LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 949

Fabinho o roli Firmino w transferze


Fabinho opowiedział, jaką rolę w jego letnim transferze z AS Monaco do Liverpoolu odegrał jego rodak - Roberto Firmino. The Reds kilka dni po porażce w finale Ligi Mistrzów z Realem, potwierdzili zakup wartego 40 milionów funtów pomocnika.

- Pamiętam, że po jednym z moich występów w barwach Monaco z Marsylią, gdzie zaliczyłem dobry mecz, w którym strzeliłem nawet bramkę, napisał do mnie Roberto Firmino i zaczęliśmy rozmawiać.

- Powiedział, że Jürgen pytał o mnie, jakim jestem człowiekiem etc. Później wymieniliśmy jeszcze kilka wiadomości, zadałem mu parę pytań o Liverpool i przez jakiś czas zapanowała cisza.

- Niedługo później the Reds skontaktowali się z moimi agentami, którzy uświadomili mi duże zainteresowanie ze strony Liverpoolu. Później doszło do spotkania z Kloppem. Dyskutowaliśmy o jego pomysłach na swój zespół, taktyce, etyce pracy, czy treningu fizycznym.

- Moje zainteresowanie całym tematem rosło, gdyż zawsze powtarzałem, że opuszczę Monaco i odejdę tylko do zespołu, który mocno będzie o mnie zabiegał.

- Byłem niezwykle szczęśliwy, że Liverpool chce mnie w swoich szeregach. Uzmysłowiłem sobie, że to będzie właściwy wybór w mojej karierze. Praktycznie tuż po finale Ligi Mistrzów podpisałem kontrakt.

25-latek początkowo nie otrzymywał wielu szans na grę i był bardzo powoli wdrażany do zespołu. Brazylijczyk przeszedł podobną drogę co Andy Robertson i Alex Oxlade-Chamberlain, którzy również potrzebowali czasu, by 'odpalić rakiety'.

Z biegiem czasu Fabinho stał się bardzo ważnym członkiem składu i stoi teraz przed dużą szansą występy w pierwszym składzie podczas finału Champions League w Madrycie.

- Występowałem niemalże w każdym meczu w ramach przygotowań przedsezonowych. W moim odczuciu spisywałem się w nich dobrze, dlatego spodziewałem się, iż zacznę grać nieco wcześniej w meczach o punkty.

- Chłopaki powiedzieli mi, żebym wyluzował i zobaczył, jak sytuacja klarowała się w przypadku Robbo, czy Oxa.

- Zachowałem spokój i starałem się wdrożyć szybko do wymagań nowej ligi i intensywności gry, jaka cechuje Premier League.

- Po pewnym czasie dostałem szansę od Kloppa i mogłem pokazywać swoją wartość i potwierdzić, że mogę być ważną częścią drużyny - podsumował Fabinho.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Paviola 30.05.2019 13:34 #
Właśnie dlatego nie przepadam za tą nacją i wolę Argentyńczyków czy Urugwajczyków. Oni pójdą do klubu który ich przekona celami czy pensją chociaż nie będzie żadnego rodaka, a Ci nie. Patrzę na PSG i jeszcze bardziej się do tego przekonuje. Dlatego chociaż chciałbym by klub kupił np Felipe Andersona to nie chciałbym chyba kolejnego Brazylijczyka by zaczęli robić jakieś bunty czy coś, mimo iż Ali, Firo i Fab to wzorowi zawodnicy to jednak dalej pamiętam akcje jednego małego zdrajcy.
TejO 30.05.2019 15:31 #
@Paviola
Nie ma co oceniać wszystkich przez pryzmat jednego (w przypadku Liverpoolu) incydentu.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic