co do uzasadnienia dlaczego dałbym Alissonowi o 0,5 w dół, a Shaqiriemu o 0,5 w górę

Co do Alissona to niestety ale popełnił błąd, można próbować zaklinać rzeczywistość i próbować wmawiać sobie, że to był tylko pech a nie błąd, ale jakby Karius (którego nie "lubię") tak zrobił, to wylałaby się w Jego kierunku ogromna fala *hejtu. Nie był to taki mega tragiczny błąd jak te dwa błędy Kariusa w finale LM w Kijowie, ba nie był to też tak mega arcy ważny mecz jak w przypadku Kariusa, no ale mimo wszystko niestety w dalszym ciągu byłby to błąd. Później oprócz tego błędu, to można powiedzieć że Brazylijczyk był praktycznie bezrobotny w tym meczu

Co do Shaqiriego, to patrząc po tym fragmencie "Zapracował na miano gracza meczu zapewniając Liverpoolowi trzy punkty, ale tytuł ten trafił do Fabinho ze względu na wkład w przebieg całego spotkania.", to mam wrażenie (oczywiście mogę się mylić!), że Fabinho został lepiej oceniony, ponieważ zagrał cały mecz, natomiast Shaqiri został ciut gorzej oceniony, ponieważ zagrał tylko +20 minut, co niestety nie do końca jest fair wobec Szwajcara. Jak by nie patrzeć, to właśnie Jego dwa strzały wylądowały w bramce MUłów i to właśnie On uratował nam bardzo ważne 3 pkt, gdy reszta naszych strzelców tylko obijała "autokar" zaparkowany w polu karnym MUłów
Eruanno 18.12.2018 03:12 #
Kurcze za szybko wysłałem komentarz :P

Co do tego hejtu, przy którym dałem " * ", to tylko chciałem dodać że Alisson, który uratował nam LM, który uratował nam bardzo dużo bardzo ważnych pkt w BPL, dzięki czemu aktualnie jesteśmy na 1 miejscu w tabeli, to absolutnie nie zasługuje nawet na najmniejszą falę hejtu. W przypadku Kariusa wygląda to jednak trochę inaczej hmm... jakby nie patrzeć, to jest to dalej jeszcze nasz piłkarz, więc nie powinien być obrzucany błotem, ale przez to jak się lansował (o czym mówił Didi Hammann... był tutaj na LFC.pl nawet artykuł na ten temat jakoś krótko po finale LM w Kijowie), przez niezliczoną ilość baboli i przez użalanie się nad sobą do dziś, że miał wstrząs mózgu itd itp, mimo że od maja minęło już bardzo dużo czasu, to jednak nie dziwię się niektórym fanom
Vepson 18.12.2018 09:31 #
Ile użytkowników tyle ocen...
Hulus 18.12.2018 14:20 #
Wszystko pasuje poza niedocenieniem Firmino. Dla mnie był jednym z najlepszych na boisku.

Pozostałe aktualności

Shearer: Mo może czuć się pokrzywdzony  (4)
28.04.2024 19:22, B9K, Liverpool Echo
Quansah po meczu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (9)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (45)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo
Moyes po remisie na London Stadium  (0)
27.04.2024 18:03, Wiktoria18, whufc.com
Reakcja Kloppa po remisie z West Hamem  (7)
27.04.2024 17:36, Bartolino, liverpoolfc.com
Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy  (3)
27.04.2024 16:33, Loku64, Liverpoolfc.com