Stu: Każdy z nas będzie gotowy

Historia podpowiada Danielowi Sturridge'owi, iż każdy członek kadry Liverpoolu powinien być w gotowości bojowej, kiedy 1 czerwca the Reds spróbują wywalczyć swój 6 Puchar Europy w historii, przy okazji konfrontacji z Tottenhamem.

Jürgen Klopp przy okazji rewanżowego meczu z Barceloną w półfinale Ligi Mistrzów, wobec nieobecności kontuzjowanych Mo Salaha i Roberto Firmino, musiał skorzystać z usług rezerwowego - Divocka Origiego, który rozegrał wyśmienite zawody, strzelając 2 gole przyczynił się do fantastycznego come backu gospodarzy, okraszonego awansem.

Sturridge zdaje sobie sprawę, że bardzo ważne jest przygotowanie mentalne zawodników, a także, by każdy z siedzących na ławce rezerwowych był gotowy do wejścia na boisko o każdej porze.

- Aby odnieść sukces musisz posiadać w zespole grupę zawodników, w której każdy jest w stanie odegrać swoją rolę na boisku - powiedział były reprezentant Anglii.

- Wystarczy, że popatrzysz wstecz na rozmaite finały, które były rozgrywane na przestrzeni ostatnich lat. Wielokrotnie na boisku pojawiali się piłkarze, którzy nie decydowali wcześniej jakoś mocno o wynikach zespołu, lecz w tym jednym najważniejszym spotkaniu stawali się absolutnymi bohaterami.

- Z tej perspektywy uważam, iż niezwykle istotne jest, by każdy był maksymalnie dobrze przygotowany do gry. Będzie nam to niezwykle potrzebne, jeżeli chcemy odnieść sukces za tydzień.

- Jako zespół chcemy uczynić następny krok w swoich karierach. Potrzebujemy trofeum i zrobimy wszystko, by przywieźć puchar do Liverpoolu.

- Brałem już udział w finałowych spotkaniach zarówno w barwach Liverpoolu, jak i Chelsea. Te mecze mają to do siebie, iż praktycznie nigdy jednemu zespołowi nie udaje się zdominować drugiego. Niekiedy decydującą szczegóły, łut szczęścia, tego również możemy potrzebować - podsumował Stu.