LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1171

Klopp po starciu z Napoli


Po wtorkowej porażce z Napoli (0:2) w meczu Ligi Mistrzów, na pomeczowej konferencji prasowej Jürgen Klopp wyraził przekonanie, że Liverpool zasłużył w tym meczu na coś więcej.

The Reds doświadczyli pierwszej porażki w sezonie 2019/20, po tym jak mecz rozpoczynający ich batalię o obronę tytułu Ligi Mistrzów, zakończył się porażką 0:2 na Stadio San Paolo w Neapolu. Bramki dla włoskiej drużyny w późnej części spotkania zdobywali Dies Mertens oraz Fernando Llorente.

Jednakże czy pomimo porażki Klopp dostrzega jakieś pozytywy? Poniżej przedstawiamy Państwu podsumowanie najważniejszych kwestii omówionych przez niemieckiego trenera w związku z trudnym spotkaniem przeciwko ekipie Carlo Ancelottiego...

O przemyśleniach dotyczących wyniku i gry jego drużyny...

Z pewnością zagraliśmy dużo lepiej niż rok temu, gdy przegraliśmy 0:1. Mieliśmy sporo dobrych momentów, podczas których zdawało się, że to my kontrolujemy przebieg tego spotkania. Odbieraliśmy piłkę, wygrywaliśmy pojedynki o nią i wychodziliśmy z kontrą. Obie drużyny okazały sobie dużo szacunku. W meczach przeciwko tak silnym drużynom, czasem należy zagrać nieco bardziej oszczędnie. Obie strony włożyły w to starcie mnóstwo pracy. Wydaje mi się, że druga połowa była odrobinę bardziej szalona. Następowała fala kontrataków, a później jakaś strata w polu karnym i wszyscy musieli się wracać. Kiedy zaczynaliśmy kontrolować spotkanie to akurat straciliśmy bramkę na 0:1. To odmieniło obraz gry. Akceptujemy ten wynik, nie mamy z tym problemu. Jesteśmy wobec siebie bardzo krytyczni i dlatego z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że to nie był super występ w naszym wykonaniu. Daliśmy z siebie wszystko na terenie Napoli - wydawać się jednak może, że nie do końca, ponieważ nie zdobyliśmy gola. Mogliśmy mieć przynajmniej jeden punkt, ale go nie mamy z powodu tego rzutu karnego... jestem pewien, że będzie mnóstwo różnych opinii na ten temat. Sam osobiście uważam, że gdy piłkarz wywraca się zanim nastąpił kontakt, to karnego nie ma. Jednak nie możemy tego zmienić. Idziemy dalej. To wszystko.

O niewykorzystaniu VAR'u, by zweryfikować sytuację z rzutem karnym...

Słuchajcie. W zeszłym tygodniu po starciu z Newcastle, powiedziałem, że gdyby taka sytuacja miała ostatecznie duży wpływ na wynik, to z pewnością bym o tym dyskutował. Teraz miała i mógłbym długo się nad tym rozwodzić jednak wyszedłbym na frajera, który nie potrafi przegrywać. A nim nie jestem. Może nie potrafię przegrywać w najlepszym stylu na świecie, ale też nie jestem w tym taki zły. Decyzja została podjęta przez człowieka. Popatrzcie na powtórki, zobaczycie wszystko co macie zobaczyć. Co mam więcej powiedzieć o tej sytuacji? Miała duże znaczenie i tyle. Już tego nie zmienimy.

O tym jak daleko może zajść Napoli w tej edycji Ligi Mistrzów...

Sprawa wygląda tak, że mogą nawet wygrać te rozgrywki. Jeśli masz odpowiedni plan i odpowiednią ekipę, która oni mają, to możesz tego dokonać. Z własnego doświadczenia wiemy, że nie trzeba być najlepszą drużyną na świecie, aby wygrać w Lidze Mistrzów. Musisz po prostu znaleźć się w odpowiednim dla siebie momencie, czasem będzie ci potrzebne szczęście. Czasem dwóch facetów stwierdzi, że jest karny i musisz się nauczyć radzić z takimi sytuacjami.

O tym czy Napoli było lepiej przygotowane fizycznie, ponieważ później zaczęło ligowy sezon...

Muszę przyznać, że te wasze pytania czasem są całkiem sporym wyzwaniem. Wydaje mi się, że facet ze Sky Italia powiedział mi, że Napoli było znacznie lepszą drużyną. Możliwe, że oglądaliśmy inne mecze. Teraz pytacie o to czy byliśmy zmęczeni. Którzy zawodnicy mieli skurcze? Kto częściej leżał na murawie? Zawodnicy Liverpoolu czy Napoli? Jasne, że przy pierwszej lub drugiej bramce wyglądali znacznie lepiej fizycznie. To norma, w takich momentach dostajesz niesamowicie duży zastrzyk energii. Jednak tak naprawdę to nie można powiedzieć, że jedna z drużyn była bardziej wypoczęta. W spotkaniach takie jak to, gdy obie ekipy wyraźnie ze sobą rywalizują, pewne sytuacje są zupełnie normalne. Nie mieliśmy żadnych problemów w związku z przygotowaniem fizycznym. Problemem był raczej brak skuteczności. W życiu jest tak, że gdy spotykają cie same dobre chwile to możesz biec niemal cały czas. My dobrych chwil nie mieliśmy zbyt wiele tego wieczoru. Napoli dostało bodziec, który pozwolił im przeć do przodu.

O tym czy wynik będzie miał duże znaczenie w kontekście wyjścia z grupy...

Oczywiście mam nadzieję, że nie. Dajcie nam parę meczów na zmianę sytuacji w tabeli. Na ten moment Napoli ma przewagę, jednak mamy mnóstwo spotkań przed sobą. To dopiero początek.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (15)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (0)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (11)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com